[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Nadal uganiasz się za Harrym Summersem?Cynara skinęła głową.- A on wcale cię nie zachęca, nie daje nawet znaku, że mu natobie zależy.Nie zniosłabym, gdyby wyrządzono ci krzywdę, Cyn.Przyjaznimy się od dzieciństwa i kocham cię jak siostrę.Naprawdęnikt inny nie przyciągnął twojej uwagi?308ewa7775 + emalutkausoladnacsCynara potrząsnęła głową.- Nie.Zdobędę Harry'ego lub umrę - powiedziała to z takimprzekonaniem, że Dianę przeszły ciarki.- Nie mów tak, błagam, kochanie! - krzyknęła.Zdając sobie sprawę, że przestraszyła kuzynkę, Cynara objęłaDianę i zapewniła:- To tylko słowa, Diano.Nie masz się czym martwić.Zabiłabym Harry'ego, nim on zdążyłby zabić mnie.Roześmiała się, ale nie było w tym wesołości.Diana, nie na żarty zaniepokojona, powtórzyła rozmowę Fancy.- Spróbuję przemówić jej do rozumu - obiecała ta ostatnia.-Jeśli ktokolwiek wie, ile szkody może wyrządzić podły, zepsutymężczyzna, to właśnie ja.Gdyby nie czułość i zainteresowanie króla,przeszłabym przez życie, uważając, że wszyscy mężczyzni to łajdacy.- Lubię Kita Traherna - powiedziała Diana miękko.- To dobryczłowiek.Oczywiście, wyjdziesz kiedyś za niego, kuzynko.- Zobaczymy - odparła Fancy, wykonując unik.- Skupmy sięlepiej na Cynarze.Obawiam się, że jej problemy są znaczniepoważniejszej natury niż moje.Kilka dni pózniej Patrick z rodziną wyjechali.Książę byłzadowolony z wyboru córki.Damien Esmond będzie dla niej idealnymmężem.Następnego dnia po tym, jak Diana dokonała wreszciewyboru, zasiedli razem w bibliotece, aby uzgodnić szczegółymałżeńskiego kontraktu.Młody książę podpisał dokument bezprotestu, pozwalający Dianie zatrzymać majątek i samodzielnie nimzarządzać.Wysokość posagu mile zaskoczyła przyszłego męża.Niezdawał sobie dotąd sprawy, że rodzina, do której wchodzi, jest aż takmajętna, nie obnosili się bowiem ze swym bogactwem.- Postąpiłbyś mądrze, czekając, aż lady Mair dorośnie -poradził bratu.- Jej ojciec powiedział mi, że młodsze siostry otrzymają309ewa7775 + emalutkausoladnacsposag równy temu, jaki dostała Diana.Jak myślisz, zdołasz utrzymaćsię z dala od kłopotów przez następne pięć lat, Dariusie?Markiz się roześmiał.- Prawdopodobnie, jeśli pozostanę w swoich włościach.O ile niespotkam kobiety, w której bez pamięci bym się zakochał, chętniepoślubię Mair.Kocha wieś i choć jest tak młoda, wie zaskakująco dużoo koniach.- Myśl więcej o niej, a mniej o sobie, bracie - poradził mu książę.- Gdybyś poświęcił nieco czasu, by poznać lepiej Dianę, tobyś jej niestracił.Po wyjezdzie Lesliech książę i markiz zostali w Queen's Malvernjeszcze przez kilka tygodni.Wkrótce do grupy przyłączył się markizIsham.Razem urządzali pikniki i jezdzili konno, oprócz, naturalnie,Fancy.Lato się kończyło.Liście na drzewach pożółkły, a dni stawałysię coraz krótsze.W końcu księżna uznała, że pora wyznaczyć datęślubu, by można było rozpocząć przygotowania.Diana, przepytana na tę okoliczność, odparła, spoglądającpytająco na Damiena:- Trzydziesty pierwszy grudnia.Damien skinął głową.- Pobierzemy się w dniu, kiedy stary rok się kończy, a nowyzaczyna - tak jak nasze wspólne życie - powiedział.- To dobry wybór,Diano.Spojrzeli na Jasmine, gotowi wysłuchać jej opinii.Ona także skinęła głową.- To symboliczna data.W pełni się z wami zgadzam.Jutroblizniacy muszą wrócić do domu.Możecie spędzić z nami grudzień,lecz wcześniej nie chcę was tu widzieć.- Ależ, babciu! - zaprotestowała Diana.- Czy nie powinnamodwiedzić przynajmniej raz mego przyszłego domu i dowiedzieć się, cotrzeba zmienić, aby nadawał się dla młodej pary? Minęło wiele lat,odkąd w Roxley zagościła panna młoda.Będę musiała przepytać310ewa7775 + emalutkausoladnacssłużbę, może wynająć nowych ludzi, a odesłać na emeryturę tych,którzy są zbyt starzy, aby pracować, pozostali jednak na zasadzienawyku.Nie mogę czekać do chwili, aż będę mężatką.Chciałabymspędzić miły miesiąc miodowy w wygodnie urządzonym domu, gdziewszystko funkcjonuje jak należy.Jasmine była zadowolona, widząc, że wnuczka bardzo poważnietraktuje przyszłe obowiązki.- Doskonale, mój panie - powiedziała - przybędziemy do ciebie zwizytą w pierwszym tygodniu listopada.- Będę niecierpliwie pań wyczekiwał - odparł książę oficjalnymtonem.- Możemy pobyć trochę sami, babciu, skoro Damien musiwyjechać już jutro? - spytała Diana grzecznie.- Biegnijcie.Babka przyglądała się, jak zakochani wychodzą z dawnej wielkiejsali.- Jakże chciałabym, by i Cynara znalazła wkrótce szczęście -powiedziała do teściowej Barbara, księżna Lundy.- Aż żal na niąpatrzeć, tak bardzo chciałaby wrócić na dwór i dalej uganiać się zaHarrym Summersem.Przyjrzała się bacznie Jasmine.- Jesteś w tej sprawie dziwnie milcząca, madame.Co wiesz?- Nazywają go Wickedness, lecz o tym już wiesz.Ma ponoćzszarganą reputację, pochodzi jednak z dobrej, starej rodziny.Muszęsię dowiedzieć, co dokładnie zrobił, aby zasłużyć na opinię niepo-prawnego rozpustnika, i dowiem się tego, Barbaro.Możesz być pewna.- Nie mogę dopuścić, by moje jedyne dziecko cierpiało -powiedziała księżna.- Wiesz, jakie miała dzieciństwo.- Cynary nie da się powstrzymać.Jest na to zbył: stuartowska, aStuartowie to ludzie namiętni i lekkomyślni.Jedynie doświadczeniemoże czegoś ją nauczyć.Okiełzna lorda Summersfield albo on okiełzna311ewa7775 + emalutkausoladnacsją.Inaczej nie będzie szczęśliwa.Jeśli sprawa zle się zakończy, będziemogła winić jedynie siebie.Cynara jest jednak odporna.Przeżyje, choćnie zmienia to faktu, że powinniśmy zrobić wszystko, co możliwe, abyochronić ją przed nią samą oraz przed lordem Summersfield.Wyciągnęła rękę i poklepała Barbarę po dłoni.- Wszystko w końcu jakoś się układa.Tego nauczyłam siępodczas mego długiego życia.Co ma być, będzie.Po prostu.- Powiedziałaś, że nie zamierzasz wracać na dwór - zauważyłaBarbara.- Bo nie zamierzam - odparła Jasmine.- Lecz ty i Charlie tambędziecie.W razie potrzeby napiszcie mi, co się dzieje, a ja wamdoradzę.- Czy Cynara kiedykolwiek mnie posłuchała? - pożaliła sięBarbara.Jasmine się roześmiała.- Wszystkie córki domagają się niezależności, by potem,podczas porodu, płakać i wołać matkę.Barbara Stuart zawtórowała teściowej.- Ja za swoją nie płakałam, lecz ona już wtedy nie żyła.Bardzo się jednak cieszyłam, że kiedy rodziła się Cynara, była przymnie wierna Lucy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]