[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Niejedna z ich przedwczesnych ocen okazała się fałszywa.Nowe materiały przesłane przez Global Surveyora stworzą pokusę wyciągania nieprzemyślanychwniosków.%7ładne zdjęcie Twarzy nie zakończy kontrowersji z powodu kilkunastu innychniezwykłych obiektów w tym regionie Marsa, na podstawie których sformułowaliśmy wnioskistatystyczne. Mam nadzieję, że zamknęliśmy tę sprawę raz na zawsze"W ciągu kilku następnych dni prasę całego świata zalały komunikaty NASA, zaprzeczająceistnieniu jakiejkolwiek Twarzy na Marsie.Towarzyszyły im oceny ekspertów, takich jak MichaelCarr ze Służby Geologicznej Stanów Zjednoczonych. Jest to naturalna formacja geologiczna.Mam nadzieję, że zamknęliśmy tę sprawę raz na zawsze".Ale stwierdzenie to, podobnie jakkomunikat Malina - To nie jest twarz" - może się okazać nieco przedwczesne.Spór bowiem wcale się nie zakończył, a wprost przeciwnie: rozgorzał jeszcze silniej.To jest twarzRichard Hoagland na przykład zlekceważył zapewnienia NASA i Malina i ogłosił: To jesttwarz!".Logiczne wydają się argumenty, że zniszczona działaniem żywiołów rzezba będzie tymmniej przypominać twarz, im bardziej się do niej zbliżymy.Mnożyły się wątpliwości.Niektórzy zauważyli, że Twarz została sfotografowana wczesnym rankiem 5 kwietnia, a doanalizy przystąpiono dopiero 6 kwietnia o godzinie 9.00, zatem zdjęcie spoczywało spokojnie wbazie danych projektu przez całą noc, aż do następnego dnia roboczego.Gdyby ktoś chciał,mógłby wykorzystać ten czas, żeby dokonać zmian w prezentowanym materiale.Dziwne jest też to, że NASA w pośpiechu opublikowała pierwszą fotografię Twarzy, najmniejreprezentatywną i najbardziej niezgodną z materiałami przesłanymi przez Vikinga.Gazety raczej nie wspominały o pracach Zespołu Badawczego Marsa i rzadko podawałyinformacje o tym, że Twarz jest tylko jednym z wielu niezwykłych obiektów Cydonii, i to wcale nienajważniejszym.Prasa skupiła się na radosnym obnażaniu naiwności entuzjastów UFO i zwolen-ników teorii spiskowych, których - jak słusznie przewidzieli dziennikarze - nowe dowody i tak niezniechęcą.A Twarz - nawet w postaci ukazanej na najnowszych zdjęciach - i tak pozostaje anomalią.McDaniel pyta: Może to nie jest twarz, ale w takim razie co?".Wiele rysów odkrytych dziękipowiększeniu komputerowemu oryginalnych zdjęć z Vikinga potwierdziło się, na przykład gałkaoczna" zauważona przez DiPietra i Molenaara, oraz pręgi nad oczami, które dostrzegł Carlotto.Jeśli nawet są to naturalne, choć dziwne cechy ukształtowania powierzchni, wskazują one, że inneobiekty na terenie Cydonii także istnieją naprawdę, takie jak szczegóły Fortu, rozkład wzniesień ikąty piramidy D&M.Ponieważ jednak to właśnie Twarz zwróciła uwagę naukowców na Cydonię, jej zdemaskowanie" przekreśliło całą hipotezę o sztucznym pochodzeniu obiektów na Marsie woczach tych, którzy uważali - błędnie zresztą - że to Twarz była głównym argumentemzwolenników koncepcji.Zanim ją jednak odrzucimy, powinniśmy poczekać na lepsze zdjęcia114innych zagadkowych obiektów w rejonie Cydonii.Może się bowiem okazać, że starania, które podjęła NASA, aby położyć kres rozważaniom oTwarzy, doprowadziły do stworzenia męczennika.Widać już pewne oznaki sprzeciwu wobecuporczywie lansowanej przez agencję naturalnej" interpretacji.14 kwietnia 1998 roku na stronieinternetowej Hoaglanda ukazał się taki oto komentarz doktora Toma van Flanderna, astronoma zamerykańskiego Obserwatorium Morskiego (US Naval Observatory): Uważam, że nie ma jużmiejsca na wątpliwości co do sztucznego pochodzenia Twarzy, a w mojej trzydziestopięcioletniejkarierze naukowej nigdy jeszcze nie wysnułem wniosku, że coś nie budzi moich wątpliwości".Okres próbnyW debacie o pochodzeniu obiektów na Marsie nieustannie powraca kwestia, czy zdjęcia zGlobal Surveyora, które widzimy, nie zostały spreparowane.Wątpliwości takie są całkowiciezrozumiałe, jeśli pamiętamy o oskarżeniach Wolpe'a i Raporcie Brookingsa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]