[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.%7Å‚adne dalsze wyjaÅ›nienia nie sÄ… potrzeb­dÄ™.ne.ProszÄ™ już nic wiÄ™cej nie mówić.Thornbridge spojrzaÅ‚ na niego groznie.Patrycja siÄ™ zmieszaÅ‚a.Trudno byÅ‚o nie wyczuć, w jakim kierunku wszyst­- Prawda zapewne jest taka, że przyprowadziÅ‚ pan tÄ™ niewinnÄ… kobietÄ™,ko zaczyna zmierzać.ChrzÄ…knęła.aby jÄ… uwieść.Mam racjÄ™, Angelstone?- Jest pan w bÅ‚Ä™dzie, milordzie.- NiezupeÅ‚nie - odrzekÅ‚ Sebastian.Thornbridge nie zwracaÅ‚ na niÄ… uwagi.Wciąż patrzyÅ‚ surowo na Sebastia­- Lord Angelstone na pewno nie miaÅ‚ takich zamiarów - powiedziaÅ‚a szyb­na.ko Patrycja.- Czy pana zachowanie w stosunku do tej mÅ‚odej damy byÅ‚o nienaganne?Thornbridge nadal patrzyÅ‚ groznie na Sebastiana.Sebastian, wciąż oparty o szafÄ™, skinÄ…Å‚ gÅ‚owÄ….- Powinien siÄ™ pan wstydzić, sir.- Tak siÄ™ zÅ‚ożyÅ‚o, panie Thornbridge, że panna Merryweather i ja weszli­- SÅ‚yszÄ™ to już dzisiaj po raz drugi.Å›my do tej sypialni, gdyż chcieliÅ›my sam na sam porozmawiać o naszej przy­- Pan nic nie rozumie, milordzie - zawoÅ‚aÅ‚a Patrycja.- Lord AngelstoneszÅ‚oÅ›ci.UznaÅ‚em niedawno, że najwyższy czas, bym siÄ™ ożeniÅ‚, a pannanie przyprowadziÅ‚ mnie tutaj po to, by mnie uwieść.Merryweather również uważa, że ze wzglÄ™du na swój wiek nie ma wiÄ™k­Thornbridge spojrzaÅ‚ na niÄ… peÅ‚nym współczucia wzrokiem.szych nadziei na lepszÄ… partiÄ™.Aatwo wiÄ™c doszliÅ›my do porozumienia.- Moja droga, biedna panno Merryweather.Ta caÅ‚a sprawa może zÅ‚amać- Angelstone! - Patrycja wydaÅ‚a z siebie zduszony okrzyk.dobre serce lady Pembroke.Jest pani tak wzruszajÄ…co naiwna.Sebastian bez wahania oznajmiÅ‚:Sebastian oparÅ‚ siÄ™ o szafÄ™.SpoglÄ…daÅ‚ w zamyÅ›leniu na PatrycjÄ™.- Pan pozwoli, że przedstawiÄ™ mojÄ… narzeczonÄ…, sir.Panna Merryweather- OkreÅ›lenie  naiwna" nie jest odpowiednie dla panny Merryweather.i ja jesteÅ›my zarÄ™czeni.LekkomyÅ›lna byÅ‚oby znacznie lepszym.Beztroska, niesforna, nieroztropna.Tak, znalazÅ‚bym wiÄ™cej takich słów, które lepiej pasujÄ… do niej niż  naiw­na".Patrycja poprawiÅ‚a okulary na nosie i spojrzaÅ‚a na Sebastiana.5- To nie jest w porzÄ…dku, sir.UsiÅ‚ujÄ™ wyjaÅ›nić tÄ™ niezrÄ™cznÄ… sytuacjÄ™ panuThornbridge*owi.Ma przecież prawo wiedzieć, dlaczego znalezliÅ›my siÄ™w sypialni jego żony.Z przykroÅ›ciÄ… muszÄ™ stwierdzić, milordzie, że w tej fatalnej sytuacji zna­- A wiÄ™c - odpowiedziaÅ‚ Sebastian, a jego zÅ‚ote oczy rozbÅ‚ysÅ‚y diabel­lezliÅ›my siÄ™ wyÅ‚Ä…cznie z paÅ„skiej winy - oznajmiÅ‚a Patrycja, gdy lÅ›niÄ…cyskim uÅ›miechem - proszÄ™ mu to wyjaÅ›nić.czarny powozik skrÄ™caÅ‚ w zatÅ‚oczonÄ… alejÄ™ parku.PoczuÅ‚a zÅ‚ość, gdy zrozumiaÅ‚a, że nie zamierza jej pomóc.Do licha z tym- JesteÅ› zbyt wspaniaÅ‚omyÅ›lna, moja droga.- Lord Angelstone zrÄ™cznieczÅ‚owiekiem, pomyÅ›laÅ‚a.Bawi siÄ™ teraz moim kosztem.Przecież to z jegopowoziÅ‚ dwójkÄ… piÄ™knych czarnych koni pomiÄ™dzy jadÄ…cymi pojazdami.-powodu znalezliÅ›my siÄ™ w tym poÅ‚ożeniu, a ja tylko próbowaÅ‚am ocalić jegoMoim zdaniem wyÅ‚Ä…cznie tobie należy przypisać zasÅ‚ugÄ™ za to, co zdarzyÅ‚onÄ™dznÄ… gÅ‚owÄ™.MógÅ‚by przynajmniej uÅ‚atwić mi to zadanie.siÄ™ wczoraj wieczorem.- Rzecz w tym - zwróciÅ‚a siÄ™ do Thornbridge'a - że doszÅ‚o do poważne­Patrycja ukryÅ‚a twarz pod rondem sÅ‚omkowego kapelusza, obciÄ…gnęła szarÄ…,go nieporozumienia.uszytÄ… z krepy spódnicÄ™ tak, by przysÅ‚oniÅ‚a proste, podniszczone półbuty,Lord przerwaÅ‚ jej machniÄ™ciem rÄ™ki.Teraz nie musiaÅ‚ już grać roli zazdros­i usiÅ‚owaÅ‚a znalezć wÅ‚aÅ›ciwÄ… ripostÄ™.nego męża i zdecydowaÅ‚ siÄ™ przyjąć rolÄ™ obrażonego gospodarza.Wyprosto­- Ja tylko próbowaÅ‚am panu pomóc.waÅ‚ siÄ™ i spiorunowaÅ‚ Sebastiana wzrokiem.- NaprawdÄ™?- Niech siÄ™ pani nie kÅ‚opocze.panno Merryweather- powiedziaÅ‚.- Fakty- Gdyby pozwoliÅ‚ mi pan wyjaÅ›nić wszystko lordowi Thornbridge*owi.mówiÄ… same za siebie.ZnalazÅ‚a siÄ™ pani tutaj z jednym z najbardziej zna-caÅ‚a sprawa zakoÅ„czyÅ‚aby siÄ™ pomyÅ›lnie.- Patrycja patrzyÅ‚a wprost przed5455 - Nie? - Czarne brwi Sebastiana wygięły siÄ™ drwiÄ…co.-A czego siÄ™ spo­siebie, w peÅ‚ni Å›wiadoma spojrzeÅ„, jakie z mijanych powozów rzucano nadziewaÅ‚aÅ›, wychodzÄ…c z tej szafy?niÄ… i Sebastiana.Patrycja mocniej Å›cisnęła swÄ… praktycznÄ… torbÄ™ pokaznych rozmiarów.W centrum zainteresowania znalezli siÄ™ od chwili, gdy ubiegÅ‚ej nocy Thorn-- UsiÅ‚owaÅ‚am ocalić panu życie, sir.PragnÄ™ zwrócić uwagÄ™, że byÅ‚ panbridge wróciÅ‚ z nimi do sali balowej i ogÅ‚osiÅ‚ zarÄ™czyny UpadÅ‚ego AnioÅ‚a.wtedy w wielce niezrÄ™cznej sytuacji.GoÅ›cie byli najpierw zaskoczeni, potem przyjemnie podnieceni, a w koÅ„­- Tak, to prawda.- Sebastian najwyrazniej nie chciaÅ‚ zbyt szczegółowocu niezwykle zaintrygowani [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •