[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pan Rovira i Trias dodaÅ‚:- Panowie redaktorzy  Diario de Barcelona , znacie Barcelo-nÄ™.I proszÄ™ sobie wyobrazić to, co wymyÅ›liÅ‚ pan Cerdà.Pobudzo-ny pomysÅ‚em, że każdy mieszkaniec bÄ™dzie miaÅ‚ pojazd do swojejdyspozycji, wyobraziÅ‚ sobie ulicÄ™, powiedzmy Aragon, o szeroko-Å›ci - bagatela! - pięćdziesiÄ™ciu metrów, żeby mogÅ‚y siÄ™ po niejporuszać jednoczeÅ›nie wszystkie te pojazdy.PięćdziesiÄ…t me-trów! I nie decydujemy o tym w Barcelonie, wszystko to zostanienam narzucone przez Madryt.Redaktorzy przestali pracować, żeby posÅ‚uchać uważnie szefa.Pan Rovira, razem z panem Molina, zostaÅ‚ nagrodzony w konkur-sie ogÅ‚oszonym przez RadÄ™ MiejskÄ… w celu wybrania najlepszegoprojektu Ensanche, który to konkurs zostaÅ‚ otwarty dla publicz-noÅ›ci od dwudziestego siódmego pazdziernika 1859 roku.AlewyglÄ…daÅ‚o na to, że nagroda na nic siÄ™ zdaÅ‚a.Madryt pragnÄ…Å‚ na-rzucić projekt Cerdy, z którym rozmawiaÅ‚em niedawno na górzeMontjuïc.Wielkie grupy ludnoÅ›ci uważaÅ‚y to za niesprawiedliwość i za-mach na uczucia barceloÅ„czyków, choć ja wiedziaÅ‚em, że w gÅ‚Ä™bijest coÅ› jeszcze.WÅ‚aÅ›ciciele gruntów przyszÅ‚ego Ensanche widzie-li, że zaszkodzi to ich interesom.Zabudować tylko pięćdziesiÄ…t procent ich posesji i zlekceważyćdrugÄ… poÅ‚owÄ™.!- Trzeba dobrze wyjaÅ›nić to wszystko - rozkazaÅ‚ redaktor na-czelny.- ZamieÅ›ciliÅ›my inne opinie, tÄ™ wiÄ™c trzeba również za-mieÅ›cić.258 Wszyscy redaktorzy pracowali niemal Å‚okieć w Å‚okieć przy jed-nym, bardzo dÅ‚ugim stole, oÅ›wietlonym dwiema lampami.Nor-malnie sÅ‚ychać byÅ‚o w redakcji, tej Å›wiÄ…tyni prawdy, jedynie naszkaszel i skrzypienie naszych piór, jako że nigdy nie sÅ‚ychać byÅ‚onaszych gÅ‚osów domagajÄ…cych siÄ™ podwyżki.Ale owego wieczoru,wraz z wejÅ›ciem pana Roviry, redaktorzy zaczÄ™li siÄ™ burzyć i ist-niaÅ‚y poważne powody, by myÅ›leć, że jest to poczÄ…tek rozkÅ‚aduspoÅ‚ecznego zagrażajÄ…cego miastu.Jeden z nich, pan Pedemonte,który nigdy nie ruszaÅ‚ gÅ‚owÄ… (miÄ™dzy innymi dlatego, że mógÅ‚byzranić kogoÅ› swoimi rogami), oÅ›mieliÅ‚ siÄ™ nawet powiedzieć:- Panie Rovira, poważne racje administracyjne wypaczyÅ‚y wo-lÄ™ naszych radnych miejskich i pogwaÅ‚ciÅ‚y to, co w dawnych cza-sach byÅ‚o Å›wiÄ™tÄ… wolÄ… ludu.WÅ‚adze miejskie, z caÅ‚kowitÄ… sÅ‚uszno-Å›ciÄ…, sÄ… zdania, że caÅ‚y teren rozciÄ…gajÄ…cy siÄ™ poza murami, azwÅ‚aszcza okolice na drodze do Gracia i Riera de Maila, należą doBarcelony, a nie do jurysdykcji wojskowej.A któż bardziej niżwÅ‚adze miejskie Barcelony jest upoważniony do kreÅ›lenia planówEnsanche, które napeÅ‚ni podziwem cudzoziemców?- Dlatego ogÅ‚oszono konkurs na projekty - wtrÄ…ciÅ‚ pan Rovira- w którym nagrodzono mojÄ… skromnÄ… osobÄ™ i pana Moline.Inny redaktor, Recolons, którego nazwisko należaÅ‚o pisać zwielkÄ… uwagÄ…*, * Collons po kataloÅ„sku znaczy  jajca.powie-dziaÅ‚:- Chodzi o to, że popeÅ‚niono tu historyczny bÅ‚Ä…d, który przy-szÅ‚e stulecia niewÄ…tpliwie pomszczÄ….Pan Pedemonte, którego takbardzo ceniÄ™, trafiÅ‚ w sedno.Wojskowi sÄ…dzÄ…, że strefa, gdzie mabyć zbudowane Ensanche, należy do nich, i przekazali swojÄ… po-siadÅ‚ość Ministerstwu Rozwoju, w oczywisty sposób centralistycz-nemu, które przyjęło projekt pana Cerdy, inżyniera drogowego.259 Czyli to, czego pragniemy my, KataloÅ„czycy, zostanie zrealizowa-ne przez mieszkaÅ„ca Madrytu, mimo że z pochodzenia równieżKataloÅ„czyka.Ze wszystkich naszych siÅ‚ musimy przeciwstawićsiÄ™ temu projektowi, który nas marginalizuje.I wygÅ‚osiÅ‚ takÄ…konkluzjÄ™:- A wiÄ™c musimy przeciwstawić siÄ™ mieczowi i kutasowi cen-tralistów.Po wysÅ‚uchaniu tych bÅ‚yskotliwych przemówieÅ„ redaktor na-czelny zwróciÅ‚ siÄ™ do mnie:- ProszÄ™ napisać to wszystko, żeby lud siÄ™ dowiedziaÅ‚ i mógÅ‚wyrazić swoje zdanie.- Czy mogÄ™ też napisać tÄ™ sentencjÄ™ o mieczu centralistów?- Tak, ale proszÄ™ nie wspominać o ich kutasie.- Dobrze, proszÄ™ pana.ZaczÄ…Å‚em pisać, ale pan Rovira postanowiÅ‚ dać nowÄ… próbkÄ™swej elokwencji.- Panowie, a co powiedzieć o problemach medycznych, którebez wÄ…tpienia wywoÅ‚a plan pana Cerdy? Tak, moi przyjaciele,powiedziaÅ‚em  problemy medyczne i nigdy lepiej nie użyto tegowyrażenia.Na Ensanche pan Cerdà, inżynier drogowy, nie zapro-jektowaÅ‚ ulic, tylko szosy.DÅ‚ugie proste drogi bÄ™dÄ… siÄ™ krzyżowaÅ‚yz innymi dÅ‚ugimi prostymi drogami, co wywoÅ‚a huraganowe wia-try, które niczym w tunelu bÄ™dÄ… rozchodziÅ‚y siÄ™ bez przeszkód anigranic, zmiatajÄ…c na swej drodze przechodniów, dachy i powozy.TwierdzÄ™, drodzy panowie, że przy takim planie Barcelona zosta-nie wystawiona na pastwÄ™ żywiołów.Wzruszony tÄ… przemowÄ… pan Pedemonte podszedÅ‚, żeby uÅ›ci-skać pana Recolons, ale ten zdoÅ‚aÅ‚ usunąć siÄ™ na czas, żeby nie260 paść ofiarÄ… rogów [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •