[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Te i inne słowa Jezusa odnoszące się do kapłanów i uczonych w piśmie -śmiało odnieść możemy dzisiaj do papieża, biskupów i wszystkich hierarchówKościoła Rzymsko-Katolickiego, strzegących depozytu własnych nakazów izakazów, a przede wszystkim własnych interesów.Książęta Kościoła - jak samisiebie nazywają - sądzą, że utrzymywanie człowieka w ciągłym konflikcie zwłasnym sumieniem ma go związać z Kościołem i uczynić z niego pokornąowieczkę.Takie właśnie owieczki najłatwiej jest omamić, uzależnić iwykorzystać finansowo.Nie należy bynajmniej winą za taki stan rzeczyobarczać szeregowych kapłanów, którzy sami są w pewnym sensie ofiarami,będąc bezwolnymi narzędziami w rękach swoich, wyższych rangą przełożonych.Ogromne szkody Chrystusowej Owczarni przysparza dziś zamknięty krągwzajemnych powiązań - nie do rozwiązania na obecnym etapie, bezgruntownych zmian.Pierwszym ogniwem są sami księża, których sumienia i charaktery wypaczanesą przez błędy systemu, jaki ich kształtuje.Mając na ogół świadomośćgłoszenia fałszu i obłudy, trudno jest im zaangażować się w to, co robią.Nie sąoni w związku z tym autorytetami dla ludzi wierzących, a zwłaszcza dlamłodzieży.Zamiast świadczyć swoim życiem o Bogu kombinują, jak bezkarniełamać śluby złożone w czasie święceń - organizując sobie na boku drugie życie.Angażują się w politykę i wyciskają z ludzi, ile się da.Tymczasem ludzienaprawdę potrzebują autorytetu i przykładu ze strony kapłana.Jednak to, cogłoszą księża, przechodzi nad głowami wierzących w Kościołach - gdyż księżanie żyją tak, jak mówią.Zaklęty, szatański krąg się zamyka, a jego rezultatemjest brak pozytywnego oddziaływania Kościoła Katolickiego na społeczeństwo.Mówienie o przytłaczającej większości ludzi wierzących w Polsce jestnonsensem, ponieważ w naszym kraju wytworzył się już zwyczaj, tradycja -uczestnictwa w niedzielnej i świątecznej Mszy Zwiętej, Chrztu, I-szej Komunii,Bierzmowania czy też ślubu kościelnego - która ma niewiele wspólnego zprawdziwym przeżywaniem tych Sakramentów i samej wiary.ZwyczajowyChrzest dziecka - wiąże je statystycznie z Kościołem, aż do pogrzebu.Tymczasem ludzie w trakcie swego życia często tracą wiarę albo nigdy do niejnie dochodzą i to głównie z winy Kościoła, który szczyci się milionami katolików z metryki".Widocznymi skutkami oddziaływania Kościoła napolski naród są: szerzący się coraz bardziej indyferentyzm religijny, ateizm,postawy wrogie Religii Katolickiej, gwałtowny spadek powołań w seminariachduchownych (notowany ostatnio na całym świecie), ciągły spadek uczestnictwawiernych w nabożeństwach; wzrost przestępczości pod każdą postacią itp.Najbardziej katolicki kraj na świecie, jakim jest Polska, ma jedną z najgorszychopinii.Polscy katolicy rozwodzą się i zdradzają na potęgę, piją ponad miarę,okradają sklepy na zachodzie; przemycają narkotyki, kradzione samochody i cokolwiek się da.Wierni z kraju papieża, przyjeżdżający na pielgrzymki do Watykanu - ogołocilinajwiększy tamtejszy sklep kradnąc: krzyżyki, medali-ki, święte obrazki i innedewocjonalia! Pielgrzymi z Polski, po niedzielnej audiencji u papieża,zapełniają największe rzymskie targowiska handlując przeważnie wódką ipapierosami.Znany jest fakt emigracji setek, rdzennie polskich, katolickichrodzin i osób prywatnych do Izraela; gdzie po przyznaniu się do Judaizmu -otrzymywały one mieszkania i dobrze płatną pracę.Jeśliby zrobić sondaż wpolskich więzieniach, okazałoby się, iż ogromna większość skazanychmorderców, złodziei, aferzystów - to wierzący, a nawet praktykujący katolicy.Niedawno opinię publiczną Pabianic poruszyło okrutne morderstwo popełnionena starszym mężczyznie.Zbrodniarzami okazali się dwaj nieletni chłopcy -gorliwi ministranci jednej z miejscowych parafii.Takie i podobne przykłady można by mnożyć w nieskończoność.To nie są aniwyjątki potwierdzające regułę, ani też sporadyczne wybryki, ale wyrazny objawciężkiej choroby  katolickiego społeczeństwa".Chory jest cały organizmKościoła, a więc także my - jego członki.Autokratywne rządy KościołaKatolickiego zbierają wielkie żniwo w postaci wypaczonych, zdeprawowanychsumień pokoleń Polaków, którzy  dzięki" nauce swoich pasterzy wykształcili wsobie mentalność i postawy religijne, mające jednak niewiele wspólnego zmentalnością i postawami ludzi prawdziwie wierzących.Doszło do tego, żenieznajomość elementarnych prawd wiary i podstawowych chrześcijańskichmodlitw stała się niemal domeną Katolicyzmu [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •