[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Naglenowoczesny system radarowy Vincennesa" sygnalizuje, że jakiś samolotwystartował z irańskiego lotniska i kieruje się w stronę okrętu.Operatorzy radaruspieszą się z identyfikacją maszyny.Pamiętając atak na Starka", gorączkowoanalizują napływające dane i dochodzą do wniosku, że jest to irański myśliwiec F-14,który lotem nurkującym zbliża się do Vincennesa".To złowieszczy zwiastun.Takitor lotu obierają samoloty mające wystrzelić rakietę powietrze-statek. Vincennes"natychmiast wysyła samolotowi ostrzeżenia radiowe, żądając zmiany kursu, ale nieotrzymuje żadnej odpowiedzi.Na domiar złego zacina się działo rufowe i statek musiwykonać gwałtowny skręt przy sterze wychylonym na burtę, idąc z prędkością 30węzłów, co powoduje jego przechył o 32 stopnie.Zwiatła mrugają i wszystko, co niejest umocowane, fruwa w powietrzu.Kapitan Rogers ma tylko chwilę na podjęciedecyzji.Rozważa informację otrzymaną od operatorów radaru.Samolot to irański F-14, który lotem atakującym kieruje się prosto na statek, nie odpowiedziawszy naostrzeżenia radiowe.Uznając, że nie może czekać dłużej, kapitan przekręcą kluczodpalający, co powoduje wystrzelenie dwóch rakiet statek-samolot.Kilka sekundpózniej maszyna zostaje zniszczona w powietrzu.Ku przerażeniu Rogersa i całegoświata Iran wkrótce oświadcza, że nie był to myśliwiec F-14, ale cywilny samolotrejsowy Iran Air, lot 655, z 290 niewinnymi pasażerami na pokładzie.Nikt nie ocalał.Jak mogło dojść do tej tragicznej pomyłki? Komisja śledcza Marynarki rozpatrywałamożliwość, że zawiodło nowe, oparte na najnowocześniejszej technologiiwyposażenie radarowe Vincennesa", które błędnie zidentyfikowało samolot jako F-14.Prowadzący dochodzenie stwierdzili jednak, że sprzęt radarowy działał bezzarzutu.Taśmy z zapisami sygnałów radaru pokazywały wyraznie, że samolotwznosił się, a nie zniżał w kierunku Vincennesa", że nie był to F-14 i że znajdowałsię w korytarzu lotów cywilnych.Z jakichś przyczyn operatorzy radaru błędniezidentyfikowali samolot wbrew wyraznym danym.Jak mogła popełnić tę tragicznąomyłkę wysoko wyszkolona, wdrażana do działań w warunkach bojowych obsługaradaru? Oto przedmiot tego rozdziału.poznanie społeczne: sposób, w jaki ludzie myślą o sobie samych i o świeciespołecznym; a dokładniej, jak selekcjonują, interpretują, zapamiętują i wykorzystująinformację społeczną w wydawaniu sądów i w podejmowaniu decyzjiPodejmujemy decyzje każdego dnia.Niektóre nie mają wielkiego znaczenia, jak naprzykład, czy południowy posiłek zjeść w pobliskiej smażalni, czy też w barze narogu.Inne są bardzo ważne, na przykład decyzja, gdzie studiować; zostaćpsychologiem czy prawnikiem; poślubić Billy'ego czy Jima.W niniejszym rozdzialezajmujemy się tym, jak podejmujemy tego rodzaju decyzje.Ujmując rzecz bardziejformalnie, jego przedmiotem jest poznanie społeczne: analiza tego, w jaki sposóbludzie selekcjonują, interpretują i wykorzystują informację do formułowania sądów ipodejmowania decyzji dotyczących świata społecznego.Przekonamy się, że ludzkieistoty często podejmują decyzje znakomicie, w sposób bardziej wyrafinowany niżnajpotężniejsze komputery.Zobaczymy też, że w pewnych okolicznościach jesteśmynarażeni na popełnianie brzemiennych w skutki pomyłek we wnioskowaniu, takichjak uznanie przez operatorów radaru, że rozbłysk na ekranie ich urządzenia tomyśliwiec F-14.Obsługa radaru miała do czynienia z wielką ilością informacji imusiała w bardzo krótkim czasie podjąć dramatyczną decyzję.Na szczęście, zwyklenie znajdujemy się pod tak straszliwą presją, gdy dokonujemy naszych codziennychwyborów.Są jednak pewne analogię pomiędzy tym, jak operatorzy radaruinterpretują sygnały pojawiające się na ich ekranach, a codziennym podejmowaniemdecyzji.W obydwu wypadkach ludzie muszą dokonywać przeglądu wielkiej ilościinformacji i rozstrzygać, co jest ważne, a co może być zignorowane.Pomyśl, jakwiele danych przetwarzasz za każdym razem, kiedy rozmawiasz z inną osobą albogdy wkraczasz w jakiekolwiek otoczenie społeczne czy jest to prywatka, czydworzec kolejowy.W tym, co się dzieje, zawarte są dosłownie tysiące bitówinformacji.Czy jesteś zdolny wszystkie zarejestrować, przemyśleć, zareagować nanie? Gdybyś, rozmawiając z innymi, za każdym razem musiał zauważać wnajdrobniejszych szczegółach każde wypowiadane przez nich słowo (i rozważaćkażde, które nie zostało użyte), każdy niuans tonu ich głosu, wyrazu twarzy igestykulacji, każdy aspekt ich wyglądu fizycznego, każdą właściwość otoczeniaspołecznego, w którym toczy się rozmowa, i wszystko, czego kiedykolwiek siędowiedziałeś o tych ludziach i o tym otoczeniu, to.byłbyś sparaliżowany.Spostrzeganie i myślenie pochłaniałoby cię do tego stopnia, że zabrakłoby już czasu ienergii na jakąkolwiek reakcję.Najwyrazniej, my ludzie, wynalezliśmy sposób rozwiązania tej trudności.Są nimuproszczone metody myślenia.Korzystając z nich, możemy zwracać uwagę tylko naczęść z zawrotnej ilości informacji, ażeby odpowiedzieć na fundamentalne pytania:Co się tu dzieję, w jaki sposób powinienem się zachować? Z olbrzymią liczbądanych, które do nas stale docierają, radzimy sobie, stosując metodę oszczędnościpoznawczej (Fiske, Taylor, 1991).Zwykle obieramy drogę najmniejszego oporu ipoddajemy się prawu najmniejszego wysiłku, pobierając tylko tyle informacji, ilepotrzeba, by zrobić to, co należy: podjąć decyzję, wybrać reakcję itd.To umysł kreuje świat wokół nas i nawet gdybyśmy stanęli tuż obok siebie na tejsamej łące, moje oczy nigdy nie ujrzą tego, co widzą twoje. George Gissing The priyate papers of Henry Ryecroft, 1903oszczędność poznawcza: teza mówiąca, że ludzie uczą się stosować efektywneuproszczenia myślowe i praktyczne reguły zdroworozsądkowe, które pomagają imzrozumieć rzeczywistość społeczną, ponieważ nie są zdolni przetwarzać całejoddziałującej na nich informacji społecznejJak przekonamy się w trakcie lektury rozdziału, te uproszczenia myślowe sąużyteczne.Zaufanie im wiąże się jednak z pewnym ryzykiem, ponieważ niekiedyokazują się po prostu całkowicie błędne.Kiedy wykorzystujemy tylko częśćinformacji, a ignorujemy resztę, narażamy się na niebezpieczeństwo zlekceważeniatego, co może być naprawdę ważne.Nasze metody oszczędności poznawczej mogąsprawiać, że będziemy dokonywali nietrafnych ocen czy nawet będziemy w sposóbzniekształcony spostrzegali i interpretowali rzeczywistość społeczną.Jeszcze bardziejkomplikuje problem to, iż często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że się mylimy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]