[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Krążyły plotki, że Dexternależy do tajemniczej grupy ludzi, pracującej dla ministra sprawwewnętrznych, zwalczającej zagrożenia porządku prawnego w Anglii.Wojna zNapoleonem zwróciła uwagę wszystkich na niebezpieczeństwa grożące zzewnątrz, ale równie ważne były sytuacje grożące wybuchem niepokojówwewnętrznych.Dziwiło ją teraz, że gdy Dexter po raz pierwszy pojawił się na przyjęciuw Cole Cort, nie wzbudził jej zainteresowania, choć zapamiętała, że jest bardzoprzystojny.Tego nie sposób było nie zauważyć, miał bowiem włosyciemnoblond ze złocistym połyskiem, niemal szafirowe oczy i wyraziste rysytwarzy.Zakochały się w nim natychmiast wszystkie służące.Laura byłaprzyzwyczajona do tego, że na balach uchodzi za osobę pospolitej urody, więcw najśmielszych marzeniach nie przyszłoby jej do głowy, że zwróci uwagę takatrakcyjnego mężczyzny jak Dexter Anstruther.36RS Powoli jednak i całkiem dla siebie niezauważalnie myślała o nim inaczej.Dostrzegła, że jest troskliwy, uprzejmy i potrafi słuchać, a ponieważ mąż jącałkowicie lekceważył, zainteresowanie Dextera podziałało uwodzicielsko.Laura spędzała z nim dużo czasu i nawet nie zauważyła, kiedy się zakochała, apotem było już za pózno, aby zamknąć przed nim serce.Mimo to broniła się przed uczuciem ze wszystkich sił.Potajemne związkiz Glory musiała utrzymać w sekrecie za wszelką cenę.Poza tym nie tylko byłastarsza od Dextera o osiem lat, lecz również miała męża, pozycję księżnej ipowszechnie uważano ją za filar miejscowej społeczności.Istniało mnóstwopowodów, dla których ta nierozważna namiętność do Dextera była całkiempozbawiona perspektyw, Laura starała się więc go ignorować, oczywiście naile mogła.Pewnego popołudnia Dexter zastał ją samą, a ona akurat przeżywała nietylko zdradę i porzucenie przez Charlesa, lecz również utratę drogiejprzyjaciółki.Pocieszył ją i od tej pory całkowicie zawładnął jej sercem.Nawetnie wiedziała, kiedy pokrzepienie zamieniło się w pożądanie, a potem wnamiętność.To było dla niej pełne zaskoczenie, znalazła się na nieznanymsobie terenie.Rankiem gorączka ją opuściła i wtedy zobaczyła swoje zachowanie wzupełnie innym świetle.Przecież przed Dexterem ukryła działalnośćprzestępczą.To jednak nie było najgorsze przewinienie.Dopuściła sięmałżeńskiej niewierności i odebrała niewinność człowiekowi o osiem lat odniej młodszemu!Nie była przyzwyczajona do zmysłowych rozkoszy, ta noc była więc dlaniej prawdziwym objawieniem, ale również czymś wyjątkowo niewłaściwym.Niepokoiło ją też, że kiedy Dexter błagał ją, by z nim uciekła, zostawiając37RS Charlesa i wszystkie swoje smutki, propozycja wydawała się jej wyjątkowopociągająca, choć wiedziała, że nic gorszego nie mogłaby zrobić.Wciąż miała przed oczami twarz Dextera.Było w nim tyle entuzjazmu inadziei, tyle promiennego zapału, że przypomniała sobie czasy wczesnejmłodości.W tym momencie poczuła się tak, jakby te osiem lat było całymwiekiem.Wiedziała, że jeśli przyjmie jego propozycję, nieodwracalnie złamiemu życie.Dla młodego mężczyzny rozpoczynającego karierę, bez pieniędzy ikoneksji, kapitałem było dobre nazwisko i uczciwość, więc ucieczka zzamężną księżną, znacznie od niego starszą, oznaczałaby klęskę życiową.Potakim skandalu nie pozbierałby się nigdy.Dlatego go wyrzuciła.Nie zrobiła tego subtelnie.Celowo zachowała się okrutnie, uznałabowiem, że gdyby przedstawiła mu swoje racje, próbowałby ją przekonać, aona by uległa.Uraziła go głęboko, przy okazji zaś złamała serce nie tylkojemu, lecz i sobie.Stworzyła wrażenie, jakby była niewierną rozpustnicą.Iteraz, cztery lata pózniej, znów musiała odesłać go z niczym, wciąż wprzeświadczeniu, że jest hipokrytką i ladacznicą.Wstała i nerwowo obeszła pokój.Za pierwszym razem sądziła, że todefinitywny koniec ich znajomości.Nie przypuszczała nawet, że owocem tegonamiętnego spotkania stanie się jej śliczna i nieoceniona córka Harriet.Dużo czasu minęło, nim zorientowała się, że jest przy nadziei.Początkowo sądziła, że zatrzymanie krwawienia jest skutkiem licznych trosk, zjakimi się borykała.%7łoną Charlesa była dziesięć lat i przez ten czas stopniowodochodziła do wniosku, że nie doczeka się dzieci.Bolała nad tym, aczkolwiekprawdopodobnie nie było innego powodu niż ten, że Charles niechętnie i naderrzadko odwiedzał ją w łożu.Kiedy zaszła w ciążę, nie miała porannychmdłości i jezdziła konno aż do szóstego miesiąca.Teraz zadała sobie pytanie,czy może nie chciała przyjąć do wiadomości swojego stanu, czy raczej wręcz38RS przeciwnie, tak długo na to czekała, że bała się ulec złudzeniu.Tak czy inaczejnie wspominała o ciąży ani słowem, póki jej przyjaciółka Marie Falconerdelikatnie ją o to spytała.Wtedy Laura przyznała się, że dziecko nie jestCharlesa.Rosnące w niej dziecko było takim skarbem, że panicznie się bała, byktoś lub coś mu zagroziło.A potem przyjechał Charles i właśnie to zrobił.Przysiągł, że natychmiast po urodzeniu odbierze jej bękarta, urządził wielkąawanturę, pobił ją i zepchnął ze schodów.Laura zamknęła oczy, chcąc odsunąć od siebie wspomnienie tejstraszliwej sceny.Powiedziała sobie stanowczo, że nie wolno jej do tegowracać.Charles nie żył i jego nienawiść nie mogła już nikomu zaszkodzić.Onajednak wciąż trwała w zamęcie i wiedziała, że jego przyczyną jest Dexter.Niespodziewała się, że kiedykolwiek przyjedzie do Fortune's Folly [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •