[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie potrafię się domyślić, dlaczego tu jest.Prawiesię nie znamy.Catrin dużo o niej mówiła, ale nigdy nie chciała, żebyśmy się spotykali. Ona się zorientuje  tłumaczyła. Jeśli zobaczy nas razem, natychmiast będzie wiedziała. To by było aż tak złe?  W przeciwieństwie do Catrin mnie nie zależało, żeby utrzymywać naszromans w tajemnicy.Przeciwnie.Chciałem, żeby wszyscy wiedzieli.Chciałem krzyczeć na cały świat,że Catrin jest moja.Cholera, wytatułowałbym jej na czole  własność Calluma Murraya , gdybymmógł. To nie byłoby w porządku zmuszać ją do kłamstwa. Catrin nawet nie udawała, że uważa zamożliwą moją propozycję. Ona i Sander przyjaznią się ze mną i Benem.Znalazłaby się wkłopotliwej sytuacji.Więc tajemnica pozostała tajemnicą, a Catrin, która dzieliła się ze swoją najlepszą koleżankąwszystkim, teraz miała w swoim życiu coś, czym podzielić się nie mogła.Ciekawe.Zaczynawyglądać na to, że Catrin ukrywała więcej tajemnic, niż nasza dwójka sobie uświadamiała.Rachel wchodzi z wiatru i otrząsa się, zupełnie jak pies osuszający zmokniętą sierść.Powszechnieuważa się ją za jedną z najładniejszych kobiet na wyspach, ale ja nigdy tego nie widziałem.Nawetwcześniej, kiedy jeszcze lęk o syna nie odarł jej twarzy z życia, zawsze była trochę za bardzodelikatna, za jasna jak na mój gust.Teraz wśród tych blond włosów przeświecają ciemne odrosty, a tesławetne błękitne oczy są przekrwione. Znowu zatrzymali Catrin. Nie jest ubrana odpowiednio do pogody.Ma na sobie spodniejezdzieckie i cienką koszulkę z długimi rękawami.Obydwie części garderoby są zbyt obcisłe,napinają się na ciele i niekorzystnie podkreślają mankamenty figury.Buty do kolan.Bez kurtki.Policja znalazła pamiętnik w jej komputerze.Wszyscy mówią, że to równoznaczne z przyznaniemsię, Callum.%7łe zabiła Petera.O rany, czy dyskrecja nic dla tych ludzi nie znaczy?Rachel dopatruje się czegoś w mojej twarzy i daje nerwowy krok w tył. Już wiesz, prawda? Skąd?Nie chcę teraz tego.Nie poradzę sobie ze zrozpaczoną, rozhisteryzowaną matką, sam jestem bliskihisterii. Catrin tu była, kiedy przyjechała policja.Kilka godzin temu.Rachel, powinnaś być z rodziną.Odwiozę cię do domu.Odwracam się do drzwi, chcę je otworzyć, wyprowadzić ją, i wtedy dolatuje mnie zapach konia.Musiała przyjechać konno.Znowu się odsuwa, z podniesioną ręką, jakby się ode mnie odgradzała. Muszę go przeczytać  mówi. Inaczej nie uwierzę.Nie Catrin.Nie ona.Przez myśl przemyka mi, że oddałbym wszystko, żeby odzyskać tę pewność.Tę wiarę w Catrin.Tyle że czytałem pamiętnik.A teraz ta kobieta też chce to zrobić.Nie mogę na to pozwolić. Rachel, przez kilka następnych dni będzie mnóstwo plotek.Nie powinnaś ich słuchać.Jeśliistnieje jakiś pamiętnik, dowiemy się o tym podczas procesu. To będzie za wiele miesięcy.Muszę wiedzieć już teraz.Nie ruszam się spod drzwi.Twarz jej blednie, oczy zachodzą łzami. Jestem matką Petera, Callum.Muszę wiedzieć, co mu się stało.Nie zniosę tego, że na posterunkuznają szczegóły, a ja nie. Rach. Bez zastanowienia używam formy, jaką posługiwała się Catrin. Nie wiem, co twoimzdaniem mógłbym zrobić&  Wyszukaj ten pamiętnik. Przybliża się z wyciągniętą ręką, jakby chciała mnie dotknąć, ale niemiała śmiałości. Jej komputer zabrali na posterunek.Na pewno skopiowali pliki i ty umiesz się donich dostać.Nie ma rzeczy, której nie potrafiłbyś zrobić z komputerami.Zaczynam kręcić głową. Znam cię lepiej, niż sądzisz.Wiedziałam o was.Od samego początku.Ona nigdy nie potrafiła nicprzede mną ukryć. Rachel, nie bardzo wiem, o co ci chodzi, ale& To było oczywiste.Zmieniała się, inaczej się zachowywała, kiedy ktoś o tobie mówił.Prostowała się, przerywała coś, cokolwiek robiła, żeby tylko nie uronić słowa.Niemal rosły jej uszy. Odwiozę cię do domu. Rozglądam się za czymś, za jakąś jej rzeczą, żeby zasygnalizować, żeczas dobiegł końca.Ale nie przyniosła ze sobą niczego, ani kurtki, ani torby.Jedyne, co mipozostawało, to otworzyć drzwi i ją za nie wypchnąć. O tobie mówiła częściej niż o własnym mężu [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •