[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zaledwie powiedziano Panu Jezusowi, że świekra Piotrowa zachorowała, a już był u jej łoża i uzdrowił ją.Kiedy raz wsynagodze zauważył w tłumie starowinę przygarbioną i schorowaną, natychmiast uzdrawia ją.Przed bramą miasteczka Naimspotyka się z orszakiem pogrzebowym: (to wdowa, gorzko płacząc, idzie za zwłokami jedynaka.Zaraz Pan Jezus przystępujedo nieboszczyka i do nieszczęśliwej wdowy, wymawia te słowa pełne pociechy: ,.Nie płacz!" i oddaje jej syna żywego.Niewiasta chananejska żali się przed Nim, że jej dziecko chore: On wymawia jedno słowo, i dziecko wstaje zdrowe.Niewiasta,którą od 12 lat dręczyły krwotoki i która cały swój majątek bez skutku wydała na doktorów, pragnie tylko dotknąć się brzegu47 Jego szaty, bo nie śmie Go prosić o pomoc, a On zaraz zwraca się ku niej, odzywa się łaskawie, a ona natychmiast  poczuła naciele, iż była uzdrowiona od choroby" (Mk.5, 29).A podobnie jak w potrzebach ciała, także w potrzebach duszy, i to jeszcze bardziej, okazywał Pan Jezus swoją dobroćniewiastom.Oto jest młoda jeszcze kobieta, o której całe miasto ma wiele do gadania.Ta, gdy Pan Jezus był pewnego razuzaproszony na ucztę, nie waha się wpaść między biesiadników i rzucić się do nóg Jezusowych, które nawet skrapla łzami iwłosami obciera.Biesiadnicy na ten widok oburzają się.A Pan Jezus pozwala na to, odpuszcza jej wszystką winę i każe jejodejść w pokoju.Gorliwcy faryzejscy przyprowadzają do Niego cudzołożnicę, oczekując od Niego wyroku potępienia na nią.Pan Jezus widząc spłoszoną i zawstydzoną grzesznicę, oraz jej błaganie wejrzenie, tudzież całą jej postać, budzącą litość, aświadczącą o skrusze i żalu, wszystkich, co chcieli ją ukamienować, zawstydzonych odpędza precz, a biedną ofiarę grzechuuwalnia: szczery bowiem jej żal zmazał wszystką winę.Innym razem prorocze Jego oko spostrzegło, że do studni Jakóbowejprzyjdzie po wodę niewiasta Samarytanka, żyjąca w cudzołóstwie.On przybywa przed nią, czeka na nią i rozmawia z nią, askutek jest ten, że także i jej dusza została odzyskana dla życia czystego i uczciwego.I tak z ust Jezusowych i ze Serca Jego płynął kojący balsam do tysięcy uciśnionych, walczących, grzesznych izbawienia spragnionych dusz niewieścich.Odkąd królestwo Chrystusowe zjawiło się na ziemi, a kobiety zaczęły się garnąć podJego znaki, świat niewieści za jednym razem poczuł, że nadeszła godzina, w której niewiasta została wywyższona, oczyszczonai uszczęśliwiona.Za to wszystko kobieta natychmiast odwdzięczyła się Chrystusowi Panu.Razem z Apostołami niewiasty towarzyszyłyMu po wszystkich drogach, po których On kroczył.Gdziekolwiek się zjawił, tłumnie spieszyły doń niewiasty, aby z czciąnajgłębszą otworzyć spragnione dusze na słowo obietnicy dóbr wiekuistych.Niewiasty galilejskie, nawet ze sfer dworskich,służyły Mu swoim majątkiem.Marta przyjmuje Go do domu swego, Marja namaszcza kosztownymi olejki.Niewiasty zewspółczuciem i ze smutkiem otaczają Go w godzinie śmierci na krzyżu, nie dbając na nienawiść tłuszczy, wyzutej ze wszelkichuczuć ludzkich.Niewiasty to były, które się krzątały około Jego pogrzebu i dostarczyły kosztownych prześcieradeł i wonnychmaści dla Jego Najświętszego Ciała, niewiasty czuwały nad Jego grobem, niewiasty jeszcze w grobie wczas rano w niedzielęZmartwychwstania chciały Mu oddać przysługę miłości.Niewiastom też Pan Jezus Zmartwychwstały ukazał się pierwszy.Niedziwota, że potem niewiasty, szczególnie takie, jak nawrócona Samarytanka, Magdalena, i niewiasty od grobu, bytynajwymowniejszemi krzewicielkami królestwa Chrystusowego.Nie tylko na początku chrześcijaństwa tak było, lecz także w pózniejszych wiekach, i tak jest aż po nasze czasy.Gdziekolwiek Chrystus zjawił się w jakim kraju, wnet wśród niewiast znajdował najwdzięczniejsze słuchaczki.Niewiasty zMarją Magdaleną siadały u stóp Jego, aby otrzymać naukę i oswobodzenie dla dusz swoich i wzbogacić się wewnątrzbogactwami Serca Jego; niewiasty z tąż Martą czyniły zabiegi, żeby Chrystus Pan królem był namaszczony, by świątynie Jego iołtarze tonęły w blasku ozdób, a święta Jego stały się wspaniałemi manifestacjami; niewiasty za przykładem Marty poświęcająsię na Jego służbę, a na wzór onych matek ewangelicznych wiodą dzieci do Niego; niewiasty pozyskują dla Niego całe rodzinyi miasta, a nawet całe państwa i narody wcielają do królestwa Jego; niewiasty poświęcają dla Niego swoje życie w ofierze.Chrystus Pan też obfitemi błogosławieństwy obdarzył świat niewieści wszystkich wieków.Z małej garstki onychniewiast galilejskich stała się rzesza wielka wspaniałych postaci, takich jak święte dziewice, wdowy, pustelniczki, matki,założycielki zakonów męczenniczki!Jest to zaiste wspaniały orszak, jakim nie będzie mógł poszczycić się chyba żaden inny król, jeno król nasz i Pan JezusChrystus.* * *Dzisiaj z pośród szeregów niewieścich nieraz rozlega się głos:  Nie chcemy, żeby ten nad nami królował!" Co więcej,słychać tu i ówdzie nawet okrzyk:  Ukrzyżuj Go! A skutek tego wołania jakiż jest? Czy może kobieta w większem jestposzanowaniu? Albo czy może stała się odtąd wierniejsza, skromniejsza, czystsza, ofiarniejsza, szczęśliwsza? Może miejsce go48 typu kobiety, który stworzył Chrystus w Maryi Agnieszce, Teresie, Elżbiecie i innych, zajął znowu inny typ niewieści, wrodzaju wolnomyślnej Jezabeli, chciwej władzy i krwawej Atalji, rozpustnej Semiramis, lekkomyślnej Diny, kuszącej iprzewrotnej Dalili, wstecznej i tyrańskiej Herodyady? Bodajby zycie i czyny takich typów przynosiło światu więcej szczęścianiżeli życie i działalność uczennic Chrystusowych, które służyły Bogu i rodzinie pełne poświęcenia i zaparcia się siebie, któresłowem i przykładem krzewiły wiarę i dobre obyczaje w życiu publicznem, albo w samotnej celi modląc się i czyniąc zadość zadrugich ściągały i ściągają na świat potoki łask Boskich, które tam, gdzie się gniezdzi zbrodnia, występek, nędza niedola za Bóg zapłać!" albo za niewdzięczność opiekują się chorymi, sierotami, kalekami, opuszczonymi i trędowatymi! Także kobietamusi dzisiaj zająć zdecydowane stanowisko wobec pytania, czy nad światem zapanować jako król Chrystus czy też Belial.Przyszedł więc czas, w którym każda niewiasta, każdego wieku i stanu, winna zastanowić się nad powagą położenia.Dzisiajtrzeba sobie powiedzieć, że Chrystusowi Panu należy się pierwsze miejsce w życiu, i że On musi zawładnąć myślami, słowamii uczynkami.Niemość jednak tego: dzisiaj także kobieta musi pójść, żeby drugich zyskiwać dla Chrystusa i uczyć drugich, jaksię dla Chrystusa pracuje, jak się dla Niego cierpi.Pole dla tej pracy apostolskiej niewiasty otwiera się rozległe, szczególnie wkatolickich stowarzyszeniach kobiecych, w kongregacjach, bractwach i sodalicjach.6.Królowanie Chrystusa a młodzieżCzytamy w Ewangelji świętej, że Chrystus Pan zasmucił się, kiedy ów młodzieniec bogaty odszedł od Niego, nieodwzajemniając się Mu miłością.Młodzieży dzisiejsza! Nie naśladuj ty tego młodzieńca, lecz przystań do Jezusa, bo On ciebie także pragnie mieć worszaku swoim królewskim [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gieldaklubu.keep.pl
  •