[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kobieta w kostiumie ze spodniami jestelegancka, budzi szacunek i ma posłuch.A przecież chcesz wyglądać na kogoś ważnego.- Chcę okryć gołą dupę.- Zgoda, ale co ci szkodzi okryć ją, jak należy.To będzie w sam raz.Prosty krój, a zgaszonymiedziany kolor nadaje ci wyrazistość.Do tego to.- Podał jej top w kolorze brudnego błękitu.- Izaszalej, Eve.Włóż coś z biżuterii.- Nie wybieram się na przyjęcie.- Ale wciągnęła spodnie.- Wiesz, czego ci potrzeba?Androida, wystrojonego androida.Może ci go kupię na Gwiazdkę.- Po co mi namiastka, skoro mam kobietę z krwi i kości? - Otworzył kasetkę z biżuterią iwybrał dla Eve złote klipsy w kształcie kół i wisiorek z szafirem o szlifie kaboszonowym.%7łeby oszczędzić sobie czasu i nerwów, ubrała się tak, jak jej kazał.Ale żachnęła się, kiedyRoarke narysował palcem w powietrzu małe kółko.- Przeciągasz strunę, kolego.- Warto próbować.Nadal wyglądasz jak policjantka, pani porucznik.Tylko świetnie ubrana.- Tak, złoczyńcy poczują respekt, widząc, jaka jestem odstawiona.- Zdziwisz się - odparł.- Muszę już lecieć.- Możesz poprosić o wyświetlenie wyników poszukiwań tutaj i zjeść coś na śniadanie.Jeślimaszyna może robić kilka rzeczy naraz, to ty też.Nie uważała, że to w porządku, ale spodnium też był nieregulaminowy.A ponieważ Roarke jużwydawał polecenia, zamówiła bajgla w autokucharzu.- Mogłabyś się lepiej postarać.- Jestem zbyt przejęta.- Przypomniała sobie, że jej gabinet to nie jedyne miejsce, gdzie możekrążyć, i zaczęła chodzić tam i z powrotem, gryząc bajgla.- Czuję, że natrafiłam na jakiś ślad.- W takim razie, komputer, pokaż wyniki na ściennym ekranie.Potwierdzam przyjęciepolecenia.Pierwsza para z pięćdziesięciu sześciu.- Z pięćdziesięciu sześciu? - Eve przestała krążyć po pokoju.- To jakaś pomyłka.Nawetuwzględniając cały ten czas i liczbę uczennic, nie może być aż tyle par.To wykluczone.Zaczekaj.Wpatrywała się w pierwsze zdjęcie.Delaney, Brianne, urodzona 16 lutego 2024 roku w Bostonie w stanie Massachusetts.Rodzice Brian i Myra Delaney z domu Copley.Jedynaczka.Poślubiła Alistara George'a 18czerwca 2046 roku.Dzieci: Peter, urodzony 12 września 2048 roku, i Laura, urodzona 14 marca2050 roku.Mieszkają w Atenach w Grecji.Dopasowano do O'Brian Bridget, urodzonej 9 sierpnia 2036 roku w Ennis w Irlandii.Rodzice Reamus i Margaret O'Brian z domu Ryan.Obydwoje nie żyją.Jedynaczka.Opiekunprawny: Ramuels Eva, a po jej śmierci Ramuels Evelyn.Obecnie jest studentką BrookhollowCollege w stanie New Hampshire.- Komputer, przerwij wyświetlanie wyników.Urodziła dziecko w wieku dwunastu lat? -spytała Eve.- Zdarza się - powiedział Roarke - ale.- No właśnie: ale.Komputer, pokaż same zdjęcia, podziel ekran, powiększenie pięćdziesiątprocent.Przyjąłem polecenie do wykonania.Kiedy pojawiły się zdjęcia, Eve podeszła bliżej do ekranu.- Taka sama karnacja i taki sam kolor włosów oraz oczu.Rude włosy, jasna cera, piegi, zieloneoczy.Powiedziałabym, że jest spore prawdopodobieństwo, że to cechy odziedziczone.Taki sam nos,takie same usta, taki sam kształt oczu i owal twarzy.Założę się, że po przeliczeniu piegów okazałobysię, że mają ich tyle samo.Ta dziewczyna jest jak miniatura tamtej kobiety.Jak.- Klon - cicho dokończył za nią Roarke.- Jezu Chryste.Eve wzięła jeden głęboki oddech,potem drugi.- Komputer, pokaż kolejną parę zdjęć.Wyświetlanie zdjęć trwało godzinę.Na koniec Evezemdliło.- Klonowali dziewczynki.Nie tylko majstrowali przy DNA, by poprawić iloraz inteligencji czywygląd zewnętrzny.Nie tylko projektowali dzieci czy udoskonalali je pod względem fizycznym iintelektualnym.Klonowali je.Tworzyli istoty ludzkie, gwałcąc międzynarodowe prawo.Sprzedawali.Niektóre mężom - ciągnęła, patrząc na ekran.- Niektóre trafiały na rynek.Niektóretworzyli, by kontynuowały pracę.Lekarki, nauczycielki, laborantki.Myślałam, że projektowalidzieci, szkolili towarzyszki życia.Ale to coś gorszego, coś znacznie gorszego.- Od czasu do czasu pojawiają się pogłoski o nielegalnych pracach badawczych nadklonowaniem, a nawet doniesienia o sukcesach na tym polu.Ale przepisy prawa są tak surowe, takuciążliwe i powszechne, że nikt się nie ujawnił, by rościć sobie prawo do sławy.- Wiesz, na czym to polega?- Mniej więcej się orientuję, bo tworzymy klony w celach naukowo - badawczych w takimzakresie, w jakim zezwala prawo.By uzyskiwać tkanki, narządy.Wszczepiamy komórkę dokobiecego jajeczka, pobudzanego elektrycznie.Komórki ofiarowują ludzie hojnie płacący zawyprodukowanie tkanek zastępczych, które po wszczepieniu nie są odrzucane przez ich organizm.Domyślam się, że w przypadku klonowania reprodukcyjnego komórki i jajeczka są umieszczane wmacicy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]