[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Chodziło o to.Rick za wszelką cenę chciał zostać partnerem u Donovana,Chastaina i Milisa, a oni chyba wcale nie zamierzali mu tegozaproponować.Poza tym.strasznie zazdrościł mi sukcesu.W oczach Betsy zalśniły łzy. Stanowisko partnera tyle dlaniego znaczyło.Nie widział, \e dla mnie to nie jest wa\ne.śego kocham.Nie mogła mówić dalej.Jej ramionami wstrząsał szloch.Wszystko to brzmiało tak głupio.śeby zerwać mał\eństwo ztakiego powodu.Zostawić \onę i dziecko dla nazwiska w na-główku firmowego papieru. Wyślę cię do domu z policjantem  powiedział cichoPage. Chcę wystawić posterunek w twoim domu.Dopókinie dowiemy się czegoś nowego, będziemy traktować zaginię-cie Kathy jako porwanie.Chcę, \ebyś zgodziła się na zało\e-nie podsłuchu telefonicznego w twoim domu i w kancelarii, nawypadek gdyby zadzwoniła osoba, która przetrzymuje Kathy.Kiedy tylko zorientujemy się, \e rozmawiasz z klientem, a nieporywaczem, natychmiast się wyłączymy.Osobiście dopilnu-ję, \eby skasowano taśmy. Dobrze.380  Nie ujawniliśmy jeszcze to\samości zamordowanego i takdługo, jak to będzie mo\liwe, nie zamierzamy informować me-diów o zaginięciu Kathy.Jednak jutro rano będziemy praw-dopodobnie musieli podać nazwisko Ricka.Zaczną nachodzićcię dziennikarze. Rozumiem. Czy mam do kogoś zadzwonić, \eby z tobą posiedział?Nie było dłu\ej powodu kryć zaginięcia Kathy przed Ritą.Betsy bardziej ni\ kiedykolwiek potrzebowała teraz jej obec-ności. Chciałabym, \eby przyjechała do mnie moja matka. Oczywiście.Ka\ę jednemu z policjantów przywiezć ją dotwojego domu. To nie będzie konieczne.Czy mogę skorzystać z telefonu?Page kiwnął głową. Jeszcze jedna sprawa.Wyjaśnię sytuację sędziemu Nor-woodowi.Na pewno odroczy posiedzenie w sprawie Dariusa.Betsy zamarło serce w piersi.Zapomniała o posiedzeniu sądu.Jak zareaguje Reardon, jeśli zostanie odroczone? Porwała Kathywłaśnie z powodu wyznaczonej na poniedziałek rozprawy.Imdłu\ej będzie na nią czekać, tym większe niebezpieczeństwo, \ezrobi krzywdę Kathy. Chcę normalnie pracować, Alan.Siedząc w domu, poprostu oszaleję.Page posłał jej zdziwione spojrzenie. Nie powinnaś zaprzątać sobie teraz głowy czymś takskomplikowanym jak sprawa Dariusa.Będziesz zbyt zdekon-centrowana, \eby go skutecznie bronić.Chcę go przymknąćbardziej ni\ kogokolwiek innego, ale nie wolno mi wykorzys-tywać w ten sposób sytuacji.Wierz mi, Betsy.Porozmawiamyo tym po pogrzebie.Pogrzeb.Betsy nie pomyślała nawet o pogrzebie.Po śmierciojca pogrzebem zajął się jej brat.Co trzeba zrobić? Z kim sięskontaktować?381 Page zauwa\ył, jak bardzo jest oszołomiona, i wziął ją zarękę.Nigdy przedtem nie zauwa\yła, jakie ma oczy.Cała po-stać prokuratora okręgowego, poczynając od szczupłej syl-wetki, a kończąc na kanciastych rysach twarzy, miała w sobiecoś twardego, ale oczy miał błękitne i miękkie. Wyglądasz, jakbyś zaraz miała zamiar zemdleć  po-wiedział. Wysyłam cię do domu.Spróbuj trochę się prze-spać, nawet jeśli będziesz musiała coś za\yć.Będziesz potrze-bowała całej swojej siły.I nie trać nadziei.Masz moje słowo.Zrobię wszystko, co w mojej mocy, \eby odzyskać twoją małącóreczkę. Rozdział 271 Tannenbaum został zabity w piątek wieczorem  powie-dział Ross Barrow, zdejmując pokrywką ze styropianowegokubka z czarną kawą.Randy Highsmith wyciągnął pączka zle\ącej na biurku Page a papierowej torby.Było wcią\ ciemno.Za plecami prokuratora okręgowego widać było przez oknostrumienie świateł sunące spinającymi brzegi Willamette Rivermostami.Do śródmieścia Portland napływała po weekendzieporanna fala ludzi. Trzy dni bez \adnego sygnału  mruknął pod nosem Pa-ge, świadom wynikających z tego implikacji. Czy wczorajwieczorem były jakieś telefony do domu Betsy? Du\o telefonów z kondolencjami, ale brak wiadomości odporywacza. Co o tym sądzisz?  zapytał Page, zwracając się do Hi-ghsmitha. Pierwsza mo\liwość jest taka, \e mamy do czynienia z po-rwaniem, ale sprawca nie skontaktował się z Betsy z jakichśprzyczyn, które znane są wyłącznie jemu. Dzieciak mo\e być martwy  podpowiedział Barrow.Porywacz miał zamiar zwrócić się o okup, ale spieprzył sprawę izabił małą. Niewykluczone  zgodził się Highsmith. W gręwchodzi te\ druga ewentualność.Porywacz przetrzymuje Kathy,ale nie jest zainteresowany okupem.383  Nie chcę nawet brać pod uwagę takiej mo\liwości oświadczył Page. Czy mamy coś nowego, Ross?  zapytał Highsmith.Barrow pokręcił głową. Nikt nie widział osoby opuszczającej budynek z małądziewczynką.Nie mamy narzędzia zbrodni.Wcią\ czekamyna wyniki z laboratorium.Page westchnął.W ciągu ostatnich kilku dni bardzo małospał i był skrajnie wyczerpany. Jedyną korzyścią wynikającą z całego tego bałaganu jestdodatkowy czas, który kupiliśmy w sprawie Dariusa  po-wiedział. Trafiliście na coś w raportach z obserwacji? Na nic, co by nam pomogło  odparł Barrow. Pa-dovici i Kristol śledzili Dariusa od momentu, kiedy o szóstejczterdzieści pięć rano wyjechał ze swojej posiadłości.Roz-mawiałem ponownie z sędzią Ryderem.Jest pewien, \e jadłśniadanie z Lisą Darius o siódmej trzydzieści.Darius znajdo-wał się przez cały dzień pod ciągłą obserwacją.Spotykał siępoza tym w swoim gabinecie z ró\nymi ludzmi.Przesłucha-łem dwukrotnie wszystkich pracowników i gości.Jeśli gokryją, robią to naprawdę wspaniale [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •