[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Prawdopodobnie na chuście tej, której oddaje się cześć wznanym kościele w południowej Europie, pozostały odciśnięte rysy twarzy Jezusa.Wartość odczytuwynosiła aż 1000 stopni biometru.Dr Brunler przyznał, iż jest możliwe, że relikwia ta nie jestprawdziwa lub też odczyt mógł być ubarwiony jego własną Wewnętrzną reakcją, jednak  jak mipowiedział  skłonny był przyjąć granicę ziemskiej ewolucji do około 1000 stopni; dalej następujemoment przejścia, kiedy człowiek dochodzi do swego ostatecznego przeznaczenia.Okazało się, że spośród największych ludzi przeszłości, których podpisy zbadano i dokładnieporównano wyniki odczytów, najwyżej rozwiniętą osobowością w sensie ewolucji był malarz, pisarz iwynalazca, wielostronny geniusz Leonardo da Vinci.Jego odczyt wynosił 725 stopni.Poniżej tejwartości znalezli się inni wielcy malarze, następnie wielcy kompozytorzy, pisarze i politycy, a za niminaczelni wodzowie i generałowie.Również ludzie nauki mieli podobnie wysokie wartości.Osoby posiadające mniej niż 450 stopni biometru prawie nigdy nie doszły do trwałej sławy.Zredniaosobowość w Europie i Ameryce wskazuje około 250 stopni, podczas gdy ludzie w krajach słaborozwiniętych osiągają około 225 stopni.Najniższe odczyty, około 118 stopni, pochodzą od ludziumysłowo niedorozwiniętych.Biometr rejestrował również  rodzaj osobowości", jednak nie w centymetrach odczytu ani w innychmierzonych wartościach, jak w przypadku inteligencji.Gdy wahadełko reagowało wychyleniamikolistymi, wówczas  w zależności od ruchu w lewo lub w prawo  wskazywało, czy badana osobabyła rodzaju konstruktywnego, czy była ona w gruncie rzeczy  dobra", czy też  zła".Również wolazostała zmierzona i wskazana za pomocą prostoliniowych wahań, które odbywały się na lewo lubprawo od prostopadłej linii narysowanej na płycie biometru.Pytanie, dlaczego podpisy wykazują takie same wychylenia, a przede wszystkim taką samą ichamplitudę jak ciało czy duch piszącego, znalazło dopiero zadowalającą odpowiedz w teorii niciwidmowych.Niższe Ja operatora biometru  wysuwa swój palec" i podąża po nici aż do momentuskontaktowania się z osobą, do której podpis należy, obojętnie czy ona żyje, czy też już dawno zmarłai egzystuje jako duch.Przyjmując wyjaśnienie Huny, że niższe Ja za pośrednictwem widmowej nici może znalezć i zmierzyćwłaściciela podpisu również wtedy, gdy on nie żyje, znowu znajdujemy potwierdzenie tezy, iżpomiarom zostało poddane nie ciało fizyczne, lecz  świadomość" lub  dusza".Co więcej, mamydowód, ze Inteligencja i charakterystyczne cechy osobowości ugruntowane są w  jestestwach", któretworzą człowieka i egzystują po jego cielesnej śmierci.Wniosek ten uprawnia nas do przyjęcia tezy, żeaby wyjaśnić fakt ewolucji, musimy przyjąć Istnienie reinkarnacji.Chciałbym zamieścić tutaj kilka uwag dotyczących moich osobistych doświadczeń z biometrem.Gdypodpis przeznaczony do sprawdzenia przymocowany był klamrą na jednym końcu liniału, a prawąręką trzymałem gotowe do wychyleń wahadełko ponad płytą biometru, początkowo nic się nie działo.Siedziałem odprężony, ale ze skupioną uwagą, i czekałem.Po 20-30 sekundach wyczułem słabewrażenie w okolicy jamy żołądka i wahadełko zaczęło kołysać się jakby z własnego napędu.Powoliprzesunąłem liniał, by podpis zbliżył się do płyty, nad którą kołysało się wahadełko.Najpierw nastąpiłypodstawowe wychylenia; po chwili ustały, a ja przesunąłem podpis jeszcze bliżej.Był teraz w punkcie,w którym szuka się najwyższego stopnia inteligencji.Nadal przybliżałem podpis, a wahadełko kołysałosię ukośnie do prostopadłych linii, które naszkicowane były w prawym rogu płyty w stosunku do liniału.Kiedy osiągnięta została właściwa odległość, wahadełko coraz bardziej zmieniało kierunek wahań, ażwreszcie ustaliło się na kierunku prostopadłym.W takim momencie czułem zwykle lekkie drgnięcie wnadgarstku i wahadełko przestawało się kołysać.Odczytałem na liniale linię jego przecięcia się z płytą.Pomiar został zakończony i można go było zapisać.Przyjdzie kiedyś dzień, kiedy całkiem naturalnie będziemy używali biometru, aby sprawdzić rodzajosobowości i stopień Inteligencji naszych dzieci.Rodzaj osobowości, który leży poniżej normalnegostanu, będzie można w istotny sposób polepszyć i pomyślnie wyćwiczyć wolę.Wówczas będziemymogli ustawić rozwój naszych dzieci w szczególnie korzystnym dla nich kierunku.Skoro poziominteligencji w ciągu jednego życia podwyższa się tylko o jeden lub dwa stopnie, można zachęcićdziecko do wyuczenia się zawodu, który najlepiej pasuje do jego zdolności umysłowych.Przy pracy z biometrem istnieje Jeszcze kilka punktów, które należałoby wyjaśnić.W systemieodczytu Brunlera brakuje miejsca dla talentów naturalnych, takich jak talent do muzyki, sztuki czymechaniki.Należy zbadać, czy dziecko je posiada, aby na przykład dziecku bez słuchu muzycznegozaoszczędzić muzycznego wykształcenia, a zamiast niego dać inne, odpowiadające jegospecyficznym predyspozycjom.Najwspanialsze jest jednak to.iż za pomocą biometru będzie można kiedyś zmierzyć niższe i średnieJa i dokładnie stwierdzić naturę i stopień rozwoju obu tych świadomości.A może nawet zdołamykiedyś zmierzyć Wyższe Ja.Być może zmierzymy także stopień przeszkód i trudności, które wynikająz kompleksów lub opętańczych wpływów [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •