X


 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Wychylił się do przodu i zaczął mówić pofrancusku.Wyłowiłam takie nazwy jak Champs Elys�es, Place de laConcorde i La Madeleine.Kierowca skinął ze zrozumieniem głową iskręcił w boczną uliczkę. Ponieważ to pani pierwszy wieczór w Paryżu zwrócił się do mnie Cooper  powinna pani bodaj rzucić okiem nakilka najsłynniejszych miejsc.W tej samej chwili taksówka wjechała w Avenue Victor Hugo i nakońcu szerokiego bulwaru moim oczom ukazał się rzęsiście oświetlonyprzepych L'�toile i Auku Triumfalnego.Samochody śmigały w zawrotnymtempie obok nas, przed nami i za nami.Wydawało mi się, że wszyscygnają na złamanie karku.  Czy w Paryżu zawsze jest taki ruch?  spytałam z niedowierzaniem,wspominając żółwie tempo obowiązujące w alejach Nowego Jorku,poprzecinanych gęsto przejściami dla pieszych i skrzyżowaniami. Zawsze  padła cierpka odpowiedz.Dotarliśmy do Auku Triumfalnego, objechaliśmy go i wypadliśmy naPola Elizejskie.Zwiatła jarzyły się wśród drzew, chodnikiem sunęły tłumyludzi, a w oddali, przy końcu tego na pozór bezkresnego bulwaru,migotały dalsze światła, zapowiedz jeszcze większego blasku.Westchnęłam. Aadnie tu, prawda?  zagadnął mężczyzna przy moim boku.Nigdy mi się to nie nudzi. Aadnie?  odparłam z przyganą, bo wprost napawałam się tymwidokiem i wciąż nie miałam dosyć. Co za eufemizm! W moich stronach eufemizmy są w cenie  powiedział. Miłosłyszeć kogoś, kto nie boi się wyrażać swojego entuzjazmu.Minęliśmy mniejszą wersję placu L'�toile i pomknęliśmy dalej PolamiElizejskimi.Teraz po obu stronach ciągnęły się kamienice, restauracje ikawiarnie ze stolikami na chodnikach.Wokół kłębiły się tabuny ludzi. Paryż ożywa nocą.Kiedy będziemy tędy wracali, nadal wszędziebędą tłumy. Czy Londyn też tak wygląda? Nie.Londyńczycy bawią się dyskretnie w prywatnych klubach albotłoczą w zadymionych małych pubach, rywalizując ze sobą, kto wypijewięcej piwa przed zamknięciem. To Anglicy naprawdę są tacy dziwni? Musimy jakoś podtrzymywać złudzenie, że tak bardzo różnimy sięod wszystkich innych nacji.Dojechaliśmy do Place de la Concorde; nasz taksówkarz zręcznielawirował między innymi samochodami, które śmigały na ukos i wpoprzek przed nami.Skierowaliśmy się na północ w kierunku LaMadeleine, a potem na wschód rue St Honor� i dalej, rue de Rivoli, którabiegła wzdłuż Luwru. Chciałabym zwiedzić Luwr  powiedziałam z rozmarzeniem,pamiętając, że nazajutrz rano wybieram się do Londynu.I zarazpomyślałam: muszę tu wrócić.Gdy tylko przekonam się, co się dzieje zGiną, zaraz tu wrócę. Zatem interesuje się pani sztuką?  Tak po amatorsku. A muzyką? Też po amatorsku. To znaczy, że w jakiejś dziedzinie musi pani być nie ladaprofesjonalistką.Roześmiałam się. Wykładam literaturę angielską.Chyba można powiedzieć, że jestemw tym profesjonalistką. No, no.Bardzo byłbym ciekaw, co tak naprawdę Amerykanie sądzą oSzekspirze? Chyba większość Amerykanów wie tylko tyle, że urodził się wStratford-on-Avon, a nie w Stratford w stanie Connecticut. Pani mnie zadziwia.W sierpniu w Stratford-on-Avon człowiekgotów by przysiąc, że znajduje się w Stratford w stanie Connecticut.NaHigh Street słychać przeważnie akcent amerykański, dlatego zakładałem,że Szekspir musi być w Ameryce bohaterem narodowym.Uśmiechnęłam się. Na ogół ci, których stać na wakacje w Stratford-on-Avon, odebralistaranne wykształcenie. A pani lubi Szekspira? O tak, bardzo.Myślałam, że może przy tej okazji on także zdradzi się ze swoimigustami, ale nie.Wychylił się tylko do przodu, żeby znów rzucić jakieśpolecenie kierowcy, a kiedy się pochylał, błysk latarni ulicznej oświetliłmu twarz, uwydatniając piękną linię nosa i szczęki [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •  
     

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.