[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Trzydzieści& ? Alix skończyła obierać pomarańcze, więc sięgnęła po limonkę. Natakie rzeczy stać jedynie ludzi, którzy mieszkają w domach wartych dwadzieścia milionów. Albo i więcej.Na Polpis Road można kupić dom za pięćdziesiąt dziewięć milionów.Alix otworzyła szeroko oczy. A ty? spytała Toby. Co ja? Jaki ślub chciałabyś mieć? Na pewno z panem młodym.Toby się roześmiała. Poważnie, nigdy się nad tym nie zastanawiałaś? O ślubie akurat nie myślałam, ale patrząc na Izzy i jej narzeczonego, zaczęłam sięzastanawiać nad paroma sprawami.A ty? Masz jakiegoś faceta? Nikogo na stałe.Alix zawahała się przez chwilę. Sądziłam, że ty i Jared& No, wiesz powiedziała w końcu. %7łe mamy romans?Alix patrzyła na trzymaną w dłoni limonkę. Albo mieliście kiedyś. W życiu! Jared jest dla mnie jak starszy brat.Czy mówił coś o mnie, żeby wzbudzićtwoją zazdrość? Skądże! Nie rozmawiamy ze sobą w ten sposób zapewniła Alix.Jednak po chwilizastanowienia musiała przyznać, że była zazdrosna, słysząc jego zachwyty nad anielską Toby.Chociaż rzeczywiście, mówił coś takiego. Uśmiechnęła się. Czy on ma tutaj dużo byłychdziewczyn? Ani jednej.Lexie opowiadała coś o jakiejś dziewczynie w liceum, ale ona wyszła zamąż za kuzyna Jareda. Tu chyba wszyscy są jego kuzynami. Prawie.Ale o ile wiem, Jared nie utrzymuje z tamtym kuzynem bliskich kontaktów.Onmieszka w Surfside. Rozumiem, że to gdzieś na Nantucket. Widzę, że także dla ciebie istnieje tylko Nantucket.Alix się roześmiała. Dla Jareda na pewno.Gdy Alix wyszła, Toby i Lexie mogły wreszcie omówić przebieg popołudnia i wymienićsię wrażeniami. Naprawdę? zdziwiła się Lexie. Naprawdę Alix powiedziała, że chętnie da siępoderwać temu napakowanemu testosteronem Wesowi? Jeśli idzie o testosteron, Jared nie zostaje za nim w tyle. Ale ma ręce związane obietnicą, którą złożył Kenowi zauważyła Lexie. To zmierzaw złym kierunku. Niestety, masz rację przyznała Toby. Do kogo dzwonisz? Do Wesa.Wyjmij piwo z lodówki.Zaproszę go na rozmowę. Co chcesz zrobić? zaniepokoiła się Toby. Jared nie będzie zadowolony, jeśli& Umiem sobie radzić z moimi kuzynami. Lexie wybrała numer. Wes? Mówi Lexie.Wpadnij do nas. Umilkła na chwilę. Oczywiście, że teraz.Mam ci przysłać zaproszenie napiśmie? Aha, porozmawiamy o twojej randce z Alix dodała, po czym się rozłączyła. Będzieza dziesięć minut.Toby wciąż nie mogła przywyknąć do bezceremonialności mieszkańców Nantucket.Ludzie odwiedzali się tutaj bez zapowiedzi i wchodzili do domów bez pukania.Któregoś dniao mało nie zemdlała, gdy drzwi do piwnicy otworzyły się nagle i stanął w nich hydraulik.Dostałsię do piwnicy przez wejście od strony ogrodu, którego nie zamykano na klucz, zreperowałcieknącą rurę, a potem wszedł na parter, żeby sprawdzić, czy działa spłuczka w toalecie.Nikt niewiedział o jego obecności, ale nikomu to nie przeszkadzało.Wes pojawił się po kwadransie.Usiadł na fotelu, czekając na wyjaśnienie powodównagłego wezwania.Toby podała mu piwo i precle. Posłuchaj, Wes zaczęła Lexie, zajmując z Toby miejsce na sofie naprzeciwko.Wszyscy na wyspie wiedzą, że wciąż podkochujesz się w Daris Brubaker.Wes chciał się z nią ożenić, ale po jakiejś kłótni, której powodów nikt nie znał, Dariskazała mu się wynosić.Od tamtego czasu Wes zdążył umówić się na randkę ze wszystkiminiezamężnymi kobietami na wyspie.Lexie czekała na jego odpowiedz.Najchętniej usłyszałaby coś o przyczynie rozstaniaz Daris, ale Wes popijał w milczeniu piwo. Rzuciła cię, bo najpewniej oglądałeś się za innymi.Zaprosiłeś Alix na paradę, ponieważchcesz zrobić Daris na złość, no i chcesz się pokazać przed Jaredem.Wes słuchał obojętnie, nie spiesząc się z udzielaniem wyjaśnień. Do czego zmierzasz? spytał. Nie będę owijać w bawełnę powiedziała Lexie. Co mam zrobić, żebyś zadzwonił doAlix i odwołał randkę? Nie ma mowy.Ojciec jedzie na paradę starym chevroletem i& Jared zaprojektuje ci dom przerwała mu Toby. Za darmo.Lexie otworzyła szeroko oczy.Wszyscy wiedzieli, że Jared otrzymuje za swoje projektysześciocyfrowe honoraria.Wes nie krył zaskoczenia.Szkic garażu to jedno, ale projekt całego domu? Z prysznicem na zewnątrz i pomostem dla łodzi? Z czym zechcesz. Nie stać mnie na wybudowanie domu, który wymyśli Montgomery.Lexie doskonale wiedziała, że użycie nazwiska Montgomery, a nie Kingsley byłozamierzonym afrontem.Oparła się wygodniej na kanapie i spojrzała na Wesa ze złością.Dlaniego to była zabawa, ale one mówiły całkiem poważnie.Toby nie wychowywała się na wyspie, więc aluzje dotyczące dawnych relacji aniwydzwięk tego czy innego nazwiska nie robiły na niej wrażenia. Jared pożyczy ci pieniądze
[ Pobierz całość w formacie PDF ]