[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Znów siÄ™ zgubiÅ‚em.Tym razem wynurzyÅ‚em siÄ™ zpodziemi przy Tumham Green.MachnÄ…Å‚em rÄ™kÄ… nawszystko i wróciÅ‚em na dworzec taksówkÄ…,postanawiajÄ…c dawkować sobie Londyn mniejszymiporcjami.Do Cambridge dotarÅ‚em tuż przed zmierzchem.Pierwszy rzut oka na takie miasto jak Cambridge jestzawsze najlepszy i najchÄ™tniej wspominany.WyglÄ…daÅ‚oniczym perfekcyjna makieta.Zachowane jakby wpomniejszeniu wÄ…skie uliczki i kryte arkadypobrzmiewaÅ‚y jeszcze mglistymi echami przeszÅ‚oÅ›ci.MiÄ™kki szary zmrok uwydatniaÅ‚ klasztornÄ… omszaÅ‚ośćdziedziÅ„ców i parków.Kolegia rozparÅ‚y siÄ™ z wytwornÄ…nonszalancjÄ… w samym centrum miasteczka.Mojewzruszone serce nabrzmiaÅ‚o Å‚zami rozkoszy.Jakie towszystko byÅ‚o stare.Jakie wypieszczone, czyste iÅ›liczne! Sam widok uwznioÅ›laÅ‚ mojÄ… chamskÄ… duszÄ™.Z pewnym trudem odnalazÅ‚em swojÄ… bursÄ™ izapoznaÅ‚em siÄ™ z portierem, siwym Irlandczykiemzwanym Nagrobkiem.Facet miaÅ‚ klasÄ™.UcieleÅ›nienieszacownoÅ›ci i uniżonej dyskrecji.OdegraÅ‚em przed nimczÅ‚owieka z gminu i pokochaÅ‚ mnie natychmiast.Szeroki,ujmujÄ…cy ripleyowski uÅ›miech przypieczÄ™towaÅ‚ naszÄ…przyjazÅ„.Zawsze miaÅ‚em dar zjednywania sobie ludzi.Moje Å›mieszne nazwisko byÅ‚o już wymalowane naddrzwiami pokoju: R.BOGLE.W tym kontekÅ›cie miaÅ‚oarystokratyczny wydzwiÄ™k, do którego przedtem nawet nie staraÅ‚o siÄ™ aspirować.Po raz pierwszy odniosÅ‚emwrażenie, że jest czymÅ› wiÄ™cej niż tylko slapstikowymzlepkiem Å›miesznych spółgÅ‚osek.Na tej szacownejÅ›cianie wyglÄ…daÅ‚o poważnie i znaczÄ…co.ByÅ‚em z niegoprawie dumny.(Takie nazwisko to na ogół prawdziwygarb; żyje siÄ™ z nim ciężej, niż bylibyÅ›cie skÅ‚onniprzypuszczać.Ripley Bogle.Ciekawe, o czym myÅ›leliBetty i Bobby, moi staruszkowie, nadajÄ…c mi takie imiÄ™.Pewnie o tym, że aliteracja wyszÅ‚a z mody.)Pokój byÅ‚ bajeczny.Ciemne boazerie, okno zwidokiem na rzekÄ™.W to ostatnie trudno mi byÅ‚o wprostuwierzyć.ZgasiÅ‚em Å›wiatÅ‚o, zapaliÅ‚em papierosa iusiadÅ‚em przy oknie.PatrzyÅ‚em na pociemniaÅ‚Ä… rzekÄ™powtarzajÄ…c sobie, że nie Å›niÄ™, że to wszystko dzieje siÄ™naprawdÄ™.To ja, Ripley Bogle, nieudacznik, włóczÄ™ga,szmaciarz i pijak za uszy wydzwigniÄ™ty z dna.Co ja tutajrobiÄ™?I tak sobie siedziaÅ‚em i paliÅ‚em w ciemnym pokoju,pogrążony w rozmyÅ›laniach.Moje akcje nareszciezaczęły zwyżkować; nieÅ›miaÅ‚e nadzieje kieÅ‚kowaÅ‚y wmym sercu..A teraz rozwiÄ…zanie konkursu z zeszÅ‚ej soboty.Przypominam, że do wygrania byÅ‚ nowy album KimWilde.Szczęściarze z was, kochani! Odpowiedz brzmi:Polski hrabia Borulawski, karzeÅ‚, który oczarowaÅ‚ iuwiódÅ‚ najpiÄ™kniejszÄ… baronowÄ… na drezdeÅ„skim dworze.Tak, przyznajÄ™, że pytanie byÅ‚o podchwytliwe! Z czyjegoÅ› radia dobywa siÄ™ irytujÄ…cy wulgarnybeÅ‚kot.Niedaleko ode mnie rozsiadÅ‚y siÄ™ na trawie dwiemÅ‚ode kobiety.ZerkajÄ… na miÅ‚ego nieszkodliwegokloszarda (mnie) i chichoczÄ… zÅ‚oÅ›liwie.Ich Å›miech jestzbyt piskliwy, radio wrzeszczy, ubrane też sÄ… krzykliwie.ZgieÅ‚k rozprasza graczy, krzywiÄ… siÄ™ z niezadowoleniem.Dziewczyny chichoczÄ… w najlepsze, zadowolone zpowodowanych zakłóceÅ„. Czyż to nie wspaniaÅ‚e? Już za chwilÄ™ Rodney, którybÄ™dzie goÅ›ciem w naszym studiu, opowie o swoimnowym singlu zatytuÅ‚owanym «Matka mnie biÅ‚a».Ciekawe, czy na dowód zaprezentuje blizny! Ha, ha, ha,ha, ha, hi, hi.Jest sobota, moi mili, czas na dobrÄ…zabawÄ™! WÅ‚aÅ›nie otrzymaÅ‚em telefon od sÅ‚uchacza zBletchley, który twierdzi, że mylnie zacytowaÅ‚em Kanta.No cóż, bardzo mi przykro, panie Jenkins, wrócimy dotego pózniej, bo teraz pora na serwis dlazmotoryzowanych.Dziewczyny zaczynajÄ… zrzucać z siebie szatki.RozbierajÄ… siÄ™ do wyszarzaÅ‚ej bielizny, rzucajÄ…c midrwiÄ…ce spojrzenia.Paru graczy patrzy na to ze skrywanÄ…dezaprobatÄ….Wcale im siÄ™ nie dziwiÄ™.PomijajÄ…cwszystko inne, tak bujne ksztaÅ‚ty lepiej byÅ‚obypozostawić wyobrazni, a nie wystawiać ich na widokpubliczny.Obecni tu mężczyzni powinni siÄ™ zrzucić nalampÄ™ kwarcowÄ… dla tych neolitycznych Wenus.Spokójducha wart poniesionych kosztów.O psiakość, dobry strzaÅ‚! W życiu nic takiego mi nie wyszÅ‚o.Uwielbiam krykieta, ale gracz ze mnie mamy.Jedna z dziewczyn robi w moim kierunku brzydkigest i woÅ‚a coÅ›, czego nie dosÅ‚yszaÅ‚em.Idiotkomnajwyrazniej siÄ™ wydaje, że czerpiÄ™ przyjemność zwidoku, jaki sobÄ… przedstawiajÄ… w opiÄ™tych majtasach.Nie mogÅ‚yby siÄ™ bardziej mylić, biedule.ZastanawiamsiÄ™, czy powinienem im to wyjaÅ›nić.Może lepiej nie..DziÄ™ki, Rob.Teraz pora na przedstawieniewyników naszej najnowszej ankiety.Jak sobieprzypominacie, prosiliÅ›my sÅ‚uchaczy, by opowiedzielinam o swoich ulubionych fantazjach seksualnych.ByÅ‚a tonasza pierwsza telefoniczna superankieta w tym roku i zprzyjemnoÅ›ciÄ… donoszÄ™, że otrzymaliÅ›my wiele bardzointeresujÄ…cych odpowiedzi.DziÄ™ki temu mogÄ™ dziÅ›obwieÅ›cić, ha, ha, ha, hi, hi, że najbardziejrozpowszechnionÄ… fantazjÄ…, ha, ha, seksualnÄ… poÅ›ródsÅ‚uchaczy ha, ha, hi, hi, hi, naszej rozgÅ‚oÅ›ni jest.Aut.No jasne.Nie trafiÅ‚ nawet w pobliże.PaÅ‚karzodchodzi smÄ™tnie, nie czekajÄ…c nawet na decyzjÄ™sÄ™dziego.MiÅ‚y widok.Przeciwnicy zbiegajÄ… siÄ™ wgromadÄ™, cieszÄ….Dwóch graczy z pola dryfuje kuopalajÄ…cym siÄ™ narzeczonym Drakuli.MajÄ… bÅ‚ysk w oku igÅ‚upawe uÅ›mieszki.No nie, panowie! Chyba spermarzuciÅ‚a siÄ™ wam na mózg.Otwórzcie oczy, przyjrzyjciesiÄ™ tym kaszalotom!Najwyrazniej podjÄ™li decyzjÄ™.NonszalanckoprzeskakujÄ… linÄ™ odgradzajÄ…cÄ… boisko.WykalkulowanymÅ‚ukiem (co jednak nikogo nie zwiedzie) zbliżajÄ… siÄ™ do dziewczyn.SÄ… nawet caÅ‚kiem przystojni.Z pewnoÅ›ciÄ…byÅ‚oby ich stać na coÅ› lepszego.Może chodzi o zakÅ‚ad.TakÄ… przynajmniej mam nadziejÄ™..Na naszej gorÄ…cej linii Dave z Reigate.Halo,Dave, czy mnie sÅ‚yszysz?.Halo!.Halo! Ha, ha, ha,wyglÄ…da na to, że Reigate znalazÅ‚o siÄ™ poza zasiÄ™giemcywilizacji.Spróbujemy poÅ‚Ä…czyć siÄ™ z Dave'em pózniej.Ha, ha, ha, ha, hi, hi, hi, nasz didżej gorÄ…czkowo szuka,czym by tu zapeÅ‚nić tÄ™ nie planowanÄ… przerwÄ™.Mamy dlawas coÅ› ekstra.Oto Mick Jagger i Frank Sinatra! Ha, ha,ha, hi, hi, ha, ha.Dziewczyny podniosÅ‚y siÄ™ do pozycji siedzÄ…cej irozmawiajÄ… ze zbÅ‚Ä…kanymi krykiecistami.PrzygnÄ™biajÄ…ce.Inni gracze nawoÅ‚ujÄ… tych dwóch.PrzygotowujÄ… siÄ™ do kolejnej rozgrywki, ale panów natrawie najwyrazniej przestaÅ‚ interesować sport.PrzysiedlisiÄ™ do dziewczyn, niecierpliwymi gestami zbywajÄ…okrzyki kolegów.Z boiska dobiegajÄ… cierpkiekomentarze.Ich dezercja nie zostaÅ‚a przyjÄ™ta zezrozumieniem.Demokracja zawodzi, drużyna pogrąża siÄ™w anarchii.Romantyczni zawodnicy pasÄ… oczy goliznÄ…,dziewczyny chichoczÄ… i wskazujÄ… na mnie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •