[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wenda i (und) gen.Wenda ciągnie za linę i krzyczy wstronę steru: "zwrot!" Wendundgen.Hiszpańskie colgar auricular (czyt.kolgar aurikular) znaczy "odwiesić słuchawkę".Widzękanclerza Kohla w wielkim garze (col  gar), jak odwiesza słuchawkę po skończonejrozmowie.Natomiast \eby zapamiętać samą słuchawkę, widzę jak chodzi po niej dumniepapuga ara w jednym okularze.Kohl  gar  ara  okular.Colgar aurikular.Francuskie bardzo ładne coquelicot (czyt.kokliko) to mak.Ten mak tkwi w kokuchińczyka Li (typowe dla nas chińskie imię), który próbuje wsiąść na kota.Kok  Li  kot.Włoskie cinquecento, to dla nas "cienko cięty", a węgierskie megreggelizni (zjeśćśniadanie) da się rozbić na: mój Grek w goliznie (je to śniadanie.Uwaga: w wymowiezabrzmi to inaczej).I jeszcze trzy przykłady angielskie:Stubby (czyt.stabi) to gruby, serdelkowaty.Widzę więc pękatego gościa z serdelkami naszyi, zakładającego sztaby na jakieś okna.Temples (czyt.templs) to skronie.Tam  puls.Widzę du\o nabrzmiałych, pulsujących \yłna skroniach.Stiffle a yawn (czyt.stifl e jołn) znaczy stłumić ziewanie.Z tafli je Jan.Ka\dy ma zwyklejakiegoś wujka Jana w rodzinie lub kogoś znajomego o tym imieniu.Więc widzę tego Jana,jak tłumiąc potę\ne ziewanie siedzi na wielkiej tafli szkła albo lodu i coś zajada.Mogęwzmocnić to skojarzenie, jeśli taflę szkła poło\ę wśród zadymionych fabryk na "Zlunsku".Wtedy to będzie wujek Jon.Z tafli je Jon.i ziewa.Wszystkie te obrazowe skojarzenia są moje i podaję je tylko jako przykład; najlepsze,powtarzam, będą Twoje własne.Na koniec przekład "z polskiego na obcy".Anglicy, \eby zapamiętać bardzo trudny dowymówienia "Dar Młodzie\y" rozbili go na:Darn my jersey (czyt.darn maj d\ersi), co znaczy "zaceruj mi sweter"., a nasze "nazdrowie" to dla nich "nice drive, oh!" (czyt.najs drajw, oł), czyli "szerokiej drogi, o!"Wypróbuj tę metodę z dowolnym słownikiem języka obcego w ręku.Przekonasz się, \ezapamiętujesz obce słowa szybciej i na dłu\ej ni\ mógłbyś to sobie przedtem wyobrazić.Zwróć uwagę, \e w ten sposób zapamiętasz ka\de obce słowo, nie mające początkowo\adnego znaczenia.Student medycyny np., który musi nauczyć się budowy ludzkiegoszkieletu będzie miał pewne trudności z zapamiętaniem łacińskich nazw kości: femur,coccyx, patella, fibula, sacrum, itd.Ale przyjdzie mu to z łatwością, jeśli znajdzie odpowiedniesłowa lub kombinacje zastępcze w rodzaju: Fa (mydełko)  mur, kok  Styks, patelnia, Fibak Ula, sak  rum, itd.i połączy je skojarzeniami bądz ze sobą, bądz z czymkolwiek innym. Z kolei student farmacji, wyobra\ając sobie wielką belę (belkę), spod której hiszpańskadonna (piękna i w koronkach) wyciąga komputer Atari i zakutanego w futra Fina, łatwiejzapamięta, \e specyfik o nazwie atrofina robi się z wyciągu z liści lub korzeni rośliny onazwie belladonna.Bela  donna  (wyciąga)  Atari i Fina.I znowu powtórzę: wymyślam te słowa na poczekaniu, Ty mógłbyś znalezć własne,równie dobre, jeśli nie lepsze.Jak widzisz, sekret polega na tym, \e dobierane słowo lub określenie zastępcze majakieś znaczenie, a oryginalne słowo nie, dlatego wykorzystanie tych pierwszych ułatwiazapamiętanie drugich.Zdobędziesz większą wprawę w stosowaniu tego systemu, kiedyprzejdziemy do zapamiętywania imion i nazwisk.Rozdział ten zacząłem od cytatu ze Spinozy; wybacz mi odrobinę zarozumiałości ipozwól, \e na zakończenie zacytuję sam siebie:Wszystko, co jest abstrakcyjne lub trudno uchwytne, łatwo zapamiętać pod warunkiem,\e wykorzysta się system, w którym rzecz nic nie znacząca stanie się jasna, konkretna izrozumiała. 15Rozdział 15Warto pamiętać nazwiska i twarzeDwóch mę\czyzn wpada na siebie na ulicy.Wydają się sobie znajomi.Ten pierwszywykrzykuje: Chwileczkę, proszę nic nie mówić.Na pewno pana znam, ale gdzieśmy się spotkali.?Zaraz, zaraz, ju\ wiem.Miami Beach, dwa lata temu. Nie, nie, nigdy tam nie byłem  mówi ten drugi. Moment, niech pan mi nie przypomina.Aaa, oczywiście, promenada w Atlantic City. Przykro mi, nigdy nie byłem w Atlantic City. Mam! Chicago, 1993. Nie, w 93 nie byłem w Chicago. Do licha, przecie\ wiem, \eśmy się kiedyś spotkali.Skąd ja pana znam? Rozmawiasz z własnym bratem, ty idioto!Oczywiście nie sądzę, aby ktoś z Was miał tak złą pamięć, ale ile\ razy wpadamy wzakłopotanie, zmuszeni wypowiadać zdanie: "Twarz jest mi znajoma, ale nie mogę sobieprzypomnieć pańskiego nazwiska!"Gdybym przeprowadził ankietę, z jakiego głównie powodu ludzie przychodzą na mojekursy pamięci, myślę, \e co najmniej 80% odpowiedziałoby, \e nie potrafi zapamiętaćnazwisk i twarzy.Na ogół nie pamiętamy nazwisk.Powód jest dość prosty.Większość z nas to"wzrokowcy", to co widzimy, dociera do nas lepiej i szybciej ni\ to, co słyszymy.Twarzwidzisz, nazwisko tylko słyszysz, dlatego właśnie tak często słyszy się: twarz jest miznajoma, ale nazwiska nie pamiętam.To bywa nie tylko kłopotliwe, ale przeszkadza w pracy, a nawet kosztuje pieniądze.Niekiedy mo\na ominąć problem i skłonić rozmówcę, aby wymienił swoje nazwisko, zanimzorientuje się, \e go nie pamiętamy.Czasami to się udaje,ale tylko czasami.Sposobów na to jest wiele.Na przykład pytasz po prostu rozmówcę jak się nazywa, akiedy usłyszysz nazwisko, udajesz zaskoczenie i wyjaśniasz: "Ach nie, nie, przejęzyczyłemsię, nazwisko oczywiście pamiętam, chodziło mi o imię." Oczywiście mo\esz najpierwzapytać o imię, a potem udać, \e chodziło Ci o nazwisko, bo przecie\ imienia nigdy byś niezapomniał, itd.W ten sposób dowiesz się jednego i drugiego, stwarzając wra\enie, \e jednakcoś pamiętałeś, ale z tą niewinną sztuczką jest jednak pewien kłopot: jeśli od razu usłyszyszimię i nazwisko  le\ysz.Do klasycznych przypadków nale\y równie\ historia faceta, który, jeśli zapomniał z kim rozmawia, zawsze pytał: "Przepraszam, czy pana nazwisko wymawia się przez "e" czy przez"i"?" Wszystko było w porządku, dopóki nie natrafił na człowieka nazwiskiem Hill (poangielsku hill to wzgórze, a hell  piekło).Nie, nie, naprawdę lepiej ju\ pamiętać nazwiska ni\ stosować te wszystkie wybiegi.Nietylko, \e to się bardziej opłaca, ale jest po prostu łatwiejsze!Metod i sposobów zapamiętywania nazwiska było wiele.Na przykład inicjały.Ludziepróbowali z ogromnym wysiłkiem wbić sobie w głowę przynajmniej pierwszą literę nazwiska.Wysiłek na ogół szedł na marne, gdy\, po pierwsze, i tak zapominali tę literę, a po wtóre, jakmogło to pomóc w zapamiętaniu całości? Jeśli do pana Grzębalskiego zwrócisz się przez"panie Grzęski", nie będzie zachwycony, mimo \e oba nazwiska zaczynają się tak samo [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •