X


 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jeżeli natomiast był mężczyzną, to pytanie brzmi, od kogo pochodzi ta połówka nici DNA zchromosomem Y.Od Anioła Gabriela czy od samego Boga.Bo, skoro mamy już połowę anielskiego czy boskiego DNA towiemy że aniołowie i Bóg chrześcijański są materialni i to na dodatek z tak  grubej materii że da sięich wyhodować w laboratorium , jak w  Jurasic Park.Jest oczywiście jeszcze jedna możliwość.Jezus żył tylko z jedną nicią DNA w każdej komórce ,owiniętą na bożym palcu.Dla Boga posiadanie kilku miliardów malutkich paluszków jest przecieżnieistotnym drobiazgiem.Nie dywagując zbytnio, nad dość nietypowym metabolizmem takiej Istoty,można by się było podeprzeć tym faktem przy wyjaśnianiu cudów przez Jezusa czynionych.A którychserio nie traktuje nawet teologia katolicka , nazywając je jedynie cudami katechetycznymi.No iprowadząc tę myśl dalej , ad absurdum , po śmierci ciała Jezusa kiedy Bóg paluszki zabrał , a możejeszcze wcześniej kiedy Jezus powiedział -  czemuś mnie opuścił  ciało zaczęło znikać.Teologiarównoległa naprawdę nie jest trudna do wymyślenia.Tylko po co ją wymyślać.Chyba tylko dla tego, żeniektórym nie chciało się pomyśleć wcześniej , dwa tysiące lat wcześniej , o konsekwencjach takich prawd no i teraz trzeba brnąć w nonsens.Niestety , wasz entuzjazm jest jeszcze przedwczesny.Jest pewien problem , z materiałem dowodowym.Krwinki czerwone nie mają jądra a zatem nie mają DNA.Owszem ,można by odszukać resztki innychtkanek ale tutaj trudno dowieść, że należą one do właściciela krwi.Przecież wielu ludzi dotykałopłutna.Niemniej Kościół nigdy nie wyrazi się na ten temat jednoznacznie.Nigdy nic nie wiadomo ,może przyjdzie czas, że dowód autentyczności będzie można przeprowadzić ,więc lepiej od dowodówmaterialnych ,trzymać się z daleka.191 Mimo rozwoju nauki, religie mogą lekceważyćjej dowody ponieważ hipnoza kościelno  religijna jesttak głęboka a strach przed naruszeniem tabu ,tak wielki , że nawet wam , osobom rozumnym , nieprzyszło do głowy zapytać o to jakiegoś księdza ,  na kolędzie.Ja zapytałem i otrzymałem takie oto odpowiedzi :- ksiądz profesor : Trudno mi na to odpowiedzieć nie bardzo rozumiem o co pan pyta.-moderator Ruchu Odnowy w Duchu Zwiętym :  Nie wiem co odpowiedzieć , zupełnie się na tym nieznam .-kapelan dużego szpitala klinicznego :  Coś doktora się żarty trzymają.Czy nie wystarczyło by po prostu przyznać że stolarz Jezus z Nazaretu mieszkający na ulicyRzemieślników zaraz za placykiem gdzie miejscowy powrożnik co dzień rozstawia swój kram ,byłnieco znudzony prozaicznością swojego życia i anonimowością egzystencji a jednocześnie był wielkimmoralistą i uczonym w piśmie, kochał Boga jak niewielu przed nim , uwierzcie mi , to wśród %7łydówzdarza się dość często, i zy nie wystarczyło by powiedzieć że powinniśmy go w tej miłości naśladować,a nie przez dwa tysiące lat wymyślać te wszystkie dyrdymały.Ale gdzietam , nasza religia musipochodzić od Boga , który przekazał nam ją osobiście !Pomijam metafizyczną stronę tych wszystkich wydarzeń ( obiecuję wam , że sprawdzę to na wszelkiemi dostępne sposoby ), jestem gotów przyjąć wiedzę o wyższej sile sprawczej , wyższych bytówduchowych , ale jak to kiedyś powiedział Ockham - niezbędnym narzędziem myślącego człowiekapowinna być brzytwa, nie po to aby sobie czy innym podrzynać gardło lecz po to by odcinać , zbędnelogicznie , zdania.U MNIE NADAL PODR�%7łE Z SZIRIN.PYTAM O MOJ FUNKCJ, JAK MIPOWIERZONO , JAKO DUSZY ?Dziś opieka nad sadzonkami.Pielęgnacja polega na przesadzaniu sadzonek do nowych doniczek.Mam do przesadzenia kilka sztuk , z pięcioma czy sześcioma poszło mi całkiem gładko.Ostatniastanowi pewien problem.Po tej sadzonce orientuję się jaką technikę sadzenia zastosowano.Mianowicie , nasionka nie były wkładane w bryłę ziemi z wierzchu jak robią to wszyscy ogrodnicy naświecie ale na dno doniczek i dopiero wtedy przysypane ziemią.Zorientowałem się w tej odwrotnejtechnice sadzenia, właśnie dopiero po wyjęciu ze starej doniczki ostatniej sadzonki.Roślina zamiastprzebić się przez całą grubość bryły ziemi ułatwiła sobie zadanie i wydostała się ku światłu szczelinąpomiędzy doniczką a ziemią.Kiedy wyjąłem roślinkę z doniczki omal nie złamałem kruchego pędu.Musiałem go przytrzymywać jednym palcem i ustawić w nowej doniczce roślinkę tak aby obsypać pędod nowa ziemią dokoła.To mój pierwszy kontakt z taka grupą sadzonek.Nie mam pojęcia co z nichwyrośnie.Nasadzeń dokonano gdzieś indziej.Moim zadaniem jest dalsza opieka nad nimi.Odpowiedz od T.K.na moje powyższe rozważania.192  Istnieje jednak realne zagrożenie, że może Pan skończyć na stosie.Mamy wielkie szczęście, że można porozmawiać nawet z ludzmi Kościoła Katolickiego(niestety tylko z niektórymi) na tematy dotyczące transcendencji ,w innym ujęciu niżpropagowane przez tę instytucję.Myślę, że jednak tylko do czasu.Na razie ci ludzie nie postrzegają w Panu zagrożenia dla instytucji i ich samych.To co Pan głosi, to dla nich tylko pytania dociekliwego parafianina, który przecież nie jestzdeklarowanym apostatą , a gdyby nawet, to tylko na własny użytek, bez szerzenia zamętu wgłowach maluczkich.Mój stosunek do religii jest Panu znany.Nie szukam rozmówców na poważne tematy wśród kleru katolickiego, ani żadnego innego.Oni dokonali już wyboru.Każda nowa prawda, jaką im oferujemy , jedynie umacnia ich wsłuszności przyjętej drogi.%7ładnych nowinek , odkryć, badań nie zaakceptują bez obróbki ideologicznej, potwierdzającejich linię.Nie winię ich za taki punkt widzenia.Wcale nie są mało inteligentni, ale ich "odkrywczość"ma tylko jeden cel - umacnianie się w wierze (oczywiście doktrynalnej i zrozumiałej byćmoże dla pierwszego odkrywcy).Cóż, katolicyzm jest dla nas zródłem różnych pięknych przeżyć rodzinnych, patriotycznych,czasem artystycznych, głownie jednak związanych z tradycją i kalendarzem.Być może niektórym, specyficznym osobowościom umożliwia rozwój duchowy.Myślę, że może być punktem wyjścia do własnych poszukiwań, których nic nie zastąpi.Wiąże się to jednak z odstąpieniem od dogmatów, a więc naruszeń wszystkichreligijnych tabu, czyli praktycznie bycia poza Kościołem.193 Pozdrawiam T.K.KAAD SI, PO DWUNASTEJ W NOCY I PRZED ZAZNICIEM M�WI :WITAJ SZIRIN.( JESTEM W NASTROJU ROMATYCZNYM.)Włóczę się po przedmieściach.Jakieś stare kamienice i podwórka.Czasem jestem sam, czasem z bliskąmi kobietą.Ale jestem pewien że wibracyjnie to nie jest moja obecna żona.Stoimy w jakimśopuszczonym mieszkaniu, na parterze kamienicy.Pomieszczenie jest ogólnie dostępne.Trochę jakbrama ale ma okno na podwórko.Kojarzy mi się z opuszczonym mieszkaniem stróża.Stojąc twarzą do okna kobieta opowiada że , w tej kamienicy po lewej stronie ,pokazuje mi drzwi naklatką schodową na podwórku ,strasznie hałasowali w nocy Ruscy.Była jakaś głośna muzyka, jakieśzamieszanie.Ja raczej mało zainteresowany tymi zdarzeniami, odpowiadam oględnie.Mówię że możesię wyprowadzali [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •  
     

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.