[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.zaręczynach.- Przyjaciółka Duncana, panna Sabrina, czy tak? - Gdy skinęła - Ach tak, nie wiedziałem o tym - odparł, a potem do-głową, ciągnął dalej: - Chciałem z panią pomówić w Summers dał niezręcznie:  A czy.czy.wspominał pani, co za głu-Glade, ale opuściła nas pani nieoczekiwanie.Zdziwiło mnie to.pota spowodowała.- Kaszlnął, najwyrazniej rezygnującWiększość panien wprawdzie wróciła do Londynu, kiedy rozeszła z dalszego wypytywania, nie wyjaśnił nawet, o czym mianowiciesię wieść, że nie mogą liczyć na mego wnuka, i to zrozumiałe.Ale miałaby wiedzieć.To jego zakłopotanie rozbawiłoby ją, gdybypani? Wydawało mi się, że pani intencje były inne.temat nie był tak bolesny.Zlitowała się jednak nad nim i rzekła:- Bo i były.- Jeśli chce pan zapytać, czy Duncan powiedział mi, jak- To dlaczego nas pani nie odwiedza? doszło do ponownych zaręczyn, to odpowiedz brzmi: tak,To bezpośrednie pytanie, wypowiedziane oskarżycielskim wiem, jak to się stało.tonem, sprawiło, że Sabrina się zaczerwieniła.Niestety, Arenie Archibald odetchnął z ulgą.zauważył to i zrozumiał właściwie.- Wobec tego mogę być szczery.Boże, jak ja nie lubię- A więc to tak? Czuje pani do niego coś więcej niż tyl mówić ogródkami! Dlatego właśnie martwiłem się pani nieko przyjazń? obecnością, wie pani? Duncan bardzo potrzebuje teraz przyGdyby się do tego przyznała, zwłaszcza przed nim, na pewno jaciół.Mam nadzieję, że podniosła go pani nieco na duchu,chciałby mówić o Duncanie, a tego za wszelką cenę pragnęła gdy rozmawialiście?uniknąć.Nie cierpiała kłamać, ale nie miała wyboru, zarumieniła Podniosła na duchu? Spotkanie na drodze sprawiło jejsię jednak jeszcze mocniej.ogromną przykrość.Wiadomość, że Duncan musi ożenić sięz Ophelią, była dla niej równie bolesna jak myśl, że on prag-198199 nie tego małżeństwa.Poza tym usłyszała dwie różne relacie na __ Rzeczywiście - odrzekła, tłumiąc westchnienie.temat wzajemnych stosunków tych dwojga.Ophelia zna-na była z_ Chciałem przełożyć termin, ale Neville uważa, że wszelkietego, że kłamie, więc jej wersja, że Duncan pała do niej miłością,uniki z naszej strony przyczynią się do wybuchu skandalu.mogła być nieprawdą, ale jeżeli kłamstwem by-ło i zapewnienie_ W takim razie należy tylko mieć nadzieję, że Duncano-wi sięDuncana, że żeni się z Ophelią wbrew swojej woli.?poszczęści.Przecież powiedział, że tak naprawdę skompromitował nie_ Nikła to nadzieja.Ale jeśli uda mu się wydobyć z tej opresji,Ophelię, lecz ją, Sabrinę.Może zresztą od początku miał takito znowu rozejrzy się za żoną i mam przeczucie, że poprosi o rękęzamiar? Poprosił Ophelię o rękę w porywie namiętności ale gdypanią.tylko znikła mu z oczu, natychmiast tego pożałował? A potemSabrina zamrugała powiekami.posłużył się Sabrina, by się z wszystkiego wykpić?- M n i e ?Nie chciała wierzyć, że stać by go było na coś takiego, ale- Tak, ale nie z tego powodu, z jakiego ludzie się na ogółprzecież m o g ł o tak być.Po co Ophelia miałaby kłamać, że siężenią.On chce mieć panią w pobliżu.Pokazał, jak bardzojej oświadczył? Bo Sabrina zdradziła się z tym, jak ważna jest dlamu na tym zależy, gdy zaprosił panią do Summers Glade,niej ta informacja?choć oznaczało to także zaproszenie Ophelii.ZaproponoDoszła jednak do wniosku, że oszukuje samą siebie, usiłującwałby pani z pewnością zamieszkanie w Summers Glade,ujrzeć Duncana w złym świede i łudząc się, że uleczy ją to zgdyby to nie było niestosowne.Myślę, że ożeniłby się z pamiłości do niego.To nie ma sensu.Tak naprawdę nie wierzyła, żenią, aby mieć ją zawsze dla siebie.Bardzo ceni pani przyjazń,mógł ją okłamać.A jeśli nawet to zrobił, teraz bez wątpieniaale nie ma w tym nic więcej.Niech się pani nie da zwieść,bardzo żałował.jeśli będzie próbował pani wmówić, że żywi do niej gorąceChciała go wtedy pocieszyć.Bardzo chciała.Ale jak mogłauczucie.Oboje musielibyście pózniej żałować.podnieść kogoś na duchu, gdy sama czuła się nieszczęśliwa?Sabrina modliła się w duchu, żeby udało jej się zapanować nadPostanowiła zignorować pytanie Archibalda i zmieniając temat,wzburzeniem do końca tej nieprzyjemnej rozmowy.Od razuzagadnęła:zrozumiała, co Archie chciał jej powiedzieć: że Duncan żywi do- Słyszałam, że Duncan pojechał do Londynu.Mam nadzieję,niej tylko przyjacielskie uczucia.Wyparła to jednak zeże podróż pomoże mu na chwilę zapomnieć.świadomości, bo gdyby zaczęła się zastanawiać, pękłoby jej chyba- Bynajmniej.Udał się na poszukiwanie panny Newbolt, więcserce.A tymczasem on znowu to powtórzył, tak wyraznie, że niecały czas będzie myślał o tej sprawie.mogła zignorować jego słów.P r z y j a c i ó ł k a.Była tylkoZaskoczyło ją to, ale i napełniło nadzieją.przyjaciółką.Nikim więcej.- Wie, gdzie jej szukać?- Martwi się pan niepotrzebnie, zwłaszcza że od ślubu dzielą- Nie, nie wie - odparł, co przyjęła z rozczarowaniem.-Ale nienas zaledwie dwa dni.chciał siedzieć z założonymi rękami, gdy ludzie Ne-ville'a- To prawda.- Westchnął.- Przepraszam za to wszystko, cowyruszyli na poszukiwania.Trudno mu będzie znalezć tę pannę ipowiedziałem, ale chciałem panią ostrzec.Przyjdzie pani na ślub,dobrze o tym wie.A do ślubu pozostało niewiele czasu.mam nadzieję?Siedzieć tam i patrzeć, jak Duncan i Ophelia zostają połą-200201 tvlu.Były jednak żądne wrażeń, nawet gdyby wszystko miało sięczeni węzłem małżeńskim? Za żadne skarby s'wiata! Musiał więcokazać tylko stratą czasu.Posłały więc po stangreta i wszystkie trzyskłamać, choć postarała się, by zabrzmiało to wymiia jąco:wyruszyły w podróż jeszcze tego samego popołudnia.- Na pewno zjawią się wszyscy, którzy zostali zaproszeni AWiedziały, że nie będą mogły towarzyszyć Sabrinie całą drogę,teraz muszę już wracać do domu.Ciotki będą się niepokoić.bo w liście wyraznie zaznaczono, że tylko ona ma się zjawić zNie usłyszała jego kolejnego westchnienia, bo odwróciła się ipieniędzmi.Ciotki uważały jednak, że nie może podróżowaćodeszła pospiesznie.Archibald pożałował, że zaczął całą tęsama, a poza tym chciały być w pobliżu, by jak najszybciej sięrozmowę.Mówił szczerze, ale zdał sobie sprawę, że za dalekodowiedzieć, kto jest autorem żartu.posunął się w przewidywaniach.Niepotrzebnie sprawiłSabrina nie traktowała wyprawy jak przygody, ale uznała ją zadziewczynie przykrość, bo przecież Duncan najprawdopodobniej idobrą wymówkę, by nie być na ślubie, który miał się odbyćtak ożeni się z Ophelią.Gdyby udało mu się tego uniknąć, dopieronastępnego rana [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •