[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Sorosa.Działo się to w ramach przygotowywania podstaw systemowego, społeczno-politycznego ifinansowo-gospodarczego zniewalania Polski posowieckiej.Jednym z tych systemowych działań byłoprzygotowywanie reformy" administracji publicznej, a w sferze nadbudowy", powstawanie licznychnieformalnych gangów politycznych nazywanych organizacjami pozarządowymi".W styczniu 1995 roku sitwa krypto-okupantów namaszczonych przy Okrągłym Stole w 1989 roku,powołuje tzw. Fundację Spraw Publicznych" /kwiecień/, w czerwcu 1995 roku - Instytut SprawPublicznych" - ISP.Pomysłodawcą był rzekomo Jan Maria Rokita - wielofunkcyjny, niezatapialny" harcownikpolityczny9.Tenże Rokita, lekko upośledzony charakterystyczną nacyjną przypadłościąniewymawiania r", wspominał:Pomysł zrodził się podczas rozmowy między Krzysztofem Michalskim10 a mną w Urzędzie RadyMinistrów.Zastanawialiśmy się, w jak sposób powołać ośrodek pracujący nad reformami strukturpaństwa, ale nie związany z administracją rządową.Otóż to! Administracja rządowa" swoje, a oni - nadrządowi" swoje.Można by takie układy nazwaćdwuwładzą, ale byłoby to niesłuszne.To oni byli faktyczną choć nieformalną władzą - nadwładzą bo,oficjalna była tylko ich nominantami, wybieranymi w pseudowyborach.Krzysztof Michalski wspominając z rozrzewnieniem tamte chwile wyznaje, że oni w zasadzie tylkonaśladowali podobne instytuty" istniejące na zachodzie".Jedną z tych atrap - dublerów miał byćtenże Instytut Spraw Publicznych:Znając tego typu instytucje na Zachodzie, szczególnie w Ameryce /pogrub.- H.P./ uznałem, żeprzydałyby się także w Polsce.Tu mija się z prawdą kryptomason Michalski.On niczego nie musiał i nie mógł uznać".On tylkowykonywał,, a nie samodzielnie uznawał".Gdy moi koledzy po 1989 roku /szajka Okrągłego Stołu - H.P./ zostali ministrami, wysokimiurzędnikami, to musieli działać jak we mgle.Brakowało przełożenia między sferą praktycznych,politycznych działań, a sferą nauki / jakiej nauki"? - H.P./ Pomysł9 Stały lokator szeregu książek autora.10 To drugi 24-karatowy" tuz z licznych organizacji pozarządowych".242był taki, żeby to była instytucja niezależna - bliska polityce, ale niekoniecznie partyjna.Oczywiście że owa instytucja" była partyjna, i to jak, bo wręcz nadpartyjna, międzypartyjna.Mówiąckrótko: nadrządowa.Obydwaj powiedzieli w zasadzie wszystko tą wyuczoną typową nowomowa adresowaną donaiwnych.Oto powstawał agenturalny system społeczno - politycznej okupacji, swoistej dwuwładzy:tę oficjalną zaczynali pełnić ich kumple uzgadniani co do każdego stanowiska i fotela.Druga ichgrupa, ta nieformalna władza tej samej szajki sadowiła się w organizacjach", fundacjach"pozarządowych, aby wyznaczać trendy i rozdawać stanowiska, a także prać mózgi milionów naiwnychPolaków demokratyczną" paplaniną o samorządności, suwerenności państwa, budowaniu nowejrzeczywistości, i - ma się rozumieć, reformowaniu państwa, zwłaszcza jego gospodarki i finansów.Ojcami założycielami" polskiego" ISP był wszechwładny już wtedy sanhedryn nacjonalistów mojżeszowych".Oto oni:- Aleksander Smolar - profesor" Centrę National de la Recherche Scienti-que /Paryż/, emigrant" z1968 roku.Od 1990 roku wraz z innymi emigrantami" tej nacji, A.Smolar zaszczycił Polskępowrotem do tego kraju".Aleksander Smolar, brat Engeniusza Smolara to jeden z rozdających podpolitycznym stołem znaczone karty syjonistycznej inwazji.Podobnie jak jego pobratymcy A.Smolarunika identyfikacji z zawodowym" półświatkiem koszernych polityków polskojęzycznych.A.Smolar to jednocześnie prezes zarządu Fundacji Batorego", czołowej siatki agentów wpływużydowskich w tym kraju".- Krzysztof Michalski, prof.filozofii na uniwersytetach w Warszawie i Bostonie, zarazem szef agendyRządu Zwiatowego pod nazwą Instytutu Nauk o Człowieku" w Wiedniu.- Jerzy Regulski, profesor, prezes Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej" - konia z rzędem temu, cooznaczać ma ta ich demokracja lokalna".- ks.Józef Tischner, ekumeniczny reformator Kościoła, heretyk co się zowie, guru otwieraczy" ireformatorów Kościoła, nieodłączny przyboczny Gazety Wyborczej" i podobnych polipówmedialnych /już nie żyje/.Zarząd ISP: /Michał Boni, /obecnie - 2008 w rządzie D.Tuska/ - wtedy odpowiedzialny za tzw. Program ReformyPolityki Społecznej".Tę politykę społeczną" reformował we właściwy im sposób.Były agent SłużbyBezpieczeństwa.- Stefan Amsterdamski /z Amsterdamu?/, wyznaczony do kontroli prac nad Programem ReformyNauki i Szkolnictwa Wyższego".- Mirosław Wyrzykowski - do kierowania Centrum Konstytucjonalizmu i Kodyfikacji Prawnych".243- Janusz Reiter - szef Centrum Studiów Międzynarodowych" - kolejnego duplikatu amerykańskiejRady Polityki Zagranicznej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]