[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Chciała więcej jego dotyk, potrzebowałago.Nigdy nie będzie wystarczająco dużo czasu, by być razem.Była w innymświecie, innym czasie i miejscu, z dala od rzeczywistości, od tego co stało się zjej życiem.Usłyszała własne sapanie gdy jego język pocierał spód jej piersi.Brzuch sięzacisnął.Było tylko uczucie, wspaniałe, czyste uczucie."Moje ciuchy", powiedział przy jej płaskim brzuchu."Moje ubrania mniezabijają, Destiny.Zdejmij je dla mnie."To ponownie był jego głos.Ta doskonały zmysłowości.Ta pilna potrzeba.Destiny nie udawało się mu oprzeć.Jej spojrzenie spadło do przodu jego spodni.Materiał został rozciągnięty zbyt mocno.Jej serce podskoczyło.W strachu ioczekiwaniu? Destiny nie była pewna emocji, które dominowały, ale grubawypukłości zwróciła jej uwagę od razu.Nie mogła oprzeć się muskaniu dłoniprzez całą twardość dowodu na jego potrzeby.Kiedy podskoczył, zamknęłaswoją dłoń na wybrzuszeniu, naciskając na niego.Był gorący, pulsujący.Rósłwiększych, puchnął w jej dłoni.Trzymając rękę na miejscu, zdjęła jego ubranie w sposób do jakiego sięprzyzwyczaili, używając swojego umysłu, a nie rąk.Jej dłoń znalazła gorąceciało, twarde, żelazko w aksamicie.Nicolae zasysał oddech, wymamrotał cośnad jej miękką skórą.Jego zęby ocierały się erotycznie, szarpiąc i dokuczając,jego język wirując łagodził każdy ból."Twoje ubrania." Jego głos spadł o oktawę, był ochrypły, nieco ostrzejsze niżpoprzednio.Dotyk jego usta na brzuchu zostawił po sobie ślad ognia wszędziegdzie dotknął."Pozbądź się ich." Jego biodra pchały do przodu, wbijając sięgłębiej, wypełniając jej dłoń."Muszę je z ciebie zdjąć." Jego ręce naciskały naTłumaczenie: franekMjej ubrania, starał się być delikatny, gdy chciał oderwać materiału od jej bujnegociała.Jej palce ściskały, tańczyły, grając lekko na jego twardej długość, czującprzyjemność w tym co z nim robi, czując wybuchy ognia w żyłach poprzezpołączenie ich umysłów.Kolory wydawały się mienić wokół nich, zapowiekami miała małe iskry.Ona pozwoliła sobie na dryfowanie dalej w światzmysłowości, w świat Nicolaea jego ciepło i namiętności.Destiny czuła ciepło płomieni, obserwowała cienie rzucane na ścianę.Mężczyzna pochylony nad ciałem kobiety.Jej piersi uniesione w górę wzaproszeniu, jego głowa pochylona w dół gdy badał jej ofertę.To był erotycznyobraz, szokujący, gdy zrozumiała że była jego częścią.Oglądając tajemniczepostacie, pozwoliła by jej bawełniane dżinsy i skrawek koronki bielizny zsunęłysię z jej ciała, patrząc jak po prostu znikają, pozostawiając jej skórę przy skórzeNicolaea.Jego ręce przeniosły się zaborczo na jej biodra, pośladki, gładząc, ugniatając,badając.Jego palce zagłębiły się w sprężystych lokach, wywołując jej tchnienie,jej ciało naprężyło się w oczekiwaniu.Potrzeba rosła w strasznej pilności.Destiny nie miała wyboru, jak tylko krążyć jego szyję rękoma.Jej kolana ugięłysię gdy jego palec zanurzył się głębiej, w długiej, przeciągającej pieszczocie.Nicolae!Machnął ręką w kierunku ziemi i tysiące kwiaty wzrosło, miękkimi poduszkamipłatków zabezpieczając jej ciało, kiedy łatwo opuścił ich na czekające łoże.Czuła płatki na swojej skórze, aksamitną miękkość, ocierającą się o jej ciało.Ciężar Nicolaea osiadły na niej, jego usta przylegające do niej.Od razu byli wspólne stopieni, łącząc się w cieple i ogniu.Gdzieś pomiędzymiłością i pożądaniem.Jego ręce były wszędzie, roszcząc sobie jej ciało.Czułasię bezradna na ten atak, prawie łkając z pilnością potrzeb jej ciała.To byłonieznane, obce uczucie, jakby ktoś był w jej skórę, w jej głowie, a onaprzebiegała w tej podróży erotycznej zmysłowości.Jego usta stwardniały, wydając polecenia, najeżdżając na wszystkie myśli,dopóki nie wróciła do uczuć.Jego ręce przesuwały się po jej ciele, spoczywałymiędzy jej nogami tak, że biło i pulsowało i przesuwało się niespokojnie,zawsze szukają czegoś więcej.Ona chciała więcej.Destiny została w świecie uczuć i miłości.Otoczona nimi, obejmowały ją, raj.Ale wąż zaczął podstępny atak, wślizgując się w jej idealny świat i wprowadzałTłumaczenie: franekMobrazy których nie mogła przestać widzieć: poczucie przytrzymywania w dole,zablokowania pod kimś, znacznie cięższym ciałem; jej miękkie okrzyki radościbyły zagłuszone przez bolesny krzyk dziecka.Ona zmusiła swój umysł abyodsuwając obrazy koszmaru, zdeterminowana odzyskać sens dzielenia się zNicolaem.Nicolae został w jej umyśle, podnosząc jej przyjemność, gdy jej serce zaczęłouderzać zbyt mocno i strach pchnął ją powrotem w drogę powrotną do jejświata.Kiedy obrazy koszmaru zabłąkały się zbyt blisko, pocałował jąponownie i ponownie, spychając wspomnienia.Pocałował ją, jego ręcedelikatnie badały aż była gorąca i wilgotna, i chciało go, jej ciało akceptowałogo.Nadal był ostrożny, poświęcając czas, kiedy bestia w nim ryczało o więcej,ryczała chcąc posiąść.Bardzo delikatnie pchnął palce w nią, powoli, uważają najej ciasność, nie chcąc by czuła dyskomfort.Jej małe mięśnie zacisnęły sięwokół niego a jej ciało zadrżało z intensywność przyjemności.Jej biodradocisnęły się do niego instynktownie.Nicolae pochylił głowę i pocałował ją w brzuch, powoli, cal po calu, wsunąłdwa palce głęboko w jej wnętrze.Ona dyszała, łapiąc jego jedwabiste włosy,gdy ślizgał się po jej wrażliwej skórze.Jej biodra rozpoczęły powolny rytm, idącza jego ręką.Skwierczące ciepło przetoczyły się przez nią.Chciała przycisnąć swoje ciało doniego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]