[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. A kto nim nie jest? powiedziaÅ‚ don Gaetano.I parodiujÄ…c: Niemożemy bowiem nie mieć siÄ™ za komunistów.Trudno byÅ‚o zrozumieć, czy mówi serio, czy żartuje.Toteż wszyscy,nie wyÅ‚Ä…czajÄ…c mnie, wyrazili chwiejnÄ… aprobatÄ™.I zapadÅ‚o milczenie.OnieÅ›mielony przerwaÅ‚em je i zapytaÅ‚em silÄ…c siÄ™ na swobodny ton,niemal zatrÄ…cajÄ…cy żartem i kpinÄ…, co sÄ…dzÄ… o przywróceniu praw diabÅ‚u,dokonanym przez PawÅ‚a VI. Och, diabeÅ‚ parsknÄ…Å‚ ironicznie kardynaÅ‚.I jego ironia, jak wkrótcesiÄ™ przekonaÅ‚em, nie dotyczyÅ‚a tylko mnie, który poruszyÅ‚em ten temat. Z caÅ‚ym szacunkiem, rozumie siÄ™, z caÅ‚ym synowskim przywiÄ…zaniemdo Ojca Å›wiÄ™tego rzekÅ‚ minister zadajÄ™ sobie pytanie, czy to byÅ‚odpowiedni moment na wywlekanie sprawy diabÅ‚a. I spojrzaÅ‚ na mniehardo, abym oceniÅ‚ jego odwagÄ™, gotowość stawienia czoÅ‚a kardynaÅ‚owi,trzem biskupom i ksiÄ™dzu uosabiajÄ…cemu mÄ…drość, doktrynÄ™ i potÄ™gÄ™. To jest odpowiedni moment oÅ›wiadczyÅ‚ don Gaetano kÅ‚adÄ…cnacisk na j e s t.Tu, jak siÄ™ domyÅ›laÅ‚em, nastÄ…piÅ‚o chyba coÅ› w rodzaju procesuosiadania w gÅ‚owach czterech praÅ‚atów, dwóch wiernych.Tak jak siÄ™mówi, że Å›wieżo zbudowany dom osiadÅ‚: i porysowaÅ‚ siÄ™.W ich umysÅ‚achwystÄ…piÅ‚a teraz niejedna rysa. Nie powiem, żeby to nie byÅ‚a wÅ‚aÅ›ciwa chwila rzekÅ‚ kardynaÅ‚.Powiem, że sposób& Sam nie wiem& Może można byÅ‚o& I umilkÅ‚,chytrze czekajÄ…c, aby inni zagalopowali siÄ™ na temat owego można byÅ‚oi aby wtedy w nich uderzyÅ‚y doktrynerskie gromy don Gaetana.Lecz,nie mniej chytrze, trzej biskupi i dwaj wierni uchylili siÄ™ od dyskusjiteologicznej (sprawiajÄ…c mi zawód) i zaczÄ™li rozprawiać o przemówieniuPawÅ‚a VI na temat diabÅ‚a jak o wydarzeniu czysto biurokratycznym, jako ministerialnym okólniku, a o papieżu jak o ministrze, którego dekrety,mniej czy bardziej fortunne, mniej czy bardziej zawiÅ‚e, sÄ… przecieżdzieÅ‚em generalnych dyrektorów: a wÅ›ród nich sÄ… oddani ministrowi, aleniezdolni, zdolni, ale nie oddani, zdolni i oddani, niezdolni i nieoddani. A co ze zdrowiem, jak jest ze zdrowiem papieża? zapytaÅ‚przemysÅ‚owiec. Papieże powiedziaÅ‚ don Gaetano zawsze cieszÄ… siÄ™ dobrymzdrowiem.Można nawet powiedzieć, że nie tylko umierajÄ… w dobrymzdrowiu, ale wskutek dobrego zdrowia.MówiÄ™ oczywiÅ›cie o zdrowiupsychicznym zwróciÅ‚ siÄ™ do przemysÅ‚owca bo do tego odnosiÅ‚o siÄ™,niewÄ…tpliwie bez zÅ‚oÅ›liwej intencji, paÅ„skie pytanie& Inne choroby, innedolegliwoÅ›ci siÄ™ nie liczÄ…. RzeczywiÅ›cie wtrÄ…ciÅ‚em nigdy siÄ™ jeszcze nie zdarzyÅ‚o, abyktóryÅ› z papieży z powodu podeszÅ‚ego wieku czy sklerozy zaczÄ…Å‚ mówićod rzeczy.ChciaÅ‚em powiedzieć: nigdy siÄ™ o tym nie sÅ‚yszaÅ‚o. Nigdy siÄ™ nie zdarzyÅ‚o, wÅ‚aÅ›nie powiedziaÅ‚ kardynaÅ‚. Nigdy siÄ™ nie sÅ‚yszaÅ‚o powtórzyÅ‚em twardo. Rzeczy, o których siÄ™ nie sÅ‚yszy, nie istniejÄ… rzekÅ‚ don Gaetano. Ja powiedziaÅ‚bym, że sÄ… rzeczy, o których można nie sÅ‚yszeć, alektóre istniejÄ…. Tak, zgadzam siÄ™.Ale proszÄ™ wziąć pod uwagÄ™, że mówimy oKoÅ›ciele, o papieżu powiedziaÅ‚ don Gaetano. O sile bez siÅ‚y, wÅ‚adzy bezwÅ‚adzy, rzeczywistoÅ›ci bez rzeczywistoÅ›ci.To, co w sprawach Å›wieckichstanowiÅ‚oby jedynie pozory, osÅ‚onÄ™ czy mistyfikacjÄ™, w KoÅ›ciele i w tych,którzy go reprezentujÄ…, staje siÄ™ interpretacjÄ… lub widzialnÄ… manifestacjÄ…niewidzialnego.A wiÄ™c wszystkim& Co nie przeszkadza, że możemy zluboÅ›ciÄ… wyÅ‚awiać starcze albo wrodzone dziwactwa jakiegoÅ› papieża.Na przykÅ‚ad wczytujÄ…c siÄ™ w urzekajÄ…ce Commentarii Piusa II& Dodziwactw można zresztÄ… zaliczyć już sam fakt pisania historii wÅ‚asnegożycia: to sÅ‚abostka bardziej pasujÄ…ca do awanturnika niż do papieża&KardynaÅ‚ i biskupi zesztywnieli, zaprzeczyli, lecz okazaÅ‚o siÄ™, żenie czytali Commentarii , natomiast don Gaetano cytowaÅ‚ z pamiÄ™ciwszystkie urywki, które mu byÅ‚y dogodne. PowiedziaÅ‚bym ciÄ…gnÄ…Å‚ dalej że w pewnej chwili, w chwili gdyzaczÄ…Å‚ dyktować Commentarii , Pius II nie potrafiÅ‚ już powÅ›ciÄ…gnąćradoÅ›ci z powodu swego wyniesienia, w czym jego duch odegraÅ‚ wiÄ™kszÄ…rolÄ™ niż Duch ZwiÄ™ty.Niepohamowana chęć ogÅ‚oszenia urbi et orbi: OglÄ…dajcie mnie tu, na Piotrowym tronie; to ja, stary Enea Silvio, tenod «Historii dwojga kochanków»; dopiÄ…Å‚em swego, pokazaÅ‚em wam, copotrafiÄ™ & Stendhalowski bohater avant la lettre& I dla uspokojeniakardynaÅ‚a, który zaambarasowany próbowaÅ‚ już przywoÅ‚ać go do porzÄ…dkugniewnym pochrzÄ…kiwaniem: Ale to byÅ‚ wielki papież, eminencjo,naprawdÄ™ wielki i Å›wiÄ™ty.A poza tym umarÅ‚ przeszÅ‚o pięć wieków temu&I pomyÅ›laÅ‚em sobie: ponieważ umarÅ‚ w nocy z 14 na 15 sierpnia 1464roku, a zakoÅ„czenie drugiego turnusu rekolekcji Å‚Ä…czy siÄ™ wÅ‚aÅ›nie z tÄ…datÄ…, bÄ™dÄ™ mówiÅ‚ do ich uczestników o Piusie II. Bardzo dobra myÅ›l rzekÅ‚ kardynaÅ‚; ale chÅ‚odno
[ Pobierz całość w formacie PDF ]