[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.walki.Rozumiesz? ZwÅ‚aszcza, jeÅ›li to ja go tam wysÅ‚aÅ‚em.312 313 - Masz na to moje sÅ‚owo.Powiem jej, że to przez Hollisa.- Nie dawajcie jej Hammishowi - zażartowaÅ‚ Kell.-Szybko otworzyÅ‚ drzwi, nie czekajÄ…c na reakcjÄ™ swego Może być gÅ‚odny.rzÄ…dcy.I równie szybko uskoczyÅ‚, gdyż o framugÄ™ roztrzaskaÅ‚ Dzieci parsknęły Å›miechem, a tymczasem do komnatysiÄ™ gliniany dzbanek.W Å›lad za nim poleciaÅ‚a miednica, wÅ›liznÄ…Å‚ siÄ™ jeszcze jeden mężczyzna.Sir Rufus z Bed­a na koÅ„cu - wÅ›ciekÅ‚y wrzask Willow.lington zignorowaÅ‚ gÅ‚oÅ›ne protesty żony, niezgadzajÄ…cejBannor spojrzaÅ‚ ze zgrozÄ… na Hollisa, nie wiedzÄ…c, jak siÄ™ na jego podróż do Elsynoru.SpojrzaÅ‚ niepewnie nama zrozumieć ten niespodziewany atak.Willow.- Mam sobie iść, kochanie?! - zawoÅ‚aÅ‚ sÅ‚odko, ostrożnie Bannor odpowiedziaÅ‚ nieufnym wzrokiem, lecz uÅ›miech­wyglÄ…dajÄ…c zza framugi.niÄ™ta Willow wyciÄ…gnęła do ojca rÄ™kÄ™.- Witaj, papo.CieszÄ™ siÄ™, że przyjechaÅ‚eÅ›.- Nie! - zaÅ‚kaÅ‚a i wyciÄ…gnęła do niego rÄ™ce.- ChcÄ™,UjÄ…Å‚ jej dÅ‚oÅ„ i uniósÅ‚ jÄ… do ust.żebyÅ› zostaÅ‚!- MiaÅ‚em nadziejÄ™, że dasz staremu gÅ‚upcowi szansÄ™, by- Chce.żebym zostaÅ‚ - szepnÄ…Å‚ z uÅ›miechem wdziÄ™cz­udowodniÅ‚, że potrafi być lepszym dziadkiem, niż byÅ‚noÅ›ci.ojcem.Wiem.że na to nie zasÅ‚ugujÄ™, lecz chciaÅ‚em ciÄ™Netta cicho zamknęła za nim drzwi.poprosić o podarunek.PochyliÅ‚ siÄ™ i szepnÄ…Å‚ coÅ› córce do ucha.Skinęła gÅ‚owÄ…i uÅ›miechnęła siÄ™ figlarnie.PociÄ…gnęła Bannora za rÄ™kaw.ByÅ‚a to najbardziej krwawa i wyczerpujÄ…ca walka, jakÄ…- Papa poprosiÅ‚, byÅ›my nazwali jÄ… imieniem mojej matki.zdarzyÅ‚o mu siÄ™ stoczyć.Lecz kiedy siÄ™ skoÅ„czyÅ‚a, a FionaZgadzasz siÄ™?poÅ‚ożyÅ‚a w ramionach jego żony popÅ‚akujÄ…ce zawiniÄ…tko.- Pod warunkiem, że nie miaÅ‚a na imiÄ™ Mary ani Margaret.w jego sercu wezbraÅ‚a radość i tryumf wiÄ™kszy niż po- Nie bÄ…dz niemÄ…dry.Moja matka byÅ‚a FrancuzkÄ….-jakiejkolwiek bitwie.W oczach Willow zapaliÅ‚o siÄ™ Å‚obuzerskie Å›wiateÅ‚ko.SkinęłaOdgarnÄ…Å‚ Willow przepocone wÅ‚osy z czoÅ‚a i obojepalcem na swego męża.Bannor pochyliÅ‚ siÄ™ i jÄ™knÄ…Å‚ gÅ‚oÅ›no,spojrzeli z uwielbieniem w czerwonÄ… buziÄ™ ich córeczki.gdy wyszeptaÅ‚a mu imiÄ™ do ucha.- Zanim zjawiÅ‚aÅ› siÄ™ w moim życiu - odezwaÅ‚ siÄ™ Ban­WyprostowaÅ‚ siÄ™.WziÄ…Å‚ gÅ‚Ä™boki oddech i wyciÄ…gnÄ…Å‚nor - sÄ…dziÅ‚em, że Bóg mnie opuÅ›ciÅ‚.Teraz wiem, żedrżące dÅ‚onie.Willow zÅ‚ożyÅ‚a na nich dziecko i posÅ‚aÅ‚a mupobÅ‚ogosÅ‚awiÅ‚ mnie ponad miarÄ™.pokrzepiajÄ…cy uÅ›miech.Jakby na potwierdzenie jego słów Netta otworzyÅ‚a szeroko- ChÅ‚opcy, dziewczynki.- zaczÄ…Å‚, odwracajÄ…c siÄ™.-drzwi i wpuÅ›ciÅ‚a kolejno dzieci.ChcÄ™ wam przedstawić waszÄ… nowÄ… siostrzyczkÄ™.- Prze­- Możemy jÄ… zobaczyć? - spytaÅ‚ nieÅ›miaÅ‚o Desmond,wróciÅ‚ oczami.-.Marie Marguerite.Å›ciskajÄ…c dÅ‚oÅ„ Beatrix.Zachwycone dzieci otoczyÅ‚y go ze wszystkich stron.- ChcÄ™ siÄ™ z niÄ… pobawić! - zażądaÅ‚a Mary Margaret,Bannor spojrzaÅ‚ na swojÄ… córeczkÄ™, oszoÅ‚omiony dumÄ…Å›ciskajÄ…c bezgÅ‚owÄ… lalkÄ™.315314 I ERISA mt-.DLiKOSi miÅ‚oÅ›ciÄ….Jeszcze nigdy nie trzymaÅ‚ niczego tak maleÅ„kiego.Droga Czytelniczko!I kruchego.I wiercÄ…cego siÄ™.I zakrwawionegoFiona dostrzegÅ‚a, co siÄ™ dzieje, skinęła na Hollisa i wyjęładziecko z rÄ…k ojca.I w samÄ… porÄ™, ponieważ ledwie sir Hollis zdążyÅ‚ przysunąćkrzesÅ‚o, lord Bannor ZmiaÅ‚y, duma Anglii i postrach Francji,pobladÅ‚ jak Å›ciana i zemdlaÅ‚.Moi wrogowie znajÄ… mnie jako lorda Bannora ZmiaÅ‚ego,dumÄ™ Anglii i postrach Francji.Nigdy w życiu nie cofnÄ…Å‚emsiÄ™ przed niczym, nie okazaÅ‚em ani Å›ladu strachu - aż wojnasiÄ™ skoÅ„czyÅ‚a, a ja musiaÅ‚em wrócić do bandy moich nie­znoÅ›nych dzieci.DoszedÅ‚szy do przekonania, iż nie mogÄ™ im Å›ciąć główekani rzucić ich do lochu, wysÅ‚aÅ‚em mego rzÄ…dcÄ™ na po­szukiwanie matki dla nich.a żony dla mnie - brzydkiej,Å‚agodnej i dobrej dziewczyny, tak odpychajÄ…cej, bym niemiaÅ‚ pokusy spÅ‚odzenia nastÄ™pnego dziecka.Wyobrazciesobie moje przerażenie, gdy wróciÅ‚ z lady Willow z Bedling­ton, niepokornÄ… piÄ™knoÅ›ciÄ…, przy której nie mogÄ™ myÅ›lećo niczym innym!Willow o czarnych kÄ™dziorach i roziskrzonych oczachjest wszystkim, czemu przysiÄ…gÅ‚em siÄ™ opierać.Nie myÅ›­laÅ‚em, że zawrze przymierze z tuzinem moich niesfornychpociech, by nauczyć mnie, cynicznego żoÅ‚nierza, jak sÅ‚odkamoże być kapitulacja.sBannor ZmiaÅ‚y, pan Elsynoru [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •