[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Przy ulicy Taborskiej w Pradze byÅ‚o kiedyÅ› takie samo zdarzenie - zaczÄ…Å‚Szwejk.- ByÅ‚ tam sobie kupiec, niejaki Horzejszi, a nieco dalej naprzeciwko miaÅ‚sklep kupiec Poszmourny, a w samym Å›rodku miÄ™dzy nimi miaÅ‚ kramiksklepikarz Havlasa.WiÄ™c ten kupiec Horzejszi wpadÅ‚ któregoÅ› dnia na takikoncept, żeby siÄ™ zÅ‚Ä…czyć z tym sklepikarzem HavlasÄ… przeciw kupcowiPoszmournemu, i zaczÄ…Å‚ siÄ™ z nim umawiać co do tego, że oba sklepy mogÅ‚ybyistnieć pod wspólnÄ… firmÄ…: Horzejszi i Havlasa.A ten sklepikarz Havlasa zarazpoleciaÅ‚ do kupca Poszmournego i powiada mu, że Horzejszi daje mu dwanaÅ›ciesetek za jego sklepik i chce z nim zrobić spółkÄ™.Ale jeÅ›li Poszmourny da mu osześć setek wiÄ™cej, to woli zrobić spółkÄ™ z nim przeciwko Horzejszemu.WiÄ™c siÄ™ zsobÄ… ugodzili, a ten Havlasa przez jakiÅ› czas ciÄ…gle siÄ™ krÄ™ciÅ‚ koÅ‚o tegoHorzejszego, którego zdradziÅ‚, i udawaÅ‚ jak najlepszego przyjaciela, a gdy siÄ™czasem zgadaÅ‚o o poÅ‚Ä…czeniu obu interesów, to zawsze mawiaÅ‚, No, już niedÅ‚ugosiÄ™ poÅ‚Ä…czymy.Czekam tylko, aż klienci wrócÄ… z letniska '.A kiedy klienciprzyjechali, to sprawa rzeczywiÅ›cie byÅ‚a już zaÅ‚atwiona, jak to obiecywaÅ‚ Havlasakupcowi Horzejszemu, co do tego poÅ‚Ä…czenia.Gdy mój Horzejszi pewnegoporanka otwieraÅ‚ swój sklep, ujrzaÅ‚ wielki napis nad sklepem swego konkurenta,firma jak byk:POSZMOURNY I HAVLASA329- U nas - zauważyÅ‚ gÅ‚upawy Baloun - też siÄ™ zdarzyÅ‚ wypadek podobny.Wewsi sÄ…siedniej chciaÅ‚em kupić jałówkÄ™.Już byÅ‚a stargowana, a rzeznik z VoticzabraÅ‚ mi jÄ… sprzed nosa.- Teraz, kiedy mamy nowÄ… wojnÄ™ - mówiÅ‚ dalej Szwejk - kiedy mamy ojednego wroga wiÄ™cej i nowy front, bÄ™dziemy musieli oszczÄ™dzać amunicji. ImwiÄ™cej dzieci w rodzinie, tym wiÄ™cej zużywa siÄ™ rózeg - mawiaÅ‚ dziadekChovanec w Motole, który karciÅ‚ wszystkie dzieci okolicznych rodzin i pobieraÅ‚ zto wynagrodzenie ryczaÅ‚towe.- Ja siÄ™ tylko jednego bojÄ™ - rzekÅ‚ Baloun trzÄ™sÄ…c siÄ™ na caÅ‚ym ciele - że przeztÄ™ ItaliÄ™ porcje bÄ™dÄ… mniejsze.- Sierżant rachuby Vaniek zamyÅ›liÅ‚ siÄ™ gÅ‚Ä™boko i rzekÅ‚ po chwili:- Wszystko to być może, bo teraz na zwyciÄ™stwo wypadnie trochÄ™ poczekać.- Teraz przydaÅ‚by siÄ™ nam nowy Radetzky - zawyrokowaÅ‚ Szwejk.- BoRadetzky znaÅ‚ już doskonale tamte okolice i wiedziaÅ‚ o wszystkich sÅ‚abostkachtych WÅ‚ochów, wiedziaÅ‚, co trzeba szturmować i z której strony.Chociaż to nietakie proste wlezć na dobre do jakiegoÅ› kraju, bo wlezć każdy potrafi, alewydostać siÄ™ stamtÄ…d to jest dopiero prawdziwy kunszt wojenny.JeÅ›li jużczÅ‚owiek gdzieÅ› wlezie, to winien wiedzieć o wszystkim, co siÄ™ dzieje dokoÅ‚a niego,żeby czasem nie wpadÅ‚ w jakÄ… bryndzÄ™, która nazywa siÄ™ katastrofÄ….Pewnegorazu w naszym domu, tam gdzie jeszcze dawniej mieszkaÅ‚em, zÅ‚apali na strychuzÅ‚odzieja, ale chÅ‚opisko byÅ‚o sprytne; gdy tam wlazÅ‚, wypatrzyÅ‚, że wÅ‚aÅ›niemurarze poprawiajÄ… mur od strony Å›lepego podwórka, wiÄ™c też wyrwaÅ‚ siÄ™,powaliÅ‚ na ziemiÄ™ dozorczyniÄ™ domu i zesunÄ…Å‚ siÄ™ po rusztowaniu na dół, na toÅ›lepe podwórko.Ale stamtÄ…d ani rusz dalej.Natomiast nasz tatuÅ› Radetzky znaÅ‚każdÄ… Å›cieżkÄ™ i nigdzie go dogonić nie mogli.W jednej ciekawej książce o tymgenerale byÅ‚o to wszystko bardzo Å‚adnie opisane, jak to on uciekÅ‚ spod SantaLucia, a znowuż Italiany uciekÅ‚y w drugÄ… stronÄ™ i dopiero na drugi dzieÅ„ tengeneraÅ‚ zmiarkowaÅ‚, że wÅ‚aÅ›ciwie bitwÄ™ wygraÅ‚, kiedy przez lornetÄ™ nie dopatrzyÅ‚siÄ™ ani jednego nieprzyjaciela.WiÄ™c zaraz siÄ™ wróciÅ‚ i zajÄ…Å‚ opuszczonÄ… SantaLuciÄ™.Od tego czasu byÅ‚ marszaÅ‚kiem.- Italia, tak czy owak, kraj Å‚adny - wtrÄ…ciÅ‚ kucharz Jurajda.- ByÅ‚em kiedyÅ› wWenecji i wiem dobrze, że WÅ‚och każdego nazwie Å›winiÄ….Gdy siÄ™ rozzÅ‚oÅ›ci, towszystko dla niego jest porco maladetto.Nawet papież jest dla niego porco i Madonna mia é porco , papa é porco.Natomiast sierżant rachuby Vaniek wyraziÅ‚ siÄ™ o Italii z wielkÄ… sympatiÄ….WKralupach przy swojej drogerii ma fabryczkÄ™ soku cytrynowego wyrabianego zgnijÄ…cych cytryn, bardzo tanio kupowanych w Italii.Teraz skoÅ„czy siÄ™przesyÅ‚anie cytryn z WÅ‚och do Kralup.Nie ma co mówić: wojna z WÅ‚ochamiobfitować musi w różne niespodzianki, bo Austria bÄ™dzie chciaÅ‚a zemÅ›cić siÄ™.- Aatwo powiedzieć! ZemÅ›cić siÄ™! - uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ Szwejk.- Niejeden myÅ›lisobie, że siÄ™ mÅ›ci, a tymczasem wszystko zwali siÄ™ raptem na takiego, któregosobie ten mÅ›ciciel wybraÅ‚ za narzÄ™dzie swej zemsty.Kiedy przed laty mieszkaÅ‚emna Vinohradach, to w jednym domu byÅ‚ dozorca, a u tego dozorcy mieszkaÅ‚ jakiÅ›drobny urzÄ™dniczyna z jakiegoÅ› tam banku, który chodziÅ‚ stale do knajpy przyulicy Crameriusa i w tej knajpce pokłóciÅ‚ siÄ™ z jakimÅ› panem, który miaÅ‚ naVinohradach jakiÅ› taki zakÅ‚ad do analizowania moczu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]