[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zachowaj przyjacielstwo dla Bożych zwierzÄ…t, za domowników przyjÄ™tych, jak psy, ptaki,jeże, wiewiórki.Nie okazuj trwogi, a znoÅ› z spokojem wszelki Boży dopust, jak głód i chłód, biedÄ™,chorobÄ™ i najÅ›cie niepożą­danych ludzi.BÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwo Boga i Królowej Koro­ny Polskiejniech strzeże fundamentów, wÄ™głów i Å›cian domu tego i zdrowia i dusz jego mieszkaÅ„ców Amen.I naprawdÄ™ przykazania te nas obowiÄ…zywaÅ‚y; przy siód­mym przykazaniu wisiaÅ‚ grubyostrugany patyk i kartka z napisem:A komu gniewno,Niech bierze to drewno,I biega z nim po dolinie,Aż mu gniew minie!PamiÄ™tam, że na mnie kiedyÅ› naszÅ‚a fala zÅ‚ego humoru, co spostrzegÅ‚szy,Rodziewiczówna przyniosÅ‚a owe drewno i z ca­Å‚Ä… powagÄ… mi je wrÄ™czyÅ‚a.Naturalnie, że obieparsknęłyÅ›my Å›miechem i zÅ‚y humor minÄ…Å‚ w oka mgnieniu.Dobrze z niÄ… byÅ‚o żyć w tym kochanym pogodnym domu!Z przedpokoju wchodziÅ‚o siÄ™ do dużego salonu o starych mahoniowych meblach,obszernym kominie, w którym wieczorami paliÅ‚y siÄ™ smolne szczapy, pnie caÅ‚e, których stos przygotowany od jesieni leżaÅ‚ za kominem.Przy kominie staÅ‚a niska kanapka i niskie wygodnekrzeseÅ‚ka, tworzÄ…ce bardzo miÅ‚e posiedzenie i tam zwykle wieczorami gawÄ™dziÅ‚yÅ›­my z naszymigośćmi.Ze Å›cian patrzyÅ‚y portrety przodków, Å›liczny mÅ‚odociany portret matki RodziewiczównypÄ™dzla Simmlera69 i wizerunki innych czÅ‚onków rodziny Rodziewi­czów i GieÅ‚gudów; wisiaÅ‚y teżróżne dyplomy zdobyte przez dÅ‚ugie życie, a na fortepianie, pod portretem matki, ogromnezbiory adresów i wyrazów czci z minionych jubileuszów.W jednych z tych zbiorów z jubileuszu1913 roku byÅ‚ bezcenny list Sienkiewicza, który zostaÅ‚ nam przez kogoÅ› z licznychprzewijajÄ…cych siÄ™ przez HruszowÄ™ czÄ™sto nie­znajomych goÅ›ci po prostu wykradziony.Ale, żena szczęście byÅ‚ przedtem skopiowany, mogÄ™ go w caÅ‚oÅ›ci przytoczyć:Dostojna Jubilatko,Nie mogÄ…c osobiÅ›cie wypowiedzieć Ci życzeÅ„, Å‚Ä…czÄ™ siÄ™ z tymi, którzy otaczajÄ… CiÄ™ w dniudzisiejszym, aby zÅ‚ożyć hoÅ‚d należny Twemu talentowi i Twojej pracy.Radość, z jakÄ…spoÅ‚eczeÅ„stwo przyjęło pierwszÄ… TwÄ… powieść, sÅ‚awa i uznanie, jakie jÄ… otoczyÅ‚y, byÅ‚y dowodem,że istnieje Å›cisÅ‚y, serdeczny i gÅ‚Ä™boki zwiÄ…zek miÄ™dzy TwojÄ… duszÄ… a duszÄ… polskiego ogółu, i żeTy wypowiadasz w wysokiej artystycznej formie to wÅ‚aÅ›nie, co on myÅ›li, co czuje, do czego dąży.ZwiÄ…zek ten zacieÅ›niaÅ‚ siÄ™ coraz bardziej przez dÅ‚ugi szereg lat Twej pracy.Twoja wiara, Twojanadzieja i Twoja miÅ‚ość byÅ‚a wiarÄ…, nadziejÄ… i miÅ‚oÅ›ciÄ… polskiego narodu.TyÅ› zrozumiaÅ‚a, że pomimo chmur, które rozciÄ…gajÄ… siÄ™ nad TwÄ… ukochanÄ… ziemiÄ…, mimocierpieÅ„, mimo gÅ‚azów, które gniotÄ… pierÅ› polskÄ…, naród wyciÄ…ga rÄ™ce do życia, wiÄ™c krzepiÅ‚aÅ›w nim siÅ‚y życiowe; sÅ‚owa Twe byÅ‚y sÅ‚owami otuchy, jakby echem drogiej nam pieÅ›ni legionów.Nigdy nie szÅ‚aÅ› Å›ladami tych, którzy mówiÄ… sobie: Niech naród traci nadziejÄ™, bylem ja zyskaÅ‚sÅ‚awÄ™; nie poÅ›wiÄ™ciÅ‚aÅ› nigdy narodowej korzyÅ›ci dla olÅ›niewajÄ…­cego frazesu, który sztucznymblaskiem oblewa tylko gÅ‚owÄ™ autora, a współrodaków pogrąża w noc, tem ciemniejszÄ…, żebeznadziejnÄ….SÅ‚użba Twa byÅ‚a zawsze wierna ojczyznie, a zarazem jasna i przezroczysta jak ruczajlitewski.Twój wielki talent wiodÅ‚a nie tylko wyobraznia, ale i sumienie, wiÄ™c byÅ‚ on jak dzwon,którego gÅ‚os brzmiaÅ‚, dlatego tak donoÅ›nie i czysto, że w spiż okrÄ™gu biÅ‚o w nim hartownei uczciwe serce Polski.I oto dlaczego po dÅ‚ugich latach pracy otacza CiÄ™ miÅ‚ość narodu, a w dniu dzisiejszymgrono rodaków i rodaczek, które w imieniu caÅ‚ej Polski schyla przed TobÄ… gÅ‚owy, i również w Jejimieniu powtarza Ci: Cześć talentowi, pracy i zasÅ‚udze.Z caÅ‚ej duszy Å‚Ä…czÄ™ mój gÅ‚os z tym chórem, i oddajÄ™ cześć patryotce, cześć Polsce.Henryk SienkiewiczW tymże salonie staÅ‚y szafy z książkami, jedna do rozpożyczania stale odnawianai dopeÅ‚niana, z czego korzy­staÅ‚a caÅ‚a okolica, druga piÄ™knie rzezbiona, zawierajÄ…ca wyborowe,ulubione przez RodziewiczównÄ™ książki.ByÅ‚ tam komplet jej wÅ‚asnych utworów, piÄ™knieoprawionych w czer­wonÄ… skórÄ™, z wyciÅ›niÄ™tym na grzbiecie książki zÅ‚oconym herbemRodziewiczów: napiÄ™tym Å‚ukiem.Z tej szafy, nauczo­na doÅ›wiadczeniem, nie pożyczaÅ‚a nikomu,chyba najbliż­szym i najbardziej pewnym przyjacioÅ‚om [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •