[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.-Właściwie.Au! - Layla popatrzyła spode łba na Foxa, któryuszczypnął ją w łydkę.- Właściwie - zaczęła jeszcze raz - Fox wspominało miejscu, które może pasować do tego opisu.Bar po drugiej stronie rzeki,w którym w sobotnie wieczory grają muzykę na żywo.- Oczywiście, że tam jedziemy.- Cybil wstała.- Kto będziekierowcą? Z naszej strony Quinn.- Popieram! - zawołała Layla.-Ej.- Ty masz seks - przypomniała jej Cybil.- Nie masz prawa sięskarżyć.- Gage.- Fox wycelował w przyjaciela palce złożone w pistolet.- Jak zawsze - odparł Gage.Nawet po uzgodnieniu tej kwestii niezbędne czynności jakpoprawianie makijażu i fryzur zabrały kolejne pół godziny.Potemdebatowali, kto z kim jedzie, a porozumienie utrudniał Cal, którystanowczo odmówił pozostawienia Kluska samego w domu.- On już raz zaatakował mojego psa i może zrobić to ponownie.Klusek idzie wszędzie tam, gdzie ja.Poza tym ja jadę ze swoją kobietą.Wobec czego Fox musiał wcisnąć się do furgonetki Cala z Gagiemza kierownicą.Klusek jechał przy oknie.- Dlaczego on nie może siedzieć w środku? - zaprotestował Fox. - Bo zacznie się ślinić i na mnie włazić i potem będę śmierdziałpsem.- A ja nie będę?- Twój problem, synu.- Gage zerknął na niego.- Rozumiem, żeśliczna brunetka może mieć coś przeciwko temu, kiedy zaczniesz się doniej ślinić, śmierdząc eau de Klusek.- Na razie nie narzeka.- Fox opuścił okno o kilka centymetrów,żeby pies mógł wsadzić nos w szparę.- Nie mogę cię winić za ruch w tym kierunku.Ma klasę iinteligencję z domieszką odwagi, a ty na to lecisz.- Na to właśnie lecę? - Rozbawiony Fox oparł się o Kluska ispojrzał na Gage'a.- Ona jest dokładnie w twoim typie, plus nieoczekiwany bonus wpostaci miejskiego szyku.Tylko nie pozwól, żeby cię skrzywdziła.- A dlaczego miałaby to zrobić?Gage nic nie odpowiedział.- To było siedem lat temu i Carly mnie nie skrzywdziła.Cierpiałemprzez chwilę po tym, co się stało.Ale Layla jest częścią tego wszystkiego,a Carly nie była.Albo nie powinna być.- Czy to cię martwi? Was dwoje coś łączy, tak jak Quinn i Cala.Ateraz Cal robi listę ślubnych prezentów.- Naprawdę?- Mówiłem w przenośni.A ty podrywasz Laylę i masz te oczycocker spaniela, kiedy tylko pojawi się w zasięgu twojego wzroku.- Jeśli już miałbym być psem, to chcę być dogiem.Są pełnegodności.I nie, nie martwię się tym.Czuję to, co czuję.- Fox usłyszał myśl Gage'a.Nic nie mógł na to poradzić.Obaj uśmiechnęli się dosiebie jak bracia.- Ale ty się martwisz.Cal i Quinn, ja i Layla.Zostajesz ty i Cybil.Boisz się, że los postawi na swoim? Przeznaczeniezdecyduje za ciebie? Mam już zamawiać obrączki z inicjałami?- Nie martwię się.Oceniam swoje szanse w każdej grze, doktórej siadam, i sam wybieram graczy.- Trzecia graczka jest niezwykle seksowna.- Miewałem seksowniejsze.Fox parsknął, odwrócił się do Kluska.- Słyszałeś? Miewał seksowniejsze.- Poza tym ona nie jest w moim typie.- Nie wiedziałem, że istnieją kobiety, które nie są w twoim typie.- Skomplikowane kobiety nie są.Trafiasz do łóżka zeskomplikowaną kobietą i rano musisz za to płacić.Lubię, jak są proste.- Wyszczerzył zęby do Foxa.-I jak jest ich mnóstwo.- Ze skomplikowaną kobietą może być lepsza zabawa.A tylubisz się bawić.- Nie w ten sposób.Z nieskomplikowanymi jest łatwiej.Zwłaszcza jak jest ich dużo.Postanowiłem postawić na ilość, skoromożemy nie przeżyć następnych urodzin.Fox szturchnął Gage'a po przyjacielsku w ramię.- Zawsze potrafisz mnie pocieszyć dzięki temu twojemuoptymistycznemu, radosnemu podejściu do życia. - Na co się wściekasz? Będziesz jadł, pił i pewnie spał z Laylą,podczas gdy ja utknę w zapchanym barze nad oranżadą przy dzwiękachkiepskiej muzyki.- Może będziesz miał szczęście.Założę się, że znajdzie się tamprzynajmniej jedna nieskomplikowana kobieta.Gage przemyślał to, parkując koło baru.- To jest jakiś argument.Fox inaczej to zaplanował.Miał zamiar usiąść z Laylą przy stolikuw rogu, na tyle daleko od sceny, żeby głośna muzyka nie przeszkadzaław rozmowie.Mały  poznaj-my-się-lepiej-niż-zwykli- znajomi" wstęp,potem może delikatne pieszczoty.Które, gdyby dobrze to rozegrał,mogłyby doprowadzić do czułości w aucie, zakończonych znalezieniemsię z Laylą w łóżku.Uważał, że to bardzo dobry plan z mnóstwem miejsca na różneopcje.Skończył ściśnięty z całą piątką przy stoliku dla czworga, pijącpiwo i jedząc nachos, podczas gdy z szafy grającej rozlegało sięzawodzące country.I śmiał się do rozpuku [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •