[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Antoinettamieszkała z nimi w Malibu, oddając się swojej własnej pasji: pokerowi.Wszyscy w Hollywood wiedzieli, że najlepszy poker w Los Angelesodbywał się w pełnym słońca atrium Henry'ego pod okiem Antoinetty.Omiejsca przy jej stolikach ubiegało się najwięcej sław.Palenie byłowzbronione.Henry został aktorem w bardzo prosty sposób.Postanowiłzrezygnować ze studiów prawniczych, został w Kalifornii i zajął siętrenowaniem koni pełnej krwi.Jednym z jego klientów był producenthollywoodzki, którego córka wierzyła, że jest zakochana w chłopaku zNew Jersey, i starała się o niego uparcie za pomocą telefonów, kwiatów iwołowego chili z restauracji Chasen's.Henry - mile połechtany, leczniezainteresowany - zniechęcał ją elegancko, ale i stanowczo.Nocamiśmiał się ze swoją dziewczyną - świetnie jeżdżącą na koniu - znieustępliwej arogancji młodej dziedziczki.Ojciec młodej kobiety (świadom jej wad) podziwiał opanowanie iinteligencję młodego trenera, mimo że ten odrzucił jego córkę.Szukałobsady do filmu, którego akcja toczyła się pod koniec dziewiętnastegowieku.Zaangażował Henry'ego do roli Gangstera numer trzy trafionegokulą przeznaczoną dla Gangstera numer jeden i umierającego haniebniena pustyni w Nowym Meksyku w niewoli Gangstera numer dwa.Z Gangstera numer trzy zrobił się Policjant numer dwa, pózniejTaksówkarz numer jeden, aż w końcu Henry zaczął dostawać głównerole.Stał się rozchwytywanym aktorem, lojalnym w stosunku dopracodawców, uprzejmym dla fanów.Zależało mu na zachowaniugodności w filmach.Nie dbał o blichtr świata filmowego, tak samo jakprzedtem pogardzał galowymi przyjęciami po wyścigach, uważając jejedynie za miejsca, gdzie mógł rozmawiać o tym, co naprawdę kochał - okoniach.Wiedział, że inni w Hollywood także okazywali podobnąpogardę dla przyjęć i blichtru, ale,79 w odróżnieniu od Henry'ego, udawali i nawet najlepsi z nich nieumieli wytrwać w postanowieniu ignorowania knowań żądnego władzyspecjalisty od reklamy albo żądnego pieniędzy agenta.Henry'emu się toudawało, ponieważ naprawdę było mu wszystko jedno.Zależało mu natomiast na kobietach Hollywoodu, które za wszelkącenę pragnęły mieć tyle władzy co mężczyzni - intrygowały go i nie mógłnic na to poradzić.Nigdy prawdziwie nie pociągały go aktorki.Wodróżnieniu od swoich rówieśników, rzadko brał energię i intelekt złośnic" za coś innego niż przejaw samolubstwa.Lecz kiedy myślał okobietach (innych niż żona), zawsze czuł pociąg do tych, dla którychzdobycie bogactwa i władzy było celem życia.Jak Sammy Glick Schul-berga* pragnęły władzy, pieniędzy i uwielbienia idiotów.Wiedział, że kobiety mają prawo być równie krótkowzroczne jakmężczyzni.%7łe jeżeli chcą być jak Sammy Glick, to Bóg z nimi.Nie doniego należało mówienie im, że mają wszystko to, co w życiunajważniejsze, ponieważ mogą mieć dzieci, być opiekuńcze, mądre,twórcze, zarabiać i być szanowane - i do tego wszystko jednocześnie.Było mnóstwo takich przykładów w Hollywood - szefowa studia, któradomagała się żłobka na terenie studia, chcąc pracować i jednocześniespędzać czas z dziećmi, wiceprezes będąca mózgiem kierującymrozwojem firmy telewizji kablowej, aż uczyniła ją jedną z najbardziejpodziwianych korporacji w Ameryce, była jednocześnie doskonałą żoną,matką i przyjaciółką.Ale co z kobietami przebojowymi, którym nie zależy na produkcie, achcą jedynie pieniędzy i sławy? Co na nie działało? Co powodowało, żekobieta typu Josephine 0'Leary chciała brać udział w niekończącym sięwyścigu, wyczerpującym, szalonym przerażającym wyścigu pełnymludzi, któ-Sammy Glick - pozbawiony skrupułów bohater powieści BudaShulberga pod tytułem What Makes Sammy Run?, który po trupach dążącdo celu, z nowojorskiego gońca staje się hollywoodzkim potentatem(wszystkie przypisy pochodzą od tłumacza).80 rzy nieustannie obracali głowy to w lewo, to w prawo, żeby sięupewnić, że nikt ich nie wyprzedza.Dlaczego?Chciał ją zapytać.Chciał usiąść i dowiedzieć się, co doprowadziło dotego, że taka się stała.Chciał poznać historię jej życia, jej dziecięce sny imarzenia.No i oczywiście chciał się z nią przespać.Miał w przeszłości romans.Miała na imię Rhonda i była agentką wczasach, gdy większość kobiet pracowała jako sekretarki.Byłaprzekonana, że musi poprowadzić studio filmowe, i potrafiła uzasadnićkażde nieprzyzwoite zachowanie, które pomagało jej osiągnąć ten cel [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •