[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Następnie udamy się tam, gdzie zostaniemy wprowadzeni w atmosferę świataduchowego.W tym też miejscu nasz przewodnik często poddaje nas testowi.Zazwyczaj opisuję kosmologię duchową, używając słów: miejsca lub przestrzenie jedynieze względu na wygodę, gdyż musimy pamiętać, że mamy do czynienia z wszechświatemniematerialnym.Można zauważyć podobieństwo opisów przedstawianych przez badanych, mimoużycia odmiennych słów odnoszących się do tego, co robili jako dusze w dwóch wspomnianychwyżej miejscach.Słyszałem takie określenia jak:  kancelaria, gabinet ,  kuszetka oraz  strefyprzystanków międzyprzestrzennych , ale najczęściej pojawiało się słowo  klinika, miejsceuzdrowienia.Kojarzy mi się to ze szpitalem polowym, ponieważ  uszkodzone dusze schodzą niejako zpola bitwy na Ziemi.Jako przykład wybrałem mężczyznę będącego dość zaawansowaną duszą,który wiele razy przechodził przez proces rewitalizacji, i poprosiłem go, aby opisał charaktermiejsca, o którym była mowa wcześniej.- PRZYPADEK 11 -Dr N.: Dokąd, po rozstaniu z przyjaciółmi, którzy powitali cię po twojej śmierci, udaje się twojadusza?P.: Jestem przez jakiś czas sam.pokonuję duże odległości.Dr N.: Co dalej się z tobą dzieje?P.: Kieruje mną niewidzialna siła; udaję się do bardziej zamkniętej przestrzeni, która jestprzedsionkiem obszaru czystej energii.Dr N.: Jak on wygląda?P.: Dla mnie.jest jak uzdrawiające naczynie.Dr N.: Opisz możliwie jak najdokładniej to, czego teraz doświadczasz.P.: Wepchnięto mnie do środka i widzę jasny, ciepły promień światła.Dociera on do mnie jakstrumień ciekłej energii.Przypomina to.parę wodną.która początkowo wiruje wokół mnie.apotem delikatnie dotyka mojej duszy, jakby była żywa.Potem pochłaniam to jako ogień; jestemobmyty i oczyszczony z moich ran.Dr N.: Czy ktoś cię kąpie, czy też spowija cię to jasne światło?P.: Jestem sam, ale ktoś tym wszystkim kieruje.Kąpana jest moja jazń.to mnie odnawia pomoim pobycie na Ziemi.Dr N.: Słyszałem, że można to porównać do orzezwiającego prysznica po ciężkim dniu pracy. P.: (śmieje się) Po całym życiu pracy.Ale to jest lepsze, a poza tym nie moczysz się.Dr N.: I nie posiadasz już fizycznego ciała, jak więc ta energia podobna do prysznica możeuleczyć duszę?P.: Docierając do.mojego jestestwa.Jestem bardzo zmęczony moim ostatnim życiem i ciałem,które w nim miałem.Dr N.: Chcesz powiedzieć, że cierpienie, jakiego doświadczają ciało i umysł człowieka, zostawiapo śmierci emocjonalny ślad w duszy?P.: Boże, tak! Nawet świadomość tego, kim jestem, była uzależniona od posiadanego przezemnie ciała i umysłu.Dr N.: Mimo, że jesteś teraz na zawsze oddzielony od tego ciała?P.: Każde ciało.pozostawia w tobie ślad.przynajmniej przez jakiś czas.Od niektórych zmoich ciał nigdy się na dobre nie uwolnię.Nawet jeśli zewnętrznie jest się od nich wolnym, tojednak zachowuje się najważniejsze wspomnienia dotyczące niektórych ciał.Dr N.: Dobrze, chciałbym teraz, abyś zakończył opis tej uzdrawiającej kąpieli i powiedział mi,co czujesz.P.: Jestem zawieszony w świetle.przenika przez moją duszę.zmywa większość szkodliwych wirusów.Pozwala mi wyzwolić się z ograniczeń mojego ostatniego życia.powoduje mojątransformację, tak że znowu staję się całością.Dr N.: Czy ten  prysznic podobnie wpływa na każdego?P.: (milczy) Kiedy byłem młodszy i mniej doświadczony, przybyłem tu bardziej  uszkodzony ita oczyszczająca energia wydawała się mniej skuteczna, ponieważ nie wiedziałem, jak ją w pełniwykorzystać, aby pozbyć się całego zła.Pomimo wpływu uzdrawiającej energii dłużejpozostawałem  zraniony ,.Dr N.: Myślę, że rozumiem.Co robisz teraz?P.: Teraz, kiedy już jestem odnowiony, opuszczam to miejsce i udaję się do innego, cichego,gdzie będę rozmawiał ze swoim przewodnikiem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •