[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Aad nie się ubie rasz,pięk nie się pre zen tu jesz.Je śli twój pro jekt spodo ba się mo je mu eks cen trycz ne -mu przy ja cie lo wi, do sta niesz to zle ce nie.Alan nah pró bo wa ła za cho wać zim ną krew.Nie spo dzie waj się zbyt wie le, na -po mnia ła się w du chu.Naj le piej nic nie brać, bo po tem nie trze ba ni cze go da waćw za mian. A two ja ofer ta nie ma nic wspól ne go z tym, że chcesz mnie za cią gnąć do łóż -ka, tak? Ależ ma  przy znał szcze rze i ro ze śmiał się. Prze cież sama przed chwi ląpo wie dzia łaś, że ty sią ce pro jek tan tów ma rzy o ta kiej pro po zy cji.Wy bra łem cie -bie, bo bar dzo cię pra gnę.Jed nak ni g dy nie za pro po no wał bym ci pra cy, gdy bymnie wie rzył, że so bie po ra dzisz. ROZDZIAA CZWARTY Alan nah, Nic co l spo tka się z tobą za kil ka mi nut. Ru do wło sa se kre tar kabyła ubra na w je dwab ną bluz kę w ko lo rze li lii zdo bią cych jej biur ko. A takw ogó le na zy wam Kir sty.Usiądz, pro szę.Na pi jesz się kawy albo her ba ty? Nie, dzię ku ję. Alan nah usia dła nie pew nie.Za sta na wia ła się, czy po stron nyob ser wa tor wy czy tał by z jej twa rzy tar ga ją ce nią wąt pli wo ści.Była nie mal cho -ra ze zde ner wo wa nia.Od wy jaz du z No we go Jor ku spi sy wa ła po wo dy, dla któ rych po win na od rzu cićtę ofer tę.Nic co l jest aro ganc ki, to pierw szy mi nus.Bar dzo nie bez piecz ny dru gi mi nus.Na wet nie pró bo wał ukry wać, że za mie rza za cią gnąć ją do łóż ka,a gdy o tym mó wił, jego głos nie brzmiał jak głos pod nie co ne go męż czy zny, tyl kojak ko goś, kto ma do za ła twie nia ja kąś spra wę.To tak, jak by cho ry czło wiek za -mie rzał zwal czyć go rącz kę.Za ci snę ła usta, bo te my śli wy wo ła ły ko lej ną falęwspo mnień.Nie na wi dzi ła męż czyzn, któ rzy in stru men tal nie trak to wa li ko bie ty.Gdy by mia ła tro chę dumy i sza cun ku do sie bie, od rzu ci ła by tę ofer tę bez wzglę -du na spo dzie wa ne zy ski.Tyle że ta pro po zy cja była rów nie ku szą ca, jak chłod nyna pój na Sa ha rze.Alan nah mia ła szan sę ro bić to, w czym czu ła się na praw dę do -bra, a przy oka zji za si lić nędz ne kon to ban ko we.Nie mo gła so bie po zwo lić naod rzu ce nie ta kiej ofer ty.Wła śnie dla te go spę dzi ła cały week end nad opra co wy -wa niem pro jek tu, któ ry mógł by za do wo lić grec kie go mi liar de ra nie na wi dzą ce gobeżu.Za pa trzy ła się na kre mo we li lie na biur ku.Pew nie do ce ni ła by ich pięk no, gdy -by cho ciaż na chwi lę prze sta ła my śleć o Nic co l.A prze cież nic wiel kie go nieza szło, po pro stu ra zem za tań czy li na we se lu.Nic co l za cho wy wał się nie na gan -nie, dla cze go za tem była tak bar dzo pod nie co na? To ża ło sne, ale ma rzy ła, by ze -rwał z niej su kien kę i ob sy pał po ca łun ka mi.Nie ste ty na dal go pra gnę ła.Wczo raj wy sła ła mu mej lem kil ka pro po zy cji, a kie dy do sta ła od po wiedz, po -czu ła się, jak by wy gra ła na lo te rii, a prze cież Nic co l na pi sał tyl ko:Nie któ re pro jek ty są in te re su ją ce.Spo tkaj my się ju tro w moim biu rze o siód -mej wie czo rem.Może i nie była to naj bar dziej en tu zja stycz na wia do mość, jaką kie dy kol wiekdo sta ła, ale naj waż niej sze, że Nic co l nie wy co fał się z ofer ty.To do da ło Alan -nah pew no ści sie bie.Do ce nił jej umie jęt no ści za wo do we, co na pa wa ło ją dumą.Kie dy pa trzy ła na mejl, do szła do wnio sku, że w su mie nie po win ny jej ob cho dzićmo ty wy Nic co l.Dał jej szan sę, a ona za mie rza ją wy ko rzy stać.Gdy by spra wi ła mu za wód, by ła by to praw dzi wa ka ta stro fa. Kie dy roz legł się ci chy brzę czek, Kir sty wsta ła i otwo rzy ła po dwój ne drzwi,mó wiąc przy tym: Nic co l może się już z tobą spo tkać.Alan nah we tch nę ła, ści snę ła moc niej tecz kę z pro jek ta mi i ru szy ła za Kir sty dowy so kie go i du że go biu ra.Roz glą da jąc się wo kół, co chwi lę mru ga ła [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •