[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mam nadzieję, że zachowa pan dla siebie to, co się tu wydarzyło."Chciałem powiedzieć: To nie zwykłe zmęczenie czy przepracowanie." Miałemochotę stamtąd uciekać.Sam miałem ochotę zacząć wrzeszczeć.Przez chwilęzastanawiałem się nawet, czy nie powinienem.Może gdybym zaczął krzyczeć,Attenborough powiedziałby: Proszę odejść", a wtedy mógłbym poszukać Shelley.Ale oczywiście nic nie powiedziałem.Doktor Attenborough kazał mi asystować, więc asystowałem.Rozdział 10Czasem mój umysł zatnie się w miejscu, w którym nie potrafię myśleć.Kiedytam dotrę, wewnętrzny głos mówi mi wyraznie: Nie myślę teraz o niczym.Mój umysłjest pusty.Nic nie czuję.Teraz właśnie tam byłam.Czułam, że Hollander siedzi obok mnie, zaciska raz po raz szczękę.Niepatrzyłam na niego.Patrzyłam na konia, stojącego na stoliku.Był gotów stanąć dęba. Co się potem stało? zapytałam cicho. Attenborough usunął facetowi nerkę.Przez chwilę ciął mu wątrobę laserem,roztaczając zapach smażonej cebuli, a potem odplątał pięć metrów jelita, i zacząłwycinać.Jay nerwowo przełykał.Po chwili powiedział: Pielęgniarka wróciła i obwieściła: Doktor Reinish jest trochę przygnębiona.Chciałabym jej podać dwadzieścia miligramów valium." Attenborough się zgodził.- 90 -SRPrzyznał, że to dobry pomysł.A ja pomyślałem sobie: Co? Trochę przygnębiona? Onichyba powinni się przebadać.Ale nic nie powiedziałem.Więc wycinaliśmy jelita, kiedy przyszedł McCabe.To było jakąś godzinę lubdwie po wezwaniu.Powiedział doktorowi Attenboroughowi, że Tony Firenze zarazprzywiezie na salę obok krwiak podtwardówkowy.Attenborough odpowiada, że todobrze, bo zaraz kończymy.I że Firenze ma zaczynać, otworzyć czaszkę, a on zarazdołączy.Potem McCabe nagle mówi do mnie: Hollander, mogę cię prosić na chwilę?"Myślę sobie: Zwariował.Przecież siedzę po łokcie w jelitach.Spojrzałem naniego.Koniecznie chce ze mną mówić.Zrozumiałe, że inaczej będzie musiał mówićtutaj.To oczywiste.Kiwa głową, jakbym miał wyjść z nim pogadać na korytarzu.Attenboroughzauważył to i pyta: Doktorze McCabe, czy coś się stało?" McCabe szura niepewnienogami.Stoi na sali operacyjnej w cywilnych ciuchach z maską na twarzy i mówi: Doktor Reinish śpi na podłodze pod zlewem w umywalni."O Jezu.Dajcie, kurwa, spokój.Chyba jest trochę więcej niż odrobinęprzygnębiona.Attenborough mówi: Kazałem jej odpocząć, położyć się, ale nie na podłodze."Potem opowiedział pokrótce McCabe'owi o załamaniu nerwowym Shelley z powodu przepracowania". Doktorze McCabe, mógłby pan zaprowadzić doktor Reinish dodyżurki dla lekarzy?" Zabiorę ją do domu", odpowiedział mu na to McCabe.Hollander wstał.Chodził po pokoju bez celu przez kilka minut, a potem usiadł zpowrotem na miękkiej sofie. I to Alex zabrał Shelley do domu? zdziwiłam się. Tak, osobiście powiedział Jay, krzywiąc się. Nie spodobało ci się to. Co mi się nie spodobało? %7łe Alex ją zabrał do domu. Daj spokój. Nie, powiedz.O co chodzi?Jay odwrócił głowę i przez chwilę widziałam tylko jego profil górala.- 91 -SRWycofuję pytanie, pomyślałam po chwili i powiedziałam: Wiesz, co się pózniej stało, kiedy Alex odprowadził Shelley do domu?Wrócił pózniej do szpitala, czy co? Czy ktoś się dowiedział, dlaczego Shelley byłataka przygnębiona? Nie wiem odparł Jay.Pogładził dłonią gips. Mieliśmy nawał roboty.Alex zabrał ją do domu, a ja zszedłem na oddział i wtedy rozpętało się piekło.Najpierw pogotowie przywiozło kobietę, która się powiesiła, a dwie minuty pózniejprzywiezli delikwenta z zawałem serca.Razem ze Steinbergiem dostawaliśmy kota.Kiedy tylko udało nam się uzyskać stabilny stan pacjentki, posłaliśmy ją na OIOM, azawałowca do kostnicy, bo zmarł.Właściwie kobieta także zmarła, ale dopieropózniej, na OIOM-ie.Na Broadwayu, w barze była też jakaś strzelanina i przysłalinam trzy rany postrzałowe.McCabe wrócił od Shelley zaraz po tym, jak przywiezlitych ze strzelaniny.Mieliśmy pełne ręce roboty, ale on podszedł do mnie i powiedział: Zabrałem Shelley do domu i zanim wyszedłem, kazałem jej coś zjeść." To wszystko, co powiedział? Tak. Rozmawiałeś z nim pózniej w czasie weekendu? Nie, nie miał dyżuru.Próbowałem do niego zadzwonić, ale chybapowiedział Kathy Haughey, że jedzie na weekend do babci.Hollander wstał i poszedł do kuchni.Zabrał ze sobą pustą szklankę.Próbowałam sobie wyobrazić Shelley z nie umytymi włosami i bez makijażu,zaniedbaną.Próbowałam sobie wyobrazić, jak zrzuca Lukinskiego z podestu i wyje wsali operacyjnej.Zastanawiałam się, co mogło znaczyć: Miałam ostatnio sporo na głowie.Niejest mi łatwo.Dla mnie to nie miało sensu.Shelley miała być czymś przejęta czyzaniepokojona? Co takiego nie było dla niej łatwe"? Najwyrazniej coś ją martwiło natyle, że w końcu się zabiła, ale nie miałam pojęcia, co to mogło być.Z tego, co wiem,Shelley była zakochana w swojej pracy, w książce, którą pisała i w mężu.Nie miałażadnych negatywnych relacji", jak to zgrabnie ujęli policjanci.Nie licząc możeTony'ego Firenze, który chyba kolekcjonował takie negatywne relacje".- 92 -SRAle może nie powinnam tak łatwo odrzucać kandydatury Firenzego,pomyślałam.Przypomniało mi się, jak napadł na mnie po pijanemu dziś na oddziale
[ Pobierz całość w formacie PDF ]