[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zdarza się też, że odrodzenie następuje od razu, bez przechodzenia przez stan pośredni.Pomimo że pytałam wielunauczycieli, nie udało mi się dowiedzieć, dlaczego bardokończy się akurat po czterdziestu dziewięciu dniach, a niewcześniej lub pózniej.Istoty przebywające w stanie pośrednim nie mają ciałzłożonych z atomów; ich ciała są subtelniejsze i podobne86 Buddyzm dla początkującychjuż do tej nowej postaci, jaką mają wkrótce przybrać.Przezkrótki czas po śmierci mogą próbować nawiązać kontaktz przyjaciółmi czy krewnymi, w istocie nie mają jednakmożliwości porozumiewania się z ludzmi.Po upływie czterdziestu dziewięciu dni przyjmują nowe ciało i zaczynająnowe życie.Czy można się odrodzić jako duch? Jak należy oceniaćkorzystanie z pośrednictwa medium czy seanse spirytystyczne?Niektórzy ludzie zgromadzili karmę, która prowadzi doodrodzenia w świecie tak zwanych głodnych duchów.Toniefortunne odrodzenie.Duchy, a w niektórych wypadkach także bogowie, mają możliwość komunikowania sięprzez media ze światem ludzi, jednakże nie uwalnia ich towcale z kołowrotu wcieleń, w którym nie przestaje ich więzić ignorancja, przywiązanie i gniew.Niektóre z nich mogąmieć zdolność jasnowidzenia, inne nie; niektóre z nich mogąmówić prawdę, inne nie.Doświadczenia z praktyk spirytystycznych nie zawsze są wiarygodne.Poza tym nie mapotrzeby, by kontaktować się ze zmarłymi krewnymi i przyjaciółmi.Dużo bardziej wartościowe są dobre kontakty nawiązane z nimi jeszcze tu, za ich życia.Czy religijne śpiewy pomagają zmarłym? Co jeszczemożna zrobić, by im pomóc?Zpiewanie sutr i wykonywanie innych buddyjskich praktykmoże stymulować dojrzewanie pozytywnego potencjałuzmarłego.Chociaż zmarły opuścił już ciało i nie może słyszeć pieśni, to fakt, że z myślą o nim robimy coś pozytywnego, bardzo pomaga.Tradycyjnie tego rodzaju praktykiwykonuje się raz w tygodniu przez siedem tygodni pośmierci danej osoby.Zmarły przebywa wówczas w stanieUmieranie, śmierć i stan pośredni 87pośrednim aż przybierze nową postać w kolejnym życiu.Pozytywny potencjał, jaki stwarzamy z myślą o nim, możemu pomóc wybrać korzystne odrodzenie.Jeśli w związkuz tym postanawiamy: Poproszę mnichów i mniszki, żebyodśpiewali, co trzeba, a sam zajmę się własnymi sprawami" nie jest to dobre rozwiązanie.Mamy ze zmarłymkarmiczny związek, toteż nasze osobiste modlitwy i praktyki w jego intencji mają istotne znaczenie.Bardzo pożyteczną metodą rozwijania szczodrości i gromadzenia pozytywnego potencjału jest rozdawanie rzeczy,które należały do zmarłego.Szczególnie dobroczynne efekty przynosi ofiarowanie ich Trzem Klejnotom oraz ubogimi chorym.Dobro, nagromadzone w ten sposób, możemyofiarować dla pożytku wszystkich istot, zwłaszcza zmarłych.W Azji zostawia się dla zmarłych pożywienie; spala sięteż zrobione z papieru pieniądze czy domy.Czy to uzasadniony zwyczaj? Jaki z niego pożytek?Tradycyjnie uważa się, że istoty przebywające w stanachpośrednich muszą jeść zapachy", toteż wystawianie dlanich pożywienia przez czterdzieści dziewięć dni po odejściu z tego świata może być pomocne.Pózniej zmarli odradzają się w korzystnej bądz niefortunnej postaci, w zależności od swoich poprzednich uczynków.Wtedy nie mogąjuż korzystać z pozostawionego przez nas jedzenia niedotrze już ono do nich, a w swoim nowym życiu na pewnojakieś znajdą.Możemy jednak zawsze ofiarowywać jedzenie z myślą o istotach, które odrodziły się jako głodne duchy bez względu na to, czy w poprzednim życiu byłynaszymi krewnymi i przyjaciółmi czy też nie.Recytowaniemantr nad przeznaczonym do tego pożywieniem pomagagłodnym duchom usunąć karmiczne przeszkody w znajdowaniu żywności.88 Buddyzm dla początkującychNatomiast palenie papierowych samochodów, ubrań czypieniędzy nie sprawi, że zmarły będzie je miał w przyszłym wcieleniu.Są to tradycyjne obrzędy rodem z Chin,nie zaś praktyka przekazana przez Buddę.Jeśli chcemypomóc rodzinie czy przyjaciołom, by byli bogaci w przyszłym wcieleniu, powinniśmy ich zachęcać do składaniaofiar i rozwijania cnoty szczodrości teraz, za życia.Buddanauczał, że przyczyną bogactwa jest szczodrość, a nie podkładanie ognia pod papierowe zabawki.Czasami mówimy komuś z rodziny: Nie rozdawaj tyle.Nie stać nas na to".W ten sposób namawiamy go do skąpstwa, co powoduje, że zasiewa on w swym umyśle nasiona przyszłej biedy.Jednocześnie zasiewamy je też we własnym umyśle.Jeśli natomiast będziemy zachęcać innych,by byli szczodrzy i uczciwi w interesach pomożemy imbudować ich przyszły dostatek.Jeżeli pragniemy, by ci, których kochamy, dobrze sięodrodzili, najlepszą pomocą będzie zachęcać ich, aby póki żyją unikali dziesięciu złych uczynków, praktykowali natomiast dziesięć pozytywnych.Dziesięć złychuczynków to: zabijanie, kradzież, niewłaściwe zachowanie seksualne, kłamstwo, oszczerstwo, opryskliwość, plotkowanie, pożądanie cudzej własności, złe intencje i błędne poglądy.Jeśli namawiamy kogoś do kłamstwa, któremiałoby nas ochronić, lub do oszustwa w celu zdobyciawiększej ilości pieniędzy, to pomagamy mu stwarzać przyczyny nieszczęśliwego odrodzenia.Jeśli spędzamy całe godziny na plotkach, piciu i krytykowaniu innych, sami sobieuniemożliwiamy osiągnięcie celu.Jeżeli zatem naprawdęchcemy, żeby nasi krewni i przyjaciele byli szczęśliwi pośmierci, powinniśmy pomagać im w unikaniu tych negatywnych działań.Namawiajmy ich do działań przynoszących szczęście, zachęcajmy (lecz nie zmuszajmy) do etycznego postępowania.To jest właściwe działanie na rzeczpomyślności ich przyszłych odrodzeń.Umieranie, śmierć i stan pośredni89Co nauki buddyjskie mówią o samobójstwie?Samobójstwo jest wielką tragedią.Ludzkie życie jest bardzo cenne, więc to prawdziwa tragedia, kiedy ktoś jest dotego stopnia zdruzgotany przez swoje niszczące emocje,że jedynym sposobem przerwania cierpienia wydaje musię śmierć z własnej ręki.W istocie rzeczy samobójstwonie rozwiąże jego problemów, gdyż wkrótce odrodzi sięon po raz kolejny.Nie bez znaczenia jest także fakt, żesamobójcy doświadczają zwykle w chwili śmierci wielkiego gniewu, zazdrości lub innych szkodliwych emocji, comoże niekorzystnie wpłynąć na przyszłe odrodzenie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]