[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Raczej powinniśmy być pewni, że woda jest świeża, pochodzi na przy-kład z wczorajszego opadu.Jeśli jesteśmy mało pewni wody w jeziorze, będzie onaw miarę dobra w dolnych częściach tataraku.Znakomitym zródłem czystej wody możebyć mech torfowiec.Należy go zerwać i wycisnąć nad naczyniem albo wydestylować.Jak destylować? Szukajcie dalej w tej książce (str.201).Zimą istnieje niebezpieczeństwo, że będziecie chcieli uzupełnić brakujący płyn ssącśnieg lub lód.Owszem, uzupełnicie braki, lecz jednocześnie utracicie olbrzymią  pro-porcjonalnie  ilość energii.Skórka nie warta wyprawki! Lepiej odczekać aż śnieg samsię rozpuści, w każdym razie trzeba stworzyć ku temu sprzyjające warunki.Naszorganizm nie wchłonie wody o zbyt małej temperaturze, musi ją sobie sam ogrzać,a więc musi utracić część sił.Myślę, że to nie wymaga dalszego tłumaczenia.Nie zapo-minajcie, że śnieg, podobnie jak świeża deszczówka, nie zawiera soli mineralnych, dla-tego należy je uzupełniać w inny sposób.O złej sytuacji w swojej wodnej gospodarce wewnątrzustrojowej dowiecie się&z braku słonego smaku w waszym pocie: to ustrój będzie oszczędzał sól.Mocz będzieskąpy, ciemny i jakby gęsty.Takie odwodnienie może nastąpić na przykład w przypadkubiegunki.Aby uzupełnić sól (elektrolity) w organizmie, możemy podawać np.saltoral,jeden ze środków zawierających sole mineralne, o których już tyle pisałem wcześniej.Sportowcy z pewnością zalecą napój regenerujący Isostar, który warto mieć ze sobą, gdymożemy spodziewać się zmęczeniowych i termicznych opresji.Dodać należy tutaj, że organizm zupełnie inaczej gospodaruje swoimi wodnymi za-sobami, gdy otrzymuje jednocześnie stałe pożywienie i inaczej, gdy go nie otrzymuje.Prawidłowość jest taka, że jeśli będziemy zjadać niewielkie ilości pokarmu, organizmzużyje znacznie mniej wody.Szczególnie dużo wody zużywa trawienie tłuszczu.Zatemw trudnych chwilach, by oszczędzać wodę ustrojową, trzeba z pewnością mniej jeść.39 Survival po polsku3.BILANS ENERGETYCZNYRozbitkowie uczepieni pływających na powierzchni wody przedmiotów albo teżunoszeni przez kamizelkę ratunkową  nawet ci mający silny życiowy optymizm, którydodatkowo wspiera ich siły życiowe  umierają mimo wszystko, bo woda nieubłaganie,powoli, odbiera im kalorie (patrz str.167).Kalorie, to ciepło, energia (wiadomość dlamało wtajemniczonych w wiedzę podstawową).Gubiący drogę zimą w górach nie po-wracają  ileż się zdarza co roku takich tragedii  znajduje się ich  śpiących , bo zasnęliulegając zimnu.Gdy słyszymy o energetyce, zaraz nam się kojarzą elektrownie, elektrociepłownie,kaloryfery, jak by na to nie patrzeć  samo ciepełko.Gdzież nam myśleć o& skulonych,zamarzniętych, sztywnych trupkach tych, którzy dopiero co żartowali, mieli przyjaciół,planowali wakacje&Energetyka: tu, w domyśle, zaniedbana, opuszczona wewnętrzna elektrociepłowniatych biednych ciał.Ta raznie pracująca  to wasza.Dziś jest pięknie.Pojutrze wyjdzie-cie z plecakami w trasę  załamanie pogody, zmęczenie, zagubienie się w górach,i nagle wszystko zaczyna dotyczyć was! Miejcie to, proszę, w wyobrazni.Młodzi ludzie  powtarzam: młodzi ludzie!, i czytajcie to uważnie, Młodzi  zaw-sze mają radosny i spontaniczny sposób podchodzenia do tego, czym dysponują.Bar-dzo mi się to podoba, a nawet imponuje, bo chciałbym pozostać taki właśnie młody.Dojrzałe doświadczenie ma jednak potężne plusy.I kiedy młody wydaje wszystkie pie-niądze, jakie ma w kieszeni, by radować się życiem i przyjaciółmi, człowiek dojrzałyjednak zachowuje w drugiej kieszeni jakiś zapas na wszelki wypadek.Kiedy spotykamsię z Wszelkim Wypadkiem, czuję się wspaniałym survivalowcem, który jest na toprzygotowany.Tymczasem młody człowiek rwie się na drodze ku szczytowi i, mimo żema więcej sił niż ja-czterdziestolatek, ostatecznie na samej górze ja mam więcej sił, boszedłem statecznym krokiem.W czasie mrozu mam rozpiętą kurtkę jedynie wtedy, gdywychodzę na pięć minut z psem na spacer.Młody człowiek mówi beztrosko  Jest miciepło a kalorie leeecą& Jest to pewnie dobre przed własnym domem, ale nie podczaswyprawy, na szlaku lub poza nim, zwłaszcza w górach zimą.Ochrona naszych zasobów energetycznych powinna być tym pilniejsza, im mniejdostępne są środki służące podtrzymywaniu energetyki na normalnym poziomie i imbardziej warunki zewnętrzne zbliżają się do stadium zaburzającego naszą energetykę.W pierwszym przypadku będzie chodziło o oddalenie od domostw, od sklepów z za-pasami żywności, od żywności w ogóle, od miejsc zacisznych i suchych, od zapasówsuchej odzieży.W drugim mam na myśli głównie warunki pogodowe, ale też i warunkiswobody poruszania.W sytuacjach krytycznych  niektórych  oszczędzimy energię,gdy będziemy unikać nadmiernego ruchu.O co chodzi w ostatnim przypadku: o ile każdy z łatwością przyzna mi rację, żenagłe pogorszenie pogody ma istotny wpływ na nasze bezpieczeństwo, o tyle rzadkokto w ogóle zastanawia się nad drugą przypadłością.A chodzi o brak możności zmianymiejsca pobytu.Pogoda może być wspaniała, ale możesz nagle być odcięty od zródłapożywienia, bowiem wędrując samotnie złamiesz nogę, a jesteś na niezwykle małouczęszczanym szlaku, lub w ogóle poza jakimkolwiek szlakiem.Albo zsuniesz się doparowu i nie dajesz rady wdrapać się z powrotem, albo penetrując ruiny zamku wpa-dniesz do lochów& Starczy? Ochrona zasobów energetycznych, to osłonięcie się suchąodzieżą przed nadmierną utratą ciepłoty ciała.Kładąc się do snu w warunkach kryty-cznych energetycznie, trzeba pamiętać o warstwach izolacji na ziemi, choćby się miało40 Survival - zdrowiedoskonały śpiwór.Można  powinno się  podłożyć suchy mech, trawę, gałęzie.Należy także zadbać o wszelkie osłony od zródła chłodu, poumieszczać je dookołaciała, lub też odpowiednio ulokować swe legowisko.Szczególnie grozny jest dla nas wiatr! Jego powiewy zrywają z nas zewnętrznąotoczkę ciepła, jaka zawsze towarzyszy naszemu ciału, a przy okazji niesie naszemuciału zniszczenie (patrz: rozdział na temat odzieży na str.128).W razie większego wia-tru szczególnie warto zadbać o dodatkową osłonę wtykając pod odzież gazety albo, gdyich przecież w lesie nie ma, obkładając się trawą.Wędrując najlepiej jest zejść na za-wietrzną stronę szczytu górskiego, albo też zejść z grzbietu pagórka do doliny [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •