[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Romantyczny poeta to olbrzym, posiadający talent tworzenia, którego słowo miało kierować zniewolonym społeczeństwem, będący wyrazicielem tejże wspólnoty.Był wielką indywidualnością, człowiekiem wyjątkowym, który dzięki słowu zmieniał ludzkie postawy i zachowania, a nawet świat.Najlepszym przykładem jest tu postawa Konrada z II części Dziadów A.Mickiewicza.Bohater buntuje się przeciwko Bogu, ponieważ wierzy, że jako poeta ma wielką moc.Chce ją użyć dladobra swojego narodu.Poeci moderniści podjęli wątek porzucony przez pozytywistów i podobnie jak romantycy, przyznali artyście, poecie, miejsce szczególne.Pragnął on teraz wyrażać to, co niewyrażalne, największe tajniki ludzkiej duszy, przekazać tajemnicę bytu.Miał zamiar uchwycić to, co nieosiągalne dla rozumu, sferę ludzkiej psychiki, wobec której dotychczasowe pojęcia i terminy stały się bezradne.Formuła symbolizmu i impresjonizmu pomagała poetom w wyrażaniu myśli i nastrojów.K.Przerwa-Tetmajer w utworach takich, jak Evviva l'arte, Nie wierzę w nic uważa poezję (za filozofem niemieckim Schopenhauerem) za jedną z możliwości ucieczki od zła tego świata.Poeta ma jednak moc nie tylko tworzenia, ale równocześnie i siłę niszczenia.Artyści w tym okresie stają się grupą coraz bardziej zamkniętą, nie pragną już za sobą pociągać tłumów czy narodu.Poezja ma być piękna i wyrażać to, co niewyrażalne.Nie musi być rozumiana przez filistra, mieszczucha, masy.Z założenia ma być elitarna i podziwiana przez wąskie grono wybrańców.Poezja romantyczna miała wyrażać wspólnego ducha narodu, zaś modernistyczna nastroje dekadenckie, schyłkowe, przeżywane przez wąskie grono twórców.Nie był to już bunt romantyczny przeciwko niesprawiedliwemu światu i Bogu, ale obyczajowy, przeciwko moralności mieszczańskiej.Wiek dwudziesty charakteryzował się wielością kierunków i prądów, zaś grupy poetyckie rozpadają się po II wojnie światowej na pojedynczych twórców.Dwudziestolecie międzywojenne reprezentuje zupełnie nowe spojrzenie na poezję i na rolę poety.Odrzucam z ramion płaszcz Konrada pisze Antoni Słonimski, jeden ze skamandrytów.Odzyskanie niepodległości zwalnia poetów ze służby narodowi.Pisze o tym również J.Lechoń w swoim wierszu Herostates.Julian Tuwim, czołowy skamandryta, uważa, że miejsce poety jest w tłumie, nie zaś ponad nim.Będę ostatni wśród równych pisze w swym wierszu pt.Poezją.W utworze Do krytyków uważa, że poezja powinna opiewać uroki codzienności, oddawać nastrój chwili, opisywać bohatera z ulicy, zwykłego człowieka.Lecz już w pięknym wierszu Sitowie mówi o tym, że jest ona siłą przekształcającą wspomnienia, mękę twórczą.W Prośbie o piosenkę zdradza pragnienie, by słowo jego było orężem trafnym jak błysk ostrej stali.Kazimierz Wierzyński, również skamandrysta, w wierszu Manifest szalony przeciwstawia się podejmowaniu sztuki jako sfery świętej.Pisze:/Precz z poezjami! Z duszą tromtadrata!/Niech żyją bzdurstwa, bujdy, banialuki!/Dosyć rozsądku! Wiwat trans wariata!/Życie jest wszystkim! Nie ma żadnej sztuki!Futuryści B.Jasieński i A.Steru przeciwstawiali się starym formom, w tym i dawnym pojmowaniu poezji.Głosili, że wzorem dzieła sztuki powinna być dobra maszyna.Poeci Awangardy z kolei głosili postulat szeroko rozumianej wolności sztuki, odkrywania nowych horyzontów.Dla J.Przybosia poezja staje się rzemiosłem, zaś poeta rzemieślnikiem, który musi pracować nad dążeniem do maksymalnej skrótowości, kondensacji znaczeń, intelektualizmu, zaś w tematyce do przedstawienia 3M Miasta, Masy, Maszyny.Wszyscy więc poeci dwudziestolecia międzywojennego tworzyli dla tworzenia.Tworząca? Cóż ty tworzysz? Siebie! odpowiada Tuwim.W programach poetyckich tego okresu nie znajdujemy słowa o celach wyższych czy wyrażaniu tego, co niewyrażalne.Poeci czasów wojny i okupacji, którzy nawiązywali do tradycji romantycznej, zarzucali twórcom dwudziestolecia międzywojennego brak celów wyższych właśnie i układanie tylko ładnych wierszy.K.K.Baczyński i T.Gajcy poeci straceńcy, uczestnicy powstania warszawskiego, wskrzesili mit poezji tyrtejskiej, typ romantycznego poetyżołnierza poświęcającego swe życie walce o wolność.Poezja była dla nich także ucieczką od koszmaru świata Apokalipsy, jaką była wojna.W wierszu Ocalony T.Różewicz obrazowo przedstawia stan świadomości człowieka, który przeżył wojnę.Pisze:/to są nazwy puste i jednoznaczne /człowiek i zwierzę/wróg i przyjaciel/miłość i nienawiść.Różewicz, poeta, który przeżył, określa już swoje credo poetyckie w opozycji do poezji romantycznej dającej nadzieję, porywającej.Ukazuje upadek dawnych wartości, epatuje niewiarą.Poeta poszukuje mistrza, który na nowo oddzieli światło od ciemności dobro od zła.Innym poetą powojennym, uznającym za punkt odniesienia tradycję romantyczną, jest Cz.Miłosz, który pragnie z niej czerpać siłę [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •